Strona główna Grupy pl.sci.medycyna blokada zewnątrzoponowa blokada zewnątrzoponowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

blokada zewnątrzoponowa

następny post »
Data: 2001-04-11 21:07:48
Temat: blokada zewnątrzoponowa
Od: "Kamila" <K...@2...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Mój tato ma nowotwór nerki (nerka usunięta) i przerzuty do kości?,
nadnercza, i gdzieś tam jeszcze do tkanek miękkich.Ma zwyrodnienie
kręgosłupa i sporą "dziurę w krtarzu wielkim lewej kości udowej".Chodził bez
problemów, stabilnie, czasami z kulą, żeby odciążyć lewą nogę. Zaczął mieć
dolegliwości bólowe w związku z czym zastoswano u niego blokadę
zewnątrzoponową. Pierwsza bardzo pomogła, druga i trzecia również ( robione
w odstępach 3-4 tygodni), nawet nie musiał brać proszków preciwbólowych, po
czwartej ból nie utąpił, po trzech tygodnich dostał piatą i tutaj stała się
tragedia....
przed blokadą chodził normalnie, dostał blokadę, poleżał... wstał i nie mógł
już normalnie chodzić, nogi same uginają mu sie w kolanach, jak stoi to się
chwieje, bez kuli nie może teraz chodzić bo nie trzyma przez te chwiejne
nogi równowagi.
Bardzo źle wpłynęło to na jego psychikę, totalnie się załamał, po tygodniu w
szpitalu jak by inny człowiek, wcześniej bardz dobrze znosił swoją chorobę,
miał wiarę, że będzie dobrze, był energiczny, nawet jak go bolało, to
chodził do pracy nie poddawał się, taraz jest psychicznym wrakiem.
Lekarz anstezjolog, jak mu tato od razu zgłosił, że nie może chodzić,
powiedział, że to powinno minąć, po dwóch dniach nie mijało, to powiedział,
że więcej blokady nie będzi miał, teraz jest drugi tydzień, tato dalej nie
może chodzić, lekarz anestezjolog teraz mówi, że to nie była wina blokady,
mimo, że tato mu tłumaczy, że poszedł na blokadę sam o własych siłach a po
dwóch godzinach po blokadzie nie mógł juz chodzić.
Nic w tej sprawie w szpitalu (bo tato nadal jest w szpitalu) nie jest
robione, anestezjolog dał tatowi do zrozumienia, że to nie minie, tato
załamał się kompletnie.
Ostatnia blokada- w znieczuleniu miejscowym do przestrzeni zewnątrzoponowej
podano 1,5 ml (nie jestem pewna jednostki) 2% xyloceny (albo jakoś tak) plus
20 mg(jednostka?) depomedrolu (czy jakos tak, bo nie mogę rozczytać).

Czy może to być wina robienia blokady?
Jeżeli tak, to czy nogi tata wrócą do wcześniejszej sprawności, czy to
minie?
Co należało by zrobić w tej sytuacji żeby mu pomóc?
Może poprosić o konsultację z jaimś lekarzem, ale z jakim?
Co może być przyczyna takiego stanu rzeczy?
Czy jest jakaś szansa, że wróci do stan sprzed blokady?
Bardzo proszę o każdą sugestie.
Jeżeli nie podałam wyczerpującej informacji, to chętnie podam więcej, proszę
zapytać.
A.K.



 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
12.04 Kamila
12.04 regen
13.04 Kamila
13.04 regen
17.04 Kamila
18.04 regen
Maseczki za 9 miliardów zlotych ida na przemial
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Krzew-drzewo
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Maseczki za 9 miliardów zlotych ida na przemial
Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9420
Sztuka Edukacji wer. 6462
Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3