chińskie jaja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-04-11 05:28:07

Temat: chińskie jaja
Od: g...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

Nie tak dawno było pytanie jak Chińczycy robią "stuletnie jaja"

Znalazłam przepis (zgodny też z tym, co mi kiedyś o nich mówiono:
- kilka jaj
- popiół drzewny
- wapno
- sól

Przygotować pastę z popiołu drzewnego, wapna i soli z wodą. Świeże jaja pokryć
przygotowaną papką, zakopać w ziemi, zostawić na 3 - 4 miesiące. W tym czasie
białko się ścina, a żółtko przybiera ciemnozielony kolor i konsystencję
twarożku.
Chińczycy takie jaja obierają ze skorupki i podają z sosem sojowym, octem i
imbirem.

Drugi przepis na chińskie jaja (ale nie "stuletnie"):

- 8 jaj
- po łyżce sosu sojowego zwykłego i ciemnego
- 2 łyżki suchej czarnej herbaty
- 2 gwiazdki anyżu
- po kawałku cynamonu i suszonej skórki pomarańczowej

Umyte jaja włożyć do rondelka, zalać osoloną wodą i gotować na małym ogniu 20
minut. Gorące wyjąć, ułożyć na sicie, przelać zimną wodą. Potłuc skorupki
(muszą być bardzo gęsto spękane, zle nie odpadające). włożyć jaja do rondla,
dodać wszyatkie przyprawy, zalać 3 szklankami wody, szybko doprowadzić do
wrzenia, po czym gotować na bardzo małym ogniu ok. 3 godzin (od czasu do czasu
dolewać wody, zby jaja cały czas były przykryte), po czym zostawić w wywarze na
36 godzin. Przed podaniem obrać ze skorupek, pokroić na ćwiartki.Mozna je
przechowywać w skorupkach przez 4 - 5 dni.

Przepisy pochodzą z książeczki Hanny Szymanderskiej "Jaja w roli głównej" wyd.
Prószyński i S-ka W-wa 2001

Informuję, że nie sprawdzałam tych przepisów.

Smacznego !
Proszę o poinformowanie na grupie, o ile ktoś pokusi się o wykoanie, jaki jest
efekt smakowy.

Pozdrawiam - Gośka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-04-11 12:48:54

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "flashi" <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:2c88.00000915.425a0ae6@newsgate.onet.pl...
> Nie tak dawno było pytanie jak Chińczycy robią "stuletnie jaja"
>
> Znalazłam przepis (zgodny też z tym, co mi kiedyś o nich mówiono:
> - kilka jaj
> - popiół drzewny
> - wapno
> - sól
>
> Przygotować pastę z popiołu drzewnego, wapna i soli z wodą. Świeże jaja
pokryć
> przygotowaną papką, zakopać w ziemi, zostawić na 3 - 4 miesiące. W tym
czasie
> białko się ścina, a żółtko przybiera ciemnozielony kolor i konsystencję
> twarożku.
> Chińczycy takie jaja obierają ze skorupki i podają z sosem sojowym, octem
i
> imbirem.

toto wg mnie jest zupelnie niejadalne ... jadlem te tzw Stuletnie jaja w
Luksemburgu i zwyczajnie jest to niezjadliwe ....
Zapach co dziwne nie byl taki okropny (w kazdym razie dla mnie- bo moi
towarzysze chcieli mnie od stolu wywalic jak to mi podano)

> Drugi przepis na chińskie jaja (ale nie "stuletnie"):
>
> - 8 jaj
> - po łyżce sosu sojowego zwykłego i ciemnego
> - 2 łyżki suchej czarnej herbaty
> - 2 gwiazdki anyżu
> - po kawałku cynamonu i suszonej skórki pomarańczowej
>
> Umyte jaja włożyć do rondelka, zalać osoloną wodą i gotować na małym ogniu
20
> minut. Gorące wyjąć, ułożyć na sicie, przelać zimną wodą. Potłuc skorupki
> (muszą być bardzo gęsto spękane, zle nie odpadające). włożyć jaja do
rondla,
> dodać wszyatkie przyprawy, zalać 3 szklankami wody, szybko doprowadzić do
> wrzenia, po czym gotować na bardzo małym ogniu ok. 3 godzin (od czasu do
czasu
> dolewać wody, zby jaja cały czas były przykryte), po czym zostawić w
wywarze na
> 36 godzin. Przed podaniem obrać ze skorupek, pokroić na ćwiartki.Mozna je
> przechowywać w skorupkach przez 4 - 5 dni.
>
> Przepisy pochodzą z książeczki Hanny Szymanderskiej "Jaja w roli głównej"
wyd.
> Prószyński i S-ka W-wa 2001
>
> Informuję, że nie sprawdzałam tych przepisów.

a tego drugiego przepisu nie sprawdzalem ... jednak to akurat nie musi byc
zle ... anyzu nie trawie ... ale z pomaranczami czy cynamonem moze byc
niezle ...
Jednak nie bede probowal :>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-11 21:17:01

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "Alko" <w...@s...na-ryj.org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "flashi" <f...@e...pl> napisał w wiadomości
news:d3drne$ddc$1@polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik <g...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:2c88.00000915.425a0ae6@newsgate.onet.pl...
> > Nie tak dawno było pytanie jak Chińczycy robią "stuletnie jaja"
> >
> > Znalazłam przepis (zgodny też z tym, co mi kiedyś o nich mówiono:
> > - kilka jaj
> > - popiół drzewny
> > - wapno
> > - sól
> >
> > Przygotować pastę z popiołu drzewnego, wapna i soli z wodą. Świeże jaja
> pokryć
> > przygotowaną papką, zakopać w ziemi, zostawić na 3 - 4 miesiące. W tym
> czasie
> > białko się ścina, a żółtko przybiera ciemnozielony kolor i konsystencję
> > twarożku.
> > Chińczycy takie jaja obierają ze skorupki i podają z sosem sojowym,
octem
> i
> > imbirem.
>
> toto wg mnie jest zupelnie niejadalne ... jadlem te tzw Stuletnie jaja w
> Luksemburgu i zwyczajnie jest to niezjadliwe ....
> Zapach co dziwne nie byl taki okropny (w kazdym razie dla mnie- bo moi
> towarzysze chcieli mnie od stolu wywalic jak to mi podano)

nie wiem czy to to ale podają taką potrawę w chińskiej restauracji (nie
budzie czy knajpie) na rogu górczewskiej i przyokopowej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-11 21:38:25

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le lundi 11 avril 2005 ŕ 23:17:01, dans <d3epod$nm0$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

>> toto wg mnie jest zupelnie niejadalne ... jadlem te tzw Stuletnie jaja w
>> Luksemburgu i zwyczajnie jest to niezjadliwe ....
>> Zapach co dziwne nie byl taki okropny (w kazdym razie dla mnie- bo moi
>> towarzysze chcieli mnie od stolu wywalic jak to mi podano)

> nie wiem czy to to ale podają taką potrawę w chińskiej restauracji (nie
> budzie czy knajpie) na rogu górczewskiej i przyokopowej

Ten rog Gorczewskiej i Przyokopowej w Luksemburgu, jak rozumiem ?

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-12 06:25:48

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "Alko" <w...@s...na-ryj.org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:1427031504$20050411233826@ewcia.kloups...
>
> Le lundi 11 avril 2005 ŕ 23:17:01, dans <d3epod$nm0$1@nemesis.news.tpi.pl>
vous écriviez :
>
> >> toto wg mnie jest zupelnie niejadalne ... jadlem te tzw Stuletnie jaja
w
> >> Luksemburgu i zwyczajnie jest to niezjadliwe ....
> >> Zapach co dziwne nie byl taki okropny (w kazdym razie dla mnie- bo moi
> >> towarzysze chcieli mnie od stolu wywalic jak to mi podano)
>
> > nie wiem czy to to ale podają taką potrawę w chińskiej restauracji (nie
> > budzie czy knajpie) na rogu górczewskiej i przyokopowej
>
> Ten rog Gorczewskiej i Przyokopowej w Luksemburgu, jak rozumiem ?

znaczy róg towarowej i okopowejk
sorry
w każdym razie to danie dobre było w miarę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-12 09:01:07

Temat: Re: chińskie jaja
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora

Alko wrote:

>>Ten rog Gorczewskiej i Przyokopowej w Luksemburgu, jak rozumiem ?
>
>
> znaczy róg towarowej i okopowejk
> sorry
> w każdym razie to danie dobre było w miarę

aler w Luksemburgu czy w Kopenhadze?

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-12 10:31:47

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "batory" <b...@b...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:3c1h2eF6jiujkU2@uni-berlin.de...
> Alko wrote:
>
> >>Ten rog Gorczewskiej i Przyokopowej w Luksemburgu, jak rozumiem ?
> >
> >
> > znaczy róg towarowej i okopowejk
> > sorry
> > w każdym razie to danie dobre było w miarę
>
> aler w Luksemburgu czy w Kopenhadze?
>
No, jak to, jak nie podaje gdzie to oczywiście musi to być default city :-)
Pozdrawiam - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-12 10:33:33

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

batory napisał(a):

>>>>Ten rog Gorczewskiej i Przyokopowej w Luksemburgu, jak rozumiem ?
>>>
>>>
>>>znaczy róg towarowej i okopowejk
>>>sorry
>>>w każdym razie to danie dobre było w miarę
>>
>>aler w Luksemburgu czy w Kopenhadze?
>>
>
> No, jak to, jak nie podaje gdzie to oczywiście musi to być default city :-)

Ale o to miano ostatnio Wrocław dzielnie walczy z Warszawą :).
--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-12 15:47:46

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "Alko" <w...@s...na-ryj.org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d3g8f4$9rl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> batory napisał(a):
>
> >>>>Ten rog Gorczewskiej i Przyokopowej w Luksemburgu, jak rozumiem ?
> >>>
> >>>
> >>>znaczy róg towarowej i okopowejk
> >>>sorry
> >>>w każdym razie to danie dobre było w miarę
> >>
> >>aler w Luksemburgu czy w Kopenhadze?
> >>
> >
> > No, jak to, jak nie podaje gdzie to oczywiście musi to być default city
:-)
>
> Ale o to miano ostatnio Wrocław dzielnie walczy z Warszawą :).

W Warszawie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-14 08:50:12

Temat: Re: chińskie jaja
Od: "Władca Much" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <g...@b...pl> napisał w wiadomości
news:2c88.00000915.425a0ae6@newsgate.onet.pl...
ciach
> Proszę o poinformowanie na grupie, o ile ktoś pokusi się o wykoanie, jaki
> jest
> efekt smakowy.
>
> Pozdrawiam - Gośka
>
ciach
Co do pierwszego przepisu to nie ryzykowałbym...
Co do drugiego to jadłem i są super! To jest specjalność mojej chrzestnej i
serwuje je na każde rodzinne spotkanie-wyżerke, jajeczka znikają z półmisków
w mgnieniu oka. Polecam!

------
ciepło jest i się muchy pojawiają...