dobry wieczór Państwu,
dzięki wskazówkom pana Kszysztofa M.od jakiegoś czasu "podsłuchuję" listę,
w zwiazku z kilkoma listami na temat cięcia i przycinania postanowiłem
napisać i zapytać się o kilka rzeczy.
- w jaki sposób odmłodzić forsycję i czy można już teraz znaczy się po
kwitnieniu?
-a jak ciąć odmładzająco bez, wiem tylko że po kwitnieni (kwitnięciu?),
przynajmniej tak stało w gazecie,
a muszem odmładzać bo oni tacy zapuszczeni i "niemłodzi",
i jeszcze coś: mam papryczki (w doniczce) chyba coś ala chili, wychodowane z
nasionków, wszystko pięknie, rosną (3y z 5ciu) jak na drożdżach tylko że im
listki usychają, młode są w pożądku ale te starsze nie; robią się takie
suche plamki i się powiększają, szczególnie
od brzegów listków, a przecież je nawet nawoziłem.
na razie chyba wystarczy tych pytań,
na koniec może tylko jeszcze kto ja jestem: piotr murdza legnica (ogród`ek)
kraków (studia) a te 334 km. to moja zmora!!!!!! zwłaszta po tym jak
znieśli(PKP) 50% zniżki dla studentów, (czy ktoś słyszał o tem coś więcej?)
dziekuję za "odczytanie" i jakieś odpowiedzi
pietro