| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-12-09 21:32:04
Temat: Re: chec do slodyczy> Ja jako student med 3 rok (który o trzustce nie wie prawie nic :) tam
> mógłbym szukać przyczyny.
>
> Jeżeli chęć jest bardzo silna to należałoby się poradzić lekarza.
co masz na mysli?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-01-16 13:08:29
Temat: Re: chec do slodyczyWitam,
wyglada to na kandidozę, czyli wystepowanie grzybów, lub jak inaczej się to
określa drodżdżycy. W takim przypadku należy przeprowadzić kurację przeciw
kandidozie. Kuracje stosowane przeciwko grzybom nie skutkują przy
kandidozie. Kandidoza jest chorobą specyficzną. w Warszawie jest
przychodnia, w której wypracowana jest i stosowana bardzo skuteczna metoda
zwalczania kandidozy na podstawie diety i preparatów ziołowych.
Anna
Użytkownik "Kuba Ginalski" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:qaqtd.77281$ha.65601@news.chello.at...
> witam
> zauwazylem u siebie ostatnio nieodparta chec do czekolady i innych
slodyczy.
> Np gdy jestem w sklepie czasem lapie mnieochota na cos slodkiego... ale na
> jednym opakowaniu sie nie konczy, musze zjesc np 2 czekolady, 2 paczki
> cukierkow czy 3 tubki mleka zageszczonego. Musze miec uczucie
'zaslodzenia'
> ...
>
> Czy nalezy sie z tym udac do lekarza, jesli tak do jakiego? I czy jest to
> niezdrowe??
>
> PS
> WLASNIE obzeram sie slodyczami ktore przyszykowalem znajomej na
> Mikołajki.... bede musial je jutro odkupić...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |