« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-15 13:12:42
Temat: ciąża a długi lot samolotemWitam, w poniedziałek dowiedziałam się że w maju zostanę mamą :-)
Na listopad mamy z mężem wykupione bilety na długo oczekiwaną podróż do
Australii.
Martwię się jednak czy tak długa podróż nie zaszkodzi naszemu maleństwu. Nie
konsultowałam jeszcze tej sprawy z lekarzem. Uznałam, że jest jeszcze za
wcześnie.
Bilety już kupione, wiza załatwiona ale czy na pewno czy na pewno mam lecieć
czy od razu zapomnieć o naszych planach ???
Dodam jeszcze że w czasie wyjazdu powinnam być w 10 bądź 11 tyg. ciąży.
Dziękują za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam
Asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-15 13:38:37
Temat: Re: ciąża a długi lot samolotemDnia 15 Sep 2005 15:12:42 +0200, a...@v...pl napisał(a):
>
> Martwię się jednak czy tak długa podróż nie zaszkodzi naszemu maleństwu. Nie
> konsultowałam jeszcze tej sprawy z lekarzem. Uznałam, że jest jeszcze za
> wcześnie.
Dla bezpieczeństwa radzę Ci jednak skonsultować się z lekarzem.
To juz nie chodzi o samą ciążę lecz przede wszystkim o Ciebie. Może się
okazać, że nie możesz poprostu latać samolotem z jakiegoś innego powodu np.
mogą pojawić się problemy z sercem. Niestety tak się czasami u niektórych
zdarza. W związku z tym żeby to wykluczyć lepiej wybrać się do lekarza:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-15 14:47:30
Temat: Re: ciąża a długi lot samolotem> Dnia 15 Sep 2005 15:12:42 +0200, a...@v...pl napisał(a):
>
> >
> > Martwię się jednak czy tak długa podróż nie zaszkodzi naszemu maleństwu.
Nie
> > konsultowałam jeszcze tej sprawy z lekarzem. Uznałam, że jest jeszcze za
> > wcześnie.
> Dla bezpieczeństwa radzę Ci jednak skonsultować się z lekarzem.
> To juz nie chodzi o samą ciążę lecz przede wszystkim o Ciebie. Może się
> okazać, że nie możesz poprostu latać samolotem z jakiegoś innego powodu np.
> mogą pojawić się problemy z sercem. Niestety tak się czasami u niektórych
> zdarza. W związku z tym żeby to wykluczyć lepiej wybrać się do lekarza:)
Przy następnej wizycie na pewno będę o tym rozmawiać z lekarzem. Podróż
oczywiście zależy od tego czy ze mną i z dzidziusiem będzie wszystko ok. Ale
zakładam teraz że jednak wszystko będzie ok, bo po co miałabym teraz myśleć
inaczej i się zamartwiać. Zastanawiam się jednak czy generalnie loty samolotem,
szczególnie te długie, nie mają żadnego negatywnego wpływu na rozwijająe się
nowe życie (?)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-15 17:30:04
Temat: Re: ciąża a długi lot samolotemDnia 15.09.05, około 16:47:30, a...@v...pl bulgocze:
<news:308b.00000248.43298982@newsgate.onet.pl>
> Zastanawiam się jednak czy generalnie loty samolotem,
> szczególnie te długie, nie mają żadnego negatywnego wpływu na rozwijająe się
> nowe życie (?)
Jednorazowe raczej nie.
Gdybyś latała służbowo w tę i z powrotem to można by się obawiać tzw.
'business class syndrome' czyli zakrzepicy spowodowanej długotrwałym
unieruchomieniem. Dla zbudowania odpowiedniej grozy dodam, że ogólnie ciąża
zwiększa ryzyko zakrzepicy 12-krotnie (dla porównania doustna antykoncepcja
4-krotnie). Dlatego warto wspomnieć u lekarza, ale myślę, że bez histerii
;)
Zdrówko!
--
ika - umop apisdn
chyba 16 tydzień ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-15 18:46:08
Temat: Re: ciąża a długi lot samolotemWitam
Współczuję Ci tego długiego lotu, bo to chyba trwa 24 godziny. Dla mnie
to strasznie długo.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-15 19:13:42
Temat: Re: ciąża a długi lot samolotemika wrote:
>
> Jednorazowe raczej nie.
> Gdybyś latała służbowo w tę i z powrotem to można by się obawiać tzw.
> 'business class syndrome' czyli zakrzepicy spowodowanej długotrwałym
> unieruchomieniem. Dla zbudowania odpowiedniej grozy dodam, że ogólnie
> ciąża zwiększa ryzyko zakrzepicy 12-krotnie (dla porównania doustna
> antykoncepcja 4-krotnie). Dlatego warto wspomnieć u lekarza, ale myślę, że
> bez histerii ;)
No i dochodzi promieniowanie kosmiczne ktore dociera do wysokosci
na jakich lataja samoloty, wiec taki lot to pewna dawka
napromieniowania. Nie wiem nawet jakiego rzedu (konkrety
oczywiscie zaleza od dlugosci i wysokosci lotu), trzeba
sprawdzic.
--
Krzysiek Rudnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-16 07:18:41
Temat: Re: ciąża a długi lot samolotem> Dnia 15.09.05, około 16:47:30, a...@v...pl bulgocze:
> <news:308b.00000248.43298982@newsgate.onet.pl>
>
> > Zastanawiam się jednak czy generalnie loty samolotem,
> > szczególnie te długie, nie mają żadnego negatywnego wpływu na rozwijająe
się
> > nowe życie (?)
>
> Jednorazowe raczej nie.
> Gdybyś latała służbowo w tę i z powrotem to można by się obawiać tzw.
> 'business class syndrome' czyli zakrzepicy spowodowanej długotrwałym
> unieruchomieniem. Dla zbudowania odpowiedniej grozy dodam, że ogólnie ciąża
> zwiększa ryzyko zakrzepicy 12-krotnie (dla porównania doustna antykoncepcja
> 4-krotnie). Dlatego warto wspomnieć u lekarza, ale myślę, że bez histerii
> ;)
>
> Zdrówko!
>
> --
> ika - umop apisdn
> chyba 16 tydzień ;>
Dziękuję za odpowiedź
Może wypowie się jeszcze ktoś kto latał na długich trasach w czasie ciąży. Będę
bardzo zobowiązania.
Pozd.
Asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |