Uczulona kolejno przez Ziaję, AA Oceanic pomarańczowy i ten
przeciwzmarszczkowy, przez parę dni nie smarowałam się niczym, aż w końcu
ruszyłam do apteki.
Kupiłam w aptece kostkę myjącą Iwostinu, emulsję nawilżającą do ciała,
mleczko do zmywania makijażu i intensywny krem nawilżający o przedłużonym
działaniu (zawiera filtr SPF 20). Zwłaszcza ten ostatni kosmetyk bardzo mi
podpasował. Świetnie się wchłania, dobrze nawilża, cera jest po nim miękka i
przyjemna w dotyku i podrażnienia ustępują. Zapłaciłam za niego 32,95 zł za
75 ml. Pozostałe kosmetyki również mnie nie zawiodły (i nie uczuliły).

Przy okazji pochwalę także serię limitowaną pantene pro-v - "Zimowa
ochrona". Włosy są naprawdę pięknie lśniące, świetnie się układają.

--
pozdrawiam, misiczka

Kłamstwo obiegnie połowę miasta zanim prawda wdzieje buty
http://www.misiczka.com