Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi chyba "możemy" się...

Grupy

Szukaj w grupach

 

chyba "możemy" się...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-06-03 16:56:20

Temat: chyba "możemy" się...
Od: "Cyrulik" <d...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Polecam j.n.
http://www.styl.pl/magazyn/prawdziwe-historie/news-c
hyba-mozemy-sie-
kochac,nId,280962
Miłego wieczoru.
Cyrulik


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-06-05 23:26:30

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: "PZ" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Glupie pierdolenie.... Artykul falszywy i szukajacy sensacji...

Sek w tym ze breki nie maja partnerow nie dla tego ze nie potrafia\nie chca
kochac (i nie mowie tu o sytuacji chory\chory tylko chory\ZDROWY) tylko ze
dla tego iz w wiekszosci wozkowicze to piersiowi czyli z sexu tylko
namiastka czyli "recznie\oralnie" poprostu nie maja czucia ponizej pasa. I
jest to na dluzsza mete nie do przeskoczenia - oczywiscie sa wyjatki nawet
taki znam jeden jedyny. I nie ma absolutnie zadnej szansy na to by cos tu
poprawic jak nie staje to nie i tyle - oczywiscie wiem ze staje ale ani sie
nie czuje ani nie jest to swiadomoe wiec do dupy (sory nawet nie do tego). I
ok gdy ktos dba o siebie i z higiena jest ok. Ale partnera do sexu (kurwa
jakiego jak nie czujesz????) nie znajdziesz. A jak jakis przyjeb powie tu
ze sex to nie wszystko to okej tylko ze jest to minimumum 50% wiec bez tego
bedzie to zaswsze skazane na porazke.

Poprostu kaleka to kaleka i tyle mimo jakis szumnych i wznioslych idei nic
tego nie zmieni. Brek to brek i nikim innym nie bedzie.

P.S. Tak przy okazji do Jacka K. w Stokrotce byles mistrzem w szachy i nie
raz z Toba gralem... znaczy srednio na siedem partii jedna mi sie udalo
wygrac..... Ciekawi mnie czy tylko ja mam taka pamiec? W koncu stokrotka to
jakies 26-24 lata temu :)
--
PZ K-ce


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-06-06 05:34:12

Temat: Re: chyba "mo?emy" sie...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 06-06-2010 o 01:26:30 PZ <t...@g...pl> napisał(a):


> dla tego iz w wiekszosci wozkowicze to piersiowi

A to wiadomo z jakichś statystyk?

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Pośmiej się, to zdrowe!
http://www.adamki.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-06-06 19:24:51

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010.06.06 01:26, użytkowniczka/użytkownik PZ napisała/napisał (niepotrzebne
skreślić):
> Glupie pierdolenie.... Artykul falszywy i szukajacy sensacji...
>

Przesadziłeś :-)
Szukający sensacji - tak - ale niestety niepełnosprawni - jeszcze jako pary wzbudzają

sensację - jakby to obcy byli - i takie artykuły nie pomogą, jak my nie wyjdziemy na
miasto :-).

>
> P.S. Tak przy okazji do Jacka K. w Stokrotce byles mistrzem w szachy i nie
> raz z Toba gralem... znaczy srednio na siedem partii jedna mi sie udalo
> wygrac..... Ciekawi mnie czy tylko ja mam taka pamiec? W koncu stokrotka to
> jakies 26-24 lata temu :)

No stokrotkę wspominam ciepło :-)
Goczałkowice - i młodzieńcze lata - pierwsze miłości i pocałunki .... :-)
A kim ty jesteś PZ ?? No fakt - Stokrotka to było hoho - ostatni raz 89 rok - po
maturze byłem i byłem przyjęty na Politechnikę Śląską jako świeżo upieczony student
wydziały Automatyki, Elektroniki i Informatyki. Teraz to już mi 18-tka z VAT-em
stuknęła (jak to mawia księgowy w biurze rachunkowym)/ pamięć też już nie taka, na
nos muszę do komputera wkładać okulary - tak i czas upłynął i pamięć zanika ;P. A i
zapewnię pamiętasz, że mnie na górkę ciągnęło, do płci przeciwnej :-D

Ale - szkoła w Stokrotce jest na Naszej Klasie (co się cholernie skomercjalizowała) i

jestem tam oczywiście zapisane - w końcu tam "dojrzewałem" od szóstej klasy. Jest
forum, tak samo aktywne jak ta grupa ;/.

A w szachy no cóż - trafiłem na mocniejszego nie raz - ale jednego to chyba ani razu
nie udało mi się pokonać, niestety Józek już nie żyje :(, ale oprócz szachów
wprowadził mnie na inne tory patrzenia na świat.

Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-06-06 20:21:06

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 06-06-2010 o 21:24:51 Jacek Kruszniewski
<j...@p...kropka.pl> napisał(a):


> Przesadziłeś :-)
> Szukający sensacji - tak - ale niestety niepełnosprawni - jeszcze jako
> pary wzbudzają sensację

Zupełnie, ale całkowicie tego nie odczuwam. Nie odczuwałem jak chodziłem o
kulach, nie odczuwam i teraz, na wózku.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Pośmiej się, to zdrowe!
http://www.adamki.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-06-07 07:41:25

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...kropka.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-06-06 22:21, użytkowniczka/użytkownik Adam Pietrasiewicz napisała/napisał
(niepotrzebne skreślić):
> Dnia 06-06-2010 o 21:24:51 Jacek Kruszniewski
> <j...@p...kropka.pl> napisał(a):
>
>
>> Przesadziłeś :-)
>> Szukający sensacji - tak - ale niestety niepełnosprawni - jeszcze jako
>> pary wzbudzają sensację
>
> Zupełnie, ale całkowicie tego nie odczuwam. Nie odczuwałem jak chodziłem
> o kulach, nie odczuwam i teraz, na wózku.
>

Zajrzyj do małych miasteczek :-)

To widać i czuć, o ile Warszawa, Kraków, Wrocław i inne duże miasta - to jest ok -
ale w takim 10-20 tys miasteczku - to jest spora sensacja :-)



Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-06-07 13:42:36

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: "LM" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...kropka.pl> napisał w
wiadomości news:4c0ca2a4$0$17104$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2010-06-06 22:21, użytkowniczka/użytkownik Adam Pietrasiewicz
> napisała/napisał (niepotrzebne skreślić):
>> Dnia 06-06-2010 o 21:24:51 Jacek Kruszniewski
>> <j...@p...kropka.pl> napisał(a):
>>
>>
>>> Przesadziłeś :-)
>>> Szukający sensacji - tak - ale niestety niepełnosprawni - jeszcze jako
>>> pary wzbudzają sensację
>>
>> Zupełnie, ale całkowicie tego nie odczuwam. Nie odczuwałem jak chodziłem
>> o kulach, nie odczuwam i teraz, na wózku.
>>
>
> Zajrzyj do małych miasteczek :-)
>
> To widać i czuć, o ile Warszawa, Kraków, Wrocław i inne duże miasta - to
> jest ok - ale w takim 10-20 tys miasteczku - to jest spora sensacja :-)

Bywałem w dużo mniejszych miasteczkach, bywam we wsiach i wioskach - i
prawie nigdy nie jest to żadna sensacja.
Sensacja jest zapewne wtedy, kiedy człowiek idzie z nastawieniem, że będzie
sensacja i tak właśnie odbiera zwykłe zaciekawienie.

A zaciekawienie jest czymś zupełnie naturalnym w sytuacjach, które nie
pojawiają się na codzień - i nie ma w tym nic uwłaczającego.
Ludzie obejrzą się za inwalidą o kulach, ale obejrzą się też za łysym
gościem, za kobietą 300 kg, za klientem z zielonymi włosami, albo gostkiem
ubranym na zielono w czerwone kropki. Po prostu - pojawiło się coś
nietypowego, czego nie ma na codzień, więc ludzi zainteresowało, więc patrzą
i (czasami) komentują - w 99,99% przypadków w sposób obojętny lub życzliwy.

I to jest NORMALNE - a jak ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć, to z nim
jest coś nie tak, a nie z tymi ludźmi - w mojej ocenie wskazana współpraca z
psychologiem.

LM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-06-07 14:16:10

Temat: Re: chyba "mo?emy" sie...
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 07-06-2010 o 15:42:36 LM <l...@g...pl> napisał(a):


> I to jest NORMALNE

Dziękuję za ten komentarz! Dokładnie tak to widzę.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Pośmiej się, to zdrowe!
http://www.adamki.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-06-11 16:29:27

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: "PZ" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Sensacja jest zapewne wtedy, kiedy człowiek idzie z nastawieniem, że
> będzie
> sensacja i tak właśnie odbiera zwykłe zaciekawienie.
>
> A zaciekawienie jest czymś zupełnie naturalnym w sytuacjach, które nie
> pojawiają się na codzień - i nie ma w tym nic uwłaczającego.
> Ludzie obejrzą się za inwalidą o kulach, ale obejrzą się też za łysym
> gościem, za kobietą 300 kg, za klientem z zielonymi włosami, albo gostkiem
> ubranym na zielono w czerwone kropki.

Teraz wyobraz sobie sytuacje: male miasteczko, przyjezdza do niego (do
siebie ) dziewczyna ze swym chlopakiem, i jest nim:
a) łysy gość
b) "klientem z zielonymi włosami"
c) "gostkiem ubranym na zielono w czerwone kropki"
D) ktos co ledwo pelznie o kulach albo jedzie na wozku

W przypadku a,b,c, bedzie to te Twoje zaciekawienie ale w przypadku D) nie
bedzie to tylko zaciekawienie tylko napewno sensacja i nie chcij slyszec
tych komentarzy bo moze sa obojetne ale napewno nie zyczliwe (chyba ze
mylisz zyczliwosc z ironia)... no dobra zgodze sie ze zyczliwych bedzie
jakies 2%....

Juz nie wspomne o reakcji rodzicow panienki na widok wybranka ale mozna to
sobie wyobrazic .... dalej myslisz ze zareaguja tak samo na wszystkie punkty
?

Jesli nigdy tego nie doswiadczyles albo nigdy do Ciebie nie dotarlo co
naprawde za twymi plecami o Tobie mowia - oczywiscie nie wszyscy ale spora
grupa - to czuj sie szczesciarzem. Oczywiscie zakladam ze nalezysz do
kategori D).

No i Cie zacytuje jesli uwazasz ze na kazdego z tych punktow zareaguja
identycznie to "w mojej ocenie wskazana współpraca z
psychologiem."

--
PZ K-ce


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-06-11 16:34:05

Temat: Re: chyba "możemy" się...
Od: "PZ" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przesadziłeś :-)
> Szukający sensacji - tak - ale niestety niepełnosprawni - jeszcze jako
> pary wzbudzają sensację - jakby to obcy byli - i takie artykuły nie
> pomogą, jak my nie wyjdziemy na miasto :-).

Jasne ze przesadzilem ale mialo byc przejaskrawione.

> Ale - szkoła w Stokrotce jest na Naszej Klasie (co się cholernie
> skomercjalizowała) i jestem tam oczywiście zapisane - w końcu tam
> "dojrzewałem" od szóstej klasy. Jest forum, tak samo aktywne jak ta grupa
> ;/.
Czyli forum praktycznie martwe ? :)

Nawet nie wiedzialem ze tam stokrotka figuruje pewnie sie zapisze.

--
Pozdrawiam
PrzemoZ K-ce


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ANEKS do wiadomosci WAZNE
wymiana dowodu i zmiana meldunku
Wybory 2010
invalift winda samochodowa opinie
rotor rehabilitacyjny proszę o opinię

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym

zobacz wszyskie »