« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-11 07:44:39
Temat: Co zrobic zeby grzybki nie byly gorzkawe?Korzystajac z przepisu "Grzyby suszone niby-świeże po stropolsku" ze stronki
http://www.kki.pl/zenit/grzyby_spyt/przepisy.htm#12. zrobilam pyszne
grzybki.Tylko ze wyszly nieco gorzkawe.Tzn da sie je zjesc (nawet ze
smakiem), ale trzeba dazyc do perfekcji prawda???
Czy wiecie dlaczego?
Mam kilka pomyslow:
1.dokladniej przeplukac grzyby przed namoczeniem
2. wlac wiecej wody z gotowania do sosu (u mnie zuzylam ok polowe tego w
czym gotowalam)
3 dodac troszeczke cukru??
Jak myslicie? Da sie to udoskonalic???
I jeszcze jedno? Co zrobic z pozostala woda z mlekiem z gotowania grzybkow?
Szkoda wylewac... Mam jeszcze wieeeelki słoik suszonych zmielonych grzybkow
(cudowny pomysl swoja droga bo mozna dodac wszedzie bez namaczania). Moze z
nich i tej wody zrobic grzybowa? Ale wyjdzie jesli tam jest mleko???
Pozdrawiam
Kropelka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-11 07:52:49
Temat: Re: Co zrobic zeby grzybki nie byly gorzkawe?
Użytkownik "Kropelka" <k...@n...serwery.pl> napisał w
wiadomości news:d3da65$nen$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Korzystajac z przepisu "Grzyby suszone niby-świeże po stropolsku" ze
stronki
> http://www.kki.pl/zenit/grzyby_spyt/przepisy.htm#12. zrobilam pyszne
> grzybki.Tylko ze wyszly nieco gorzkawe.Tzn da sie je zjesc (nawet ze
> smakiem), ale trzeba dazyc do perfekcji prawda???
> Czy wiecie dlaczego?
> Mam kilka pomyslow:
> 1.dokladniej przeplukac grzyby przed namoczeniem
> 2. wlac wiecej wody z gotowania do sosu (u mnie zuzylam ok polowe tego w
> czym gotowalam)
> 3 dodac troszeczke cukru??
>
> Jak myslicie? Da sie to udoskonalic???
>
>
> I jeszcze jedno? Co zrobic z pozostala woda z mlekiem z gotowania
grzybkow?
> Szkoda wylewac... Mam jeszcze wieeeelki słoik suszonych zmielonych
grzybkow
> (cudowny pomysl swoja droga bo mozna dodac wszedzie bez namaczania). Moze
z
> nich i tej wody zrobic grzybowa? Ale wyjdzie jesli tam jest mleko???
>
>
Jak robiłaś tę potrawę z udziałem mielonych grzybów???
Co się tyczy goryczki, to jedyne co mi się nasuwa, to, że w tych mielonych,
różnych grzybach zabłąkał się goryczak żółciowy. Albo były to bardzo stare
borowiki.
Pozdrówka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-11 08:07:43
Temat: Re: Co zrobic zeby grzybki nie byly gorzkawe?
Użytkownik "batory" <b...@b...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:d3dalb$qrk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak robiłaś tę potrawę z udziałem mielonych grzybów???
A... zle sie wyrazilam:-) Potrawke robilam z normalnych grzybkow tzn takich
w całosci.
> Co się tyczy goryczki, to jedyne co mi się nasuwa, to, że w tych
mielonych,
> różnych grzybach zabłąkał się goryczak żółciowy. Albo były to bardzo stare
> borowiki.
Nie, to raczej nie mozliwe. Moi tesciowie sa naprawde znawcami grzybow.
Pozatym gdyby tam byl goryczak potrawa bylaby nie do zjedzenia. A to jest
naprawde smaczne tylko ma taki bardzo delikatny posmak goryczki. Podobne cos
zaobserowalam robiac (wlasnie z tych zmielonych) sos grzybowy w momencie
kiedy dodalam tych grzybow za duzo. W rozsadnej ilosci sa smaczne, gdy
przesadze potrawa zaczyna byc tak intensywnie grzybowa ze az gorzkawa.
Stare tez raczej nie byly, tesciowie mieszkaja pod lasem i zaden grzybek pod
ich okiem do starosci by sie nie uchowal:-)
A swoja droga macie jakies sprawdzone przepisy na uzycie suszonych grzybow?
Pogooglowalam troche i znalazlam kilka przepisow ale tych (przy takiej
ilosci grzybow jaka posiadam) nigdy za wiele.
Pozdrawiam rowniez Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |