Data: 2004-11-26 04:21:17
Temat: byc bohaterem
Od: "Czeslaw \(Chess\) Cimachowski" <g...@r...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Terry Foks urodzil sie w 1958 roku
W1977 Terry odkryl ze mial raka kosci ( a malignant tumour ) w prawej nodze.
W tym samym roku odjeto mu noge. W przeddzien operacji Terry marzyl aby
bieac.....
1979 Terry rozpczyna training fo Maratonu Nadzieji przez Kanade aby
gromadzic pieniadze na badania w dziedzinie raka i budowac swiadomosc w
narodzie o tej chorobie. Majac proteze Terry w czasie trningu przebiega 5000
km.
1979 Terry napisal do Kanadyjskiej Asocjacji zajmujacej sie rakiem o
wsparcie jego biegu. To co napisal: "nie jestem marzycielem i nie mowie ze
to da jakakolwiek zdecydowana odpowiedz albo uzdrowi raka, ale ja wirze w
cuda. Ja musze"...
1980 Terry zanurzyl swoja proteze w Atlantyku w St. John's i rozpoczal swoja
odyssaje na zachod . Biegl przecietnie 42 km dziennie....przez 6 prowincji
Kanady.
1980 Wrzesien 1 Terry zaprzestal biegu ze wzgledu na przerzuty raka do ploc.
Przebiegl 5,373 km w ciagu 143 dni. bylo to w Thander Bay, Ontario
(provincji w ktorej ja mieszkam). Bedac wzietym na leczenie do Vancouver
Terry powiedzial: "bede walczyl. Przyzekam, nie poddam sie".
1980 Wrzesien 2 Direktor Four Season Hotelu wyslal telegram do Terriego
rodziny z zobowiazaniem ze rok rocznie bedzie organizowal bieg zwiazany ze
zbiorka pieniedzy na cel ktory Terry zapoczatkowal.
Wrzesien 9 Telewizja podejmuje teleprogram zbierajac 10, 000,000.
1980 Sierpien 18 Terry zostaje najmlodszym Czempionem Orderu Kanady
Nagrody i wyroznienia przychodza jedne za drugimi........i po chemoterapi
Terry umiera 1 Lutego 1981 1 miesiac przed ukonczeniem 23 roku zycia......
Zbiorka pieniedzy na badania raka przekroczyly 24.000.000
Terry na zawsze rysuje sie w Pamieci Kanadyskiego narody. Rosna badania
raka, organizowane sa rokrocznie biegi.....
Kanadyjski rzad tworzy fundacje 5 milionow pod Terry imieniem.
Prawie 3 meetrowy pomnik powstaje w Thander Bay gdzie Terry zakonczyl swoj
bieg........
.....Byl to rok 1992 kiedy wzialem swoj samochod i wyruszylem z Toronto w
podroz przez Kanade. Thander Bay bylo po drodze. W oczy rzucil mi sie pomnik
mlodego czlowieka ...w biegu.... mial proteze. Nie rozumialem tego. Jak to ,
proteza , pomnik , na cudownym wzgurzu z widokiem na w nieskonczonosc
ciagnaca sie dolina...Terry Fox przczytalem i pojechalen na zachod....
Pozniej to imie do mnie wrocilo. Wrocilo w biegach organizowanych w Toronto
i w calej Knadzie. Wrocilo w wielu inspiracyjnych rozmowach w radio i
telewizji. Szczesliwy jestem ze bylem przed pomnikiem - w miejscu gdzie
Terry zaprzestal swojego biegu,....Terry...
Terry dzisiaj jest bohaterem narodowym Kanady i ja calym sercem jestem z
nim. Jest dla mnie wyznacznikiem sily i wiary......
Jest tak wielu ludzi dzisiejszych dni ktorzy sa bohaterami. Poznalem kilku
z nich na grupie.
Pamietam o wezwanie z przed lat do biegu na "wozkach " aby zdoby poduszke
ROHO dla kolegi ktory mial odlezyny..... Pamietam hericznosc, zapal i
bezinteresownosc Grupy.......
Zywo pamietam ludzi ktorzy z tej Grupy odeszli na zawsze......
W 1996 do Kanady przyjechal Darek Mokosa aby zbiera informacje jak budowac
lepsze zycie w Polsce.... Kto zna Darka?
Na internecie i Grupie poznalem Andrzeja Abraszewskiego kiedy rozpoczynalm
EWI program dla Polski, i wielu innych. Poznalem Witka, Stana , Roberta ,
Jozka, Leszka....
Czy Grupa chcialaby sie podzielic wlasnymi doswiadczeniami wlasnych konaktow
z bohaterami codziennego dnia ktorzy zycie swoje widza przez przyzmat
potrzeb innych co sa w podobnej beznadziejnej sytuacji a ktorzy jedznak nie
ustaja....
Kto w Polsce nazwanym moze byc bohaterem za swoja wiare, odwage i oddanie
Piszcie o nich !
Czesiek
http://www.terryfoxrun.org/english/terry%20fox/facts
/default.asp?s=1
|