Strona główna Grupy pl.rec.dom ciepłota ciepłej wody

Grupy

Szukaj w grupach

 

ciepłota ciepłej wody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-04-23 08:03:15

Temat: ciepłota ciepłej wody
Od: doslaw <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej
minimalnej temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?

A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół
roku) to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne wskazania
(zimnej jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak mi się
dotychczas wydawało) 2-3 razy więcej.
Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za
zimna i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej
na ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem
z sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie
pieczenia) i wychodziło max 54 stopnie C.

pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-04-23 10:08:34

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: "witek" <w...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości
news:fumqfm$qlr$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej minimalnej
> temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
>
> A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół roku)
> to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne wskazania (zimnej
> jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak mi się dotychczas
> wydawało) 2-3 razy więcej.
> Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za zimna
> i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej na
> ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem z
> sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie pieczenia)
> i wychodziło max 54 stopnie C.

Minimum 55 stopni, żeby ubić legionellę, maximum 60, żeby się nie poparzyć.

Witek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-04-23 10:11:07

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: "JarekM" <j.mielczarek@[ciach]promac.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mieszkam w domku, ogrzewam się kotłem i sam
decyduję o temeraturze wody w zasobniku.
Ustawiam zimą 44stC a latem 42stC.

Przy okazji - o ile pamiętam żeby "ubić legionellę" trzeba robić
okresowe przegrzewy do min 70stC. U mnie załatwia to kocioł.

Jarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-04-23 12:58:36

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: "tomekW" <....@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> Przy okazji - o ile pamiętam żeby "ubić legionellę" trzeba robić
> okresowe przegrzewy do min 70stC. U mnie załatwia to kocioł.

i IMO to jest prawda, trzeba przegrzać pow. 70stC
--
pozdrawiam, TomekW


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-04-23 18:56:43

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: hephalump <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

doslaw pisze:
> Witam
>
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej
> minimalnej temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
>
> A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół
> roku) to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne wskazania
> (zimnej jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak mi się
> dotychczas wydawało) 2-3 razy więcej.
> Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za
> zimna i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej
> na ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem
> z sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie
> pieczenia) i wychodziło max 54 stopnie C.
>

Temp. ciepłej wody masz imo ok. A co do wskazań licznika, ja na starym
mieszkaniu odkryłem kiedyś ku swemu zdziwieniu, że licznik zimnej wody
nie reaguje na spłuczkę czy odkręcenie kranu na pół gwizdka. Dopiero
puszczenie wody w którymś z kranów tak na całość powodowało, że licznik
zaczynał się obracać. Taj jakoś się zaciął. Sprawdź może u Ciebie jest
coś podobnego.

--
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-04-23 19:13:55

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: "mikont" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości
news:fumqfm$qlr$1@inews.gazeta.pl
> Witam
>
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej
> minimalnej temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
>
> A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół
> roku) to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne
> wskazania (zimnej jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak
> mi się dotychczas wydawało) 2-3 razy więcej.
> Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za
> zimna i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej
> na ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym
> termometrem z sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w
> trakcie pieczenia) i wychodziło max 54 stopnie C.

tez się zastanawiałem czy są jakies przepisy, które reguluja tą sprawę
az

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-04-23 21:25:47

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: "Adam 'Rolek' Rolbiecki" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> napisał
(..)
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej minimalnej
> temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
(...)

Norma nie, ale mówi o tym Rozporządzenie Ministra Gospodarki
Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych jakim powinny
odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Dział IV rozdział 1 par. 120.1:
"Instalacja cieplej wody użytkowej powinna zapewniać uzyskanie w punktach
czerpania wody temperatury co najmniej 45 st. C, lecz nie wyższej niż 55
st.C".


> na ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem z
> sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie pieczenia)
> i wychodziło max 54 stopnie C.

No i jest OK.

--
R.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-04-24 09:02:47

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: " " <r...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam 'Rolek' Rolbiecki <b...@w...pl> napisał(a):

(...)
> Norma nie, ale mówi o tym Rozporządzenie Ministra Gospodarki
> Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych jakim powinny
> odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Autokorekta. (Posługiwanie się isip.sejm.gov.pl jest cholernie niewygodne,
stąd też w moją odpowiedź wkadł się błąd).

Źródło informacji, to "ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 12 kwietnia 2002 r.w sprawie warunków technicznych, jakim powinny
odpowiadać budynki i ich usytuowanie."
Widzę również, że paragraf 120 uległ zmianie i obecnie brzmi:
"§ 120. 1. W budynkach, z wyjątkiem jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji
indywidualnej, w instalacji ciepłej wody powinien być zapewniony stały obieg
wody, także na odcinkach przewodów o objętości wewnątrz przewodu powyżej 3
dm3 prowadzących do punktów czerpalnych.
2. Instalacja ciepłej wody powinna zapewniać uzyskanie w punktach czerpalnych
temperatury wody nie niższej niż 55°C i nie wyższej niż 60°C, przy czym
instalacja ta powinna umożliwiać przeprowadzanie jej okresowej dezynfekcji
termicznej przy temperaturze wody nie niższej niż 70°C.
(...)".

Wynika z tego, że jednak minimalnie nie mieścisz się w parametrach.

--
tymczasem,
Adam 'Rolek' Rolbiecki

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-04-24 13:58:21

Temat: Re: ciepłota ciepłej wody
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Kwi, 10:03, doslaw <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> wrote:
> Witam
>
> Tak się zastanawiam, czy jest jakaś norma, która mówi, o jakiej
> minimalnej temperaturze ma lecieć ciepła woda z kranu w bloku ?
>
> A pytam dlatego, że odkąd mieszkam na nowym mieszkaniu (niecałe pół
> roku) to na licznikach ciepłej i zimnej mam niemal identyczne wskazania
> (zimnej jest 0,5 m3 więcej). Zwykle zimnej zużywa się (tak mi się
> dotychczas wydawało) 2-3 razy więcej.
> Ktoś mi powiedział, że to może być przez to, że ciepła woda jest za
> zimna i jak się kąpie, to zamiast zrobić 50/50 to odkręca się bardziej
> na ciepłą. Sprawdzałem wczoraj temp. w kranie elektronicznym termometrem
> z sondą (taką na kabelku - do mierzenia ciepłoty potraw w trakcie
> pieczenia) i wychodziło max 54 stopnie C.
>
> pozdr

Jeżeli jest licznik ciepła z zależnością od temperatury, a nie ilości
wody to nie zawracałbym sobie głowy utarczkami z ciepłownictwem tylko
zastosował elektryczny przepływowy grzejnik wody (są nawet do
prysznica). Może nie będzie taniej, niezależność kosztuje, ale będzie
ciepło i do tego dostępne na życzenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak przegrac z tunera na plyte?
jaki odstęp
Klej na podłodze
pralka niższa niż 85 cm
SPAM kuchenka okazja w olsztynie nowa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »