| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-07 12:32:07
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!
Użytkownik "Duch"
> Wlasnie, wlasnie, bo moze nie jest tak zle?
> Jezeli zabawa polega na rywalizacji to moze faktycznie trudno wymagac
> sprawiedliwosci...
> Duch
Ja nie piszę, że to złe. Mnie się zdaje, że Tren R miał nieco nieadekwatne
oczekiwania. A, jeszcze jedno. Teraz mi przyszło do głowy.
Czy ja dobrze zrozumiałem, że było 6 osób, z których każda grała
jednocześnie rolę "promotora" i "protegowanego"? Bo to rodzi ciekawe
konsekwencje.
A może "protegowani" byli fikcyjni i chodziło wyłącznie o sztukę
zaprezentowania przez "promotora" swojego towaru?
Pozdrowienia
Mefisto
PS. Tak z ciekawości - jak się do tematu ma tytuł wątku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-07 15:59:17
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!
"tren R"
> jedno proste ćwiczenie grupowe. dyskusję. w grupie
> było 6 osób. dzielili pieniążki, których mieli do dyspozycji
> jakąś tam określona kwotę. każdy miał swojego faworyta,
> któremu chciał przyznac część tej kasy. faworyta, dodajmy,
> przydzielonego przeze mnie, losowo. kazdy miał takiego jednego
> więc w sumie było ich 6. (za mocno tłumacze?) ;-))
> i kazdy z tych faworytów był opisany pewnymi zmiennymi -
> np. procent planu jaki faworyt wykonał w swojej firmie.
> faworyci różnili sie ze soba pod tym względem - jedni mieli mniej,
> jedni więcej. rzecz jasna. no i start, dyskusja.
> mówia, mówią, .. jak tu podzielic te pieniądze..
> *** dygreszyn***
> w dyskusji tej są dwa cele.
> 1. indywidualny - jak najwięcej kasy dla swojego faworyta
> 2. grupowy - jak najlepszy podział kasy (sprawiedliwy)
>
> w instrukcji stoi napisane, że kaska to jest nagroda dla najlepszego
> handlowca
> *** kuniec dygreszyna***
A gdyby rzecz zmodyfikować o jedną drobnostkę? Niech ta suma to będzie grant
od sponsora. Jakiej ostatecznie będzie wysokości, to zależeć będzie od
współczynników wykonania planu gościa, któremu grupa da największy udział.
(tzn., jeżeli lider będzie miał 63% wykonania planu w firmie, to cała grupa
dostanie do podziału 63% maksymalnej kwoty, powiedzmy 1 000 000zł.) Do czasu
ogłoszenia oficjalnych wyników, niech się ludzie kłócą o procentowe udziały
w kwocie X.
Ciekawe jak wtedy będą wyglądały negocjacje i ile kto realnie otrzyma po ich
zakończeniu :)
Co Ty a to?
Pozdrowienia
Mefisto
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:18:00
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Mefisto> wylosował takie:
> Tren R, co Ty robisz?
obecnie pracuje. ciężko.
;-)
> Sformułowałeś zasady (celem jest przepchnięcie swojego, bez względu na
jego
> wyniki) i dziwisz się, że ludzie wg nich grają?
są dwa cele. każdy jest równorzędny.
dziwię się, że wg nich nie grają.
jeden cel pozostaje całkowicie nie zauważany.
> Zasada pierwsza (wspieranie faworyta o zupełnie losowych statystykach)
> wyklucza jakiekolwiek stosowanie zasad sprawiedliwości. Stoi zatem w
> wybitnej sprzeczności z drugą.
nie zrozumieliśmy się.
co z tego że faworyt ma losowe statystyki?
to nie ma związku.
chodzi o to, że za kazdym razem ludzie
tworzą argumenty "pod siebie"
i zmieniają je bardzo szybko, jesli dyskusja przybiera
niekorzystny dla nich obrót.
pzdr
--
tren R
wypijmy za błendy
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:18:46
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Duch> wylosował takie:
> Jezeli zabawa polega na rywalizacji to moze faktycznie trudno wymagac
> sprawiedliwosci...
to jeszcze ciekawsze!
rywalizacja implikuje brak sprawiedliwości?
--
http://trener.blog.pl
ja tu tylko nabijam statystyki
(i w butelki)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:20:05
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Mefisto> wylosował takie:
> Czy ja dobrze zrozumiałem, że było 6 osób, z których każda grała
> jednocześnie rolę "promotora" i "protegowanego"? Bo to rodzi ciekawe
> konsekwencje.
nie. grali rople promotorów reprezentujących faworytów.
> A może "protegowani" byli fikcyjni i chodziło wyłącznie o sztukę
> zaprezentowania przez "promotora" swojego towaru?
cos w tym stylu. sprawdzamy tak np umiejętności komunikacyjne.
> PS. Tak z ciekawości - jak się do tematu ma tytuł wątku?
ludzie mi łopotali.
;-)
--
drz.wo
pieprzone korniki!
__________________
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:23:53
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Smerf> wylosował takie:
> Ma poniekąd rację, wynagradzanie, bądź dodawanie otuchy osobom będącym
> poniżej pewnej średniej powoduje polepszenie ich motywacji, oczywiście
> osobom, które mają pewne możliwości.
tak, rzecz jasna, ale tu chodzi o nagrody za wyniki, a nie motywacyjne.
> Wydaje mi się, że takie 'gry' mają na celu nie tylko powiększanie zysku
> jednostki (firmy), ale także pozyskiwanie umiejętności menadżerskich, być
> może osoba, która stawiała do nagrody osobę o najniższych zyskach będzie
> mogła w przyszłości patrzeć na takie osoby z innego punktu widzenia,
lepiej
> je motywować, rozumieć itp
otóz to. tymczasem dzieląc kasę jak popadnie
wrzucają gówno w wentylator.
po firmie się rozchodzi że x dostał więcej od y
i nikt nie wie czemu, bo szanowna komisja
miała swój interesik w podziale kaseczki.
> Może z powodów opisanych powyżej, może dlatego, że w hierarchii celów jako
> pierwszy punkt wymieniony został cel indywidualny.
taka była istotnie kolejność.
ale jasno napisane - cele są dwa.
nikt nie powiedział, który ważniejszy.
to już ich interpretacja.
> Anyway:
> Takie gry z resztą są w taki sposób skonstruowane by wszystko się działo
tak
> jak przewidzieli to specjaliści, wtedy wniosków nie musisz się doszukiwać
> tylko masz je napisane na kartce i wystarczy je powtórzyć.
nieprawda.
zdarzają się bardzo różne sytuacje. choć w większości szkielet jest podobny.
pzdr
--
tren R
kto rano wstaje
jeździ tramwajem
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-08 16:25:12
Temat: Re: chorągwie - ja pierdziele ale długie!Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <Mefisto> wylosował takie:
> A gdyby rzecz zmodyfikować o jedną drobnostkę? Niech ta suma to będzie
grant
> od sponsora. Jakiej ostatecznie będzie wysokości, to zależeć będzie od
> współczynników wykonania planu gościa, któremu grupa da największy udział.
> (tzn., jeżeli lider będzie miał 63% wykonania planu w firmie, to cała
grupa
> dostanie do podziału 63% maksymalnej kwoty, powiedzmy 1 000 000zł.) Do
czasu
> ogłoszenia oficjalnych wyników, niech się ludzie kłócą o procentowe
udziały
> w kwocie X.
>
> Ciekawe jak wtedy będą wyglądały negocjacje i ile kto realnie otrzyma po
ich
> zakończeniu :)
to by zmieniło postac rzeczy, ale w sytuacji realnej.
jeśli to gra, to każdy będzie miał dalej w zadku konsekwencje swoich
wyborów.
pzdr
--
masia i tosia w jednym spały domku
masia w szlafroszku a tosia w podomku
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |