Data: 2003-05-12 12:11:46
Temat: chwalę - Nautrogena pod oczy (i nie tylko)
Od: "Kruszynka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A juz myslalam, ze z tym rozprasowywaniem zmarszczek to bajer. A tu sie
okazuje, ze Neutrogena Visibly Young rzeczywiscie je _nieco_ rozprasowuje.
Nie jest to efekt spektakularny, ale trwaly (znaczy sie, przez czly dzien
sie trzyma), a to mnie bardzo, bardzo cieszy :)) Kremu jest malo, ale jest
dosc wydajny, wystarczy niewielka ilosc. Bardzo dobrze sie wchlania, nadaje
sie pod makijaz, nawilza. Slyszalam, ze sa osoby, ktore podraznil, ale ja na
szczescie do nich nie naleze. Dostałam od siostry kiedys tam jeszcze krem na
dzien (napisane jest na nim 'lotion') Neutrogeny i o tym moge powiedziec, ze
jest bardzo, bardzo wydajny. mam go chyba od listopada, a zuzylam polowe
buteleczki z dozownikiem. Fakt, ze w miedzyczasie stosowalam tez inny krem,
ale mimo wszystko, tamten juz dawno odszedl w zapomnienie, a ten jest i jest
;)
Mimalam tez probke kremu Eris Forte 25+ pod oczy. Jak tylko skonczy mi sie
Neutrogena, to kupie tamten. Szarpne sie, a co. Jedna probke zuzywalam przez
cztery dni i wcale nie tak oszczednie, wiec pewnie bedzie wydajny. Takiego
rozprasowywania jak przy Neutrogenie nie widzialam (ale to za krotko
pewnie), ale nawilza super. Coraz bardziej sie przekonuje do obu tych firm
:)
zadowolona Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
|