« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-01 15:23:00
Temat: bateria na fotokomorkeCzy ktos z grupowiczow uzywa w domu?
ciekawy jestem opinii,
czy jest to bateria na podczerwien?
plusy i minusy takiego rozwiazania
Sebiano
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-01 21:46:35
Temat: Re: bateria na fotokomorke
Użytkownik "sebiano" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bds2bb$pki$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy ktos z grupowiczow uzywa w domu?
W domu? Mnie szlag trafia jak musze z tego korzystać w publicznych toaletach
bo woda się wyłącza co chwila a miałbym się na to w domu skazywać?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-01 22:11:31
Temat: Re: bateria na fotokomorke
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdsvfu$ik7$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "sebiano" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bds2bb$pki$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Czy ktos z grupowiczow uzywa w domu?
>
>
> W domu? Mnie szlag trafia jak musze z tego korzystać w publicznych
toaletach
> bo woda się wyłącza co chwila a miałbym się na to w domu skazywać?
Co innego wyłączanie czasowe, a co innego - na fotokomórkę. Chyba fajna
opcja, moim zdaniem...
Pozdrawiam.
ninja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 06:35:53
Temat: Re: bateria na fotokomorkeRecently Jarek P. wrote:
> W domu? Mnie szlag trafia jak musze z tego korzystać w publicznych toaletach
> bo woda się wyłącza co chwila a miałbym się na to w domu skazywać?
Kwestia regulacji. Mamy coś takiego w pracy i wydaje mi się super wygodne.
W domu też nie byłoby głupie np ze względu na dzieci.
Zastanawiam się tylko jak jest z awaryjnością tego i co w przypadku braku prądu.
Najlepsza byłaby chyba jakaś "dualna", czyli w razie potrzeby zwykły kurek.
No i koszty, gdzieś widziałem że trzeba na coś takiego chyba co najmniej 1kPLN..
--
Piotrek, priv: ctx13atwupe.peel
"It's better to keep your mouth shut and be thought a fool
than to open it and remove all doubt."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 07:59:04
Temat: Re: bateria na fotokomorke
Użytkownik "ninja" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdu1uj$aus$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co innego wyłączanie czasowe, a co innego - na fotokomórkę. Chyba fajna
> opcja, moim zdaniem...
Nie, mówię jak najbardziej o tej na fotokomórkę.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 08:05:12
Temat: Re: bateria na fotokomorke
Użytkownik "Piotr Zet" <a...@...sygnaturce> napisał w wiadomości
news:bdtug9$nn4$1@news.onet.pl...
> Kwestia regulacji. Mamy coś takiego w pracy i wydaje mi się super wygodne.
> W domu też nie byłoby głupie np ze względu na dzieci.
Temat takiej baterii był juz tu poruszany parę razy. Za każdym razem z
dyskusji wychodziło, ze takie rozwiązanie w domu ma więcej minusów niz
plusów. Plusem może i jest oszczędność wody, ale minusem chociażby
niewygoda. Umywalki w domu nie używasz tylko do umycia rąk. A spróbuj pod
takim wynalazkiem się ogolić czy umyć zęby (o ile nie robisz tego z
kubkiem).
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 11:03:45
Temat: Re: bateria na fotokomorke
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdu3c8$va$1@news.mch.sbs.de...
>
> Użytkownik "ninja" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bdu1uj$aus$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Co innego wyłączanie czasowe, a co innego - na fotokomórkę. Chyba fajna
> > opcja, moim zdaniem...
>
> Nie, mówię jak najbardziej o tej na fotokomórkę.
>
Jesteś pewien? W baterii z fotokomórką, jak mi się wydaje, woda przestaje
lecieć, gdy zabierzesz ręce spod kranu. Czyli wtedy, kiedy trzeba. Wyobrażam
sobie, że jedyna sytuacją, w której można byłoby być niezadowolonym z
takiego obrotu sprawy jest chęć napełnienia zakorokowanej umywalki... Ale
przecież nie robi się tego często - wydaje mi się, ze komfort fotokomórki
przeważa. Chyba, że masz inne oczekiwania w stosunku do baterii
umywalkowych...
Pozdrawiam.
ninja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 11:15:15
Temat: Re: bateria na fotokomorke> Jesteś pewien? W baterii z fotokomórką, jak mi się wydaje, woda przestaje
> lecieć, gdy zabierzesz ręce spod kranu. Czyli wtedy, kiedy trzeba. Wyobrażam
> sobie, że jedyna sytuacją, w której można byłoby być niezadowolonym z
> takiego obrotu sprawy jest chęć napełnienia zakorokowanej umywalki... Ale
> przecież nie robi się tego często - wydaje mi się, ze komfort fotokomórki
> przeważa. Chyba, że masz inne oczekiwania w stosunku do baterii
> umywalkowych...
Jak czuła ma być fotokomórka żeby wyłapała szczteczkę do zębów, którą chcę
wypłukać?
Albo jak bardzo trzeba podstawiać pod kran maszynkę do golenia w celu
spłukania z niej piany z dodatkami?
Jo'Asia
--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Ze zbiorów biblioteki pintyjskiej: "Klejnoty korybne"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 11:37:38
Temat: Re: bateria na fotokomorkeUżytkownik "ninja" <f...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bdue77$9jb$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> [...] jedyna sytuacją, w której można byłoby być
> niezadowolonym z takiego obrotu sprawy jest chęć
> napełnienia zakorokowanej umywalki...[...]
Albo umycia tejże umywalki. Bo głupia fotokomórka nie rozumie,
że teraz ma nie lać, chociaż jej machasz ręką przed nosem :)
Poza tym bywają jeszcze przeszkody specjalistyczne, np. z
upodobaniem wysiadujący na umywalce kot :) [1]
Poza tym nie wiem, jak to jest w różnych bateriach, ale te,
które są w firmowej łazience, są ustawione na konkretną
temperaturę, a mnie czasem bywa w minutowych odstępach potrzebna
woda ciepła, zimna, gorąca i znowu zimna. W zwykłej baterii
jednouchwytowej załatwia mi to jeden ruch łokciem, a tak?
[1] a propos kota: czy są dostępne w handlu baterie puszczające
wodę po naciśnięciu czegoś i zamykające wypływ po zwolnieniu
nacisku?
Pozdrawiam
Hanka, której się nie chce latać co pięć minut odkręcać i
zakręcać koteczkowi kranu
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-02 11:38:20
Temat: Re: bateria na fotokomorke
Użytkownik "ninja" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bdue77$9jb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jesteś pewien? W baterii z fotokomórką, jak mi się wydaje, woda przestaje
> lecieć, gdy zabierzesz ręce spod kranu. Czyli wtedy, kiedy trzeba.
Tak ma to działać w teorii. W praktyce - jak to na ogół z praktyka bywa -
jest różnie. Dlatego też baterie te mają na ogół jeszcze pewna zwłoke w
wyłączaniu się, ale i tak potrafią denerwować.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |