Strona główna Grupy pl.rec.uroda błyszczyk drogi a błyszczyk tani

Grupy

Szukaj w grupach

 

błyszczyk drogi a błyszczyk tani

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-15 21:27:13

Temat: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: Renya <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Przyznam, że dotychczas korzystałam z błyszczyków albo Inglota, Bell
albo jakieś noname z Rossmanna. Podobają mi się, wyglądają dość okazale
i jak się nie grzebie, to długo są na ustach, trochę wkurzająca jest
tylko kwestia jedzenia, bo cały ten olej nieco zamula pierwsze kęsy ;)
Czym, drogie (nomen omen) grupowiczki, różnią się od tych tanich droższe
błyszczyki?

--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-15 21:32:45

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: Mrówka <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Renya" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:csc1og$htu$1@opal.icpnet.pl...
> Przyznam, że dotychczas korzystałam z błyszczyków albo Inglota, Bell
> albo jakieś noname z Rossmanna. Podobają mi się, wyglądają dość okazale
> i jak się nie grzebie, to długo są na ustach, trochę wkurzająca jest
> tylko kwestia jedzenia, bo cały ten olej nieco zamula pierwsze kęsy ;)
> Czym, drogie (nomen omen) grupowiczki, różnią się od tych tanich droższe
> błyszczyki?
>
Kiedys mialam okazje pomalaowac usta blyszczykiem z gornej polki ,cena ok
100zl ( w centrach handlowych mozna sobie potestowac kosmetyki) i musze
przyznac ze zrobil na mnie wrazenie.Byl "soczysty",nie sklejal ust,piekny
zapach,super.

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-17 13:15:11

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: mips <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Renya napisał/a w news:csc1og$htu$1@opal.icpnet.pl:

> Czym, drogie (nomen omen) grupowiczki, różnią się od tych tanich
> droższe błyszczyki?

Wydaje mi się, że klasyfikacja dobry bo drogi/kiepski bo tani jest
błędna. Porównując choćby AA Oceanic i Juicy Tubes Lancome, lepszą
ocenę daję Oceanikowi. Ale już błyszczyk Bebe jest zdecydowanie
gorszy od JT Lancome.

--
Zofia Rakowska

"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-17 19:16:49

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik mips, sącząc kawkę, wyklepał:


> Wydaje mi się, że klasyfikacja dobry bo drogi/kiepski bo tani jest
> błędna. Porównując choćby AA Oceanic i Juicy Tubes Lancome, lepszą
> ocenę daję Oceanikowi. Ale już błyszczyk Bebe jest zdecydowanie
> gorszy od JT Lancome.
>
A i same drogie warto porównać. Za błyszczyk Stellar Gloss HR dałabym 110 zł
(tyle żądają) bez mrugnięcia okiem, a 90 zł za juicy tubes uważam za rozbój
w biały dzień. :)
Dużo lepszy niż tubes jest, moim zdaniem, błyszczyk z odżywką z Avonu. No i
Oceanic oczywiście. Ten to jest naprawdę genialny :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-17 20:28:52

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:csh2uh$d04$7@inews.gazeta.pl...
> A i same drogie warto porównać. Za błyszczyk Stellar Gloss HR dałabym 110

> (tyle żądają) bez mrugnięcia okiem, a 90 zł za juicy tubes uważam za
rozbój
> w biały dzień. :)

Oszkurcze, takie drogie sa w Polandzie?! Po raz kolejny przekonuje sie, ze
ceny kosmetykow typu HR czy Lancome to w PL generalnie rozboj w bialy dzien
i zdzierstwo! Juz nie mowie o niemieckich sklepach bezclowych gdzie te
blyszczyki 15 euro kosztuja, ale nawet w nienajtanszym Douglasie nie ma
takiego zdzierstwa jak w PL. To chyba przez akcyze, prawda? Siostra moja
mowi, ze akcyza na kosmetyki wprowadzona zostala przez ludzi myjacych sie
szarym mydlem i perfumujacych "Zielonym Jabluszkiem" :-)

ss


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-17 23:28:22

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:csh2uh$d04$7@inews.gazeta.pl...

> A i same drogie warto porównać. Za błyszczyk Stellar Gloss HR dałabym 110

> (tyle żądają) bez mrugnięcia okiem, a 90 zł za juicy tubes uważam za
rozbój
> w biały dzień. :)

Krusz możesz napisać co jest takiego wspaniałego w tym błyszczyku HR? Bo już
kolejny raz czytam, że jesteś nim zachwycona i zaczyna mnie kusić...

:)

--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-18 06:36:48

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: "Renya" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mips" napisał

> > Czym, drogie (nomen omen) grupowiczki, różnią się od tych tanich
> > droższe błyszczyki?
>
> Wydaje mi się, że klasyfikacja dobry bo drogi/kiepski bo tani jest
> błędna. Porównując choćby AA Oceanic i Juicy Tubes Lancome, lepszą
> ocenę daję Oceanikowi. Ale już błyszczyk Bebe jest zdecydowanie
> gorszy od JT Lancome.


Ja nie klasyfikowałam w ten sposób, napisałam, że te tanie są dla mnie
wystarczająco dobre i naiwnością prostaczka zastanawiam się, co może
jeszcze być cudownego w tych 5-10 razy droższych ;]

--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-18 17:26:55

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-01-18 00:28,Użytkownik Joanna Pawlus ziewnął szeroko i rzekł:

> Krusz możesz napisać co jest takiego wspaniałego w tym błyszczyku HR? Bo już
> kolejny raz czytam, że jesteś nim zachwycona i zaczyna mnie kusić...

Najbardziej zachwyciło mnie to, że wygrałam go w konkursie smsowym.
Jedna wiadomość i miałam :) No, ale do rzeczy. Fantastycznie wygląda na
ustach. Ja miałam odcień nr 11, nie pamiętam, jak się nazywał. Świetnie
się nakładał, długo trzymał, nie kleił się, ładnie pachniał, ślicznie
błyszczał, było go dużo, porządnie nawilżał, był wydajny, łatwy w
aplikacji (pędzelek), półprzejrzysty, błyszczące drobinki nie były
tandetne, tylko właśnie uroczo błyszczące. Kolor przysłali mi jakimś
cudem i-de-al-ny dla mnie. Dla mnie ideał, zresztą na Wizażu dałam mu 5*
i się tego nie wyprę :) Miałam go chyba pół roku i dość często używałam
(prawie codziennie). Na początku chciałam go zachować Na Specjalne
Okazje, ale stwierdziłam, że nie mogę bez niego wytrzymać i używałam
dużo częściej. Uff, to chyba wszystko :)
Cena 110 zł - to cena Sephorowa, a jak jest gdzie indziej, to nie wiem.
Sephora jest podobno droga...
Razem z błyszczykiem dostałam lakier z tej samej serii, który, moim
zdaniem, był średni w kierunku dobrego. Góra 30 zł był za niego dała,
więcej nie. Z błyszczykiem to co innego :)

Krusz.

--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-18 17:29:43

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-01-17 21:28,Użytkownik Svenja Svensson ziewnął szeroko i rzekł:


> Oszkurcze, takie drogie sa w Polandzie?!

Yhy :(

> Po raz kolejny przekonuje sie, ze
> ceny kosmetykow typu HR czy Lancome to w PL generalnie rozboj w bialy dzien
> i zdzierstwo! Juz nie mowie o niemieckich sklepach bezclowych gdzie te
> blyszczyki 15 euro kosztuja, ale nawet w nienajtanszym Douglasie nie ma
> takiego zdzierstwa jak w PL.

To podobnie jak we Włoszech. Widziałam w perfumeriach w centrum Bolonii
(o, w Douglasie właśnie i w jakiejś jeszcze jednej) błyszczyki Chanel,
które w przeliczeniu na nasze kosztowały 60 zł z małym haczkiem.

> To chyba przez akcyze, prawda? Siostra moja
> mowi, ze akcyza na kosmetyki wprowadzona zostala przez ludzi myjacych sie
> szarym mydlem i perfumujacych "Zielonym Jabluszkiem" :-)

Ekhm, ja szarego mydła też używam, ale przysięgam, że z akcyzą nie mam
nic wspólnego :)

Krusz.

--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-18 19:42:57

Temat: Re: błyszczyk drogi a błyszczyk tani
Od: "Margaret" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna Pawlus"

> Krusz możesz napisać co jest takiego wspaniałego w tym błyszczyku HR? Bo
już
> kolejny raz czytam, że jesteś nim zachwycona i zaczyna mnie kusić...
>

moim zdaniem jest bardzo porownywalne do star glossa z Lancome. Na rowni z
nimi stawiam Diorkiss, co prawda aplikator jak w JT,czyli sciety koniet
tubki, ale blyszczyk jest gesty, jednoczesnie nieklejacy, daje idealny efekt
na ustach, ladnie pachni i dlugo sie trzyma. Kosztuje 99zł chyba (ale akurat
mozna go kupic na allegro z 60).
Polecam tez, niedostepny w Polsce, ale naprawde rewelacyjny, moim zdaniem
blyszczyk w tubce, HardCandy, kosztuje toto 11 dolarow, pojemnosc 15ml. Daje
efekt mokrych ust , nie klei sie bardzo -tylko wtpia w naskorek, niektore
maja wlasciwosci chlodzace, do tego drobinki blyszczace. Naprawde polecam:).




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: tradzik!!!!
Sprzedam depilator elktr. BARE&BEAUTIFUL
Inglot- gdzie to kupic?
Trądzik a hormony
NEWSER - informacje z Twojej dziedziny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »