cisnieniomierz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2001-12-15 19:22:12

Temat: cisnieniomierz
Od: "Marcin rabi Rabijasz" <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
niewiem czy to wlasciwe pytanie na ta grupe, ale z powodu braku grupy
pl.sci.sprzet.medycyna.
pozwole sobie zadac to pytanie.

Chce kupic wmiare dobry cisnieniomierz, obslugiwany przez osobe mierzaca
sobie cisnienie.:))))
Wybor padl oczywiscie na jakis automat elektroniczny.
jest kilka firm , Omron, Beurer, Rossmax, itp ale i tak mi to nic nie mowi.

Z waszego doswiadczenia, czym sie kierowac, ew. jakie firmy sa godne
polecenia.
Nie musi byc bardzo zbajerowany, koszt ok 300 pln, wazne aby mial duzy
wyswietlacz.

Dzieki

--
Pozdrawiam

```` ``````
`` ```` ``
`` ```rabi
`` `` ``
`` `` ``

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-12-15 21:39:24

Temat: Re: cisnieniomierz
Od: "Jacek R." <j...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja korzystam z ciśnieniomierza nadgarstkowego HG 140 MOBIL firmy Hartmann.
Zakłada go się w nadgarstku, jak zegarek, oczywiście nie na stałe, bo jest
za duży, żeby go cały czas nosić. Najpierw kupił go mój znajomy, pochwalił,
ja go sobie u niego obejrzałem i zdecydowałem się na taki.

Pozdrawiam

Jacek R.

--

------------------------------------
Make Unlimited phone calls from your PC to ANY phone in the World!
http://www.eboom.com/free/
Użytkownik "Marcin rabi Rabijasz" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9vg7s0$k1j$1@news.tpi.pl...
> Witam
> niewiem czy to wlasciwe pytanie na ta grupe, ale z powodu braku grupy
> pl.sci.sprzet.medycyna.
> pozwole sobie zadac to pytanie.
>
> Chce kupic wmiare dobry cisnieniomierz, obslugiwany przez osobe mierzaca
> sobie cisnienie.:))))
> Wybor padl oczywiscie na jakis automat elektroniczny.
> jest kilka firm , Omron, Beurer, Rossmax, itp ale i tak mi to nic nie
mowi.
>
> Z waszego doswiadczenia, czym sie kierowac, ew. jakie firmy sa godne
> polecenia.
> Nie musi byc bardzo zbajerowany, koszt ok 300 pln, wazne aby mial duzy
> wyswietlacz.
>
> Dzieki
>
>
> --
> Pozdrawiam
>
>
> ```` ``````
> `` ```` ``
> `` ```rabi
> `` `` ``
> `` `` ``
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-12-15 22:04:52

Temat: Re: cisnieniomierz
Od: "Adamus" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Prawda jest taka, ze nie istnieje lepszy cisnieniomierz od cisnieniomierza
rteciowego... :((
Te wszystkie "na nadgarstek" to mozna sobie zalozyc - nie napisze gdzie...

Pozdrawiam,
Adam B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-12-15 22:58:57

Temat: Re: cisnieniomierz
Od: "Jacek R." <j...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

------------------------------------
Make Unlimited phone calls from your PC to ANY phone in the World!
http://www.eboom.com/free/
Użytkownik "Adamus" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9vghf9$g7$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Prawda jest taka, ze nie istnieje lepszy cisnieniomierz od cisnieniomierza
> rteciowego... :((
> Te wszystkie "na nadgarstek" to mozna sobie zalozyc - nie napisze gdzie...
>
> Pozdrawiam,
> Adam B.
>
>
>

Tak, to prawda, ale nie każdy potrafi zmierzyć ciśnienie takim
ciśnieniomierzem, szczególnie samemu sobie. Pierwszy mój ciśnieniomierz był
tradycyjny - ze słuchawką i z manometrem mechanicznym, ale musiałem się go
pozbyć.
No cóż. A może to ja jestem tak mało zdolny w tym kierunku...

Pozdrawiam

Jacek R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-12-17 09:03:02

Temat: Odp: cisnieniomierz
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Adamus <a...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9vghf9$g7$...@s...icm.edu.pl...
>
> Prawda jest taka, ze nie istnieje lepszy cisnieniomierz od cisnieniomierza
> rteciowego... :((

Jest to oczywista nieprawda!

> Te wszystkie "na nadgarstek" to mozna sobie zalozyc - nie napisze gdzie...
>
Bzdura!

Patrz kilkadziesiat postow nizej z dnia 27.11.01 w temacie Cisnienomierze -
rteciowy czy mechaniczny?
Wszystko jest tam opisane.
pozdrawiam
tom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-12-17 10:01:42

Temat: Re: Odp: cisnieniomierz
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

^ToM^ wrote:

> > Prawda jest taka, ze nie istnieje lepszy cisnieniomierz
> > od cisnieniomierza rteciowego... :((
>
> Jest to oczywista nieprawda!
>
> > Te wszystkie "na nadgarstek" to mozna sobie zalozyc
> > - nie napisze gdzie...
>
> Bzdura!
> Patrz kilkadziesiat postow nizej z dnia 27.11.01
> w temacie Cisnienomierze - rteciowy czy mechaniczny?
> Wszystko jest tam opisane. pozdrawiam
> tom

Kolego ToM, w dyskusji do której odsyłasz, nie ujawniłeś, jakimi metodami
potwierdziłeś, że polecany przez ciebie ciśnieniomierz dobrze mierzy ciśnienie -
w znaczeniu: ciśnienie krwi w tętnicy. W tej dyskusji nie wszystko jest opisane.
Zawartość twoich listów zwiastuje, że nie masz bladego pojęcia o medycynie:
"Przerosniete miesnie serca sa spowodowane tylko i wylacznie zla dieta" i nie
tylko: "zwiazki w wodzie sa w nieodpowiednich wiazaniach atomowych aby mogly
byc wychwytywane i wykorzystywane wprost przez komorki naszego organizmu".
Radziłbym mniej kategorycznie wypowiadać się, co jest bzdurą i nieprawdą.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-12-17 11:47:52

Temat: Re: cisnieniomierz
Od: "Lukasz" <l...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Bzdura!
>
>Patrz kilkadziesiat postow nizej z dnia 27.11.01 w temacie Cisnienomierze -
>rteciowy czy mechaniczny?
>Wszystko jest tam opisane.
>pozdrawiam
>tom
No coz - w domu posiadam cisnieniomierz klasyczny (ze sluchawka i
manometrem) ze wzgledu na osobe chora na nadcisnienie. Dodatkowo moge sie
powolac na opinie kilku znajomych lekarzy rodzinnych, ktorzy probowali wielu
dostepnych na rynku. Okazuje sie, ze wiekszosc tych montowanych na
nadgarstku - automatycznych, podaje cisnienie z bardzo duza niedokladnoscia.
Prosciej mowiac jest to zwykly bajer niezbyt nadajacy sie do uzytku...
Pomiar samemu sobie cisnienia zwyklym cisnieniomierzem jest faktycznie dosc
trudny ale nie niemozliwy wiec chyba lepiej sie troche pomeczyc i miec w
miare dokladne odczyty...
pozdrawiam
Lukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-12-17 13:19:52

Temat: Odp: Odp: cisnieniomierz
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kolego ToM, w dyskusji do której odsyłasz, nie ujawniłeś, jakimi metodami
> potwierdziłeś, że polecany przez ciebie ciśnieniomierz dobrze mierzy
ciśnienie -
> w znaczeniu: ciśnienie krwi w tętnicy. W tej dyskusji nie wszystko jest
opisane.

Metodami technicznymi i emiprycznymi. Poniewaz mam lub mialem wszystkie typy
tych cisnienierzy (tzn: rteciowy, manometryczny, elektroniczny - 2typy),
wiem co pisze. Blad wskazan miedzy nimi jest rzedu 5-9% i jest to pomijalnie
malo. Aby porownywac wynik miedzy nadgarstkowym elektronicznym a rteciowym
ten ostatni takze musisz umiescic na nadgarstku inaczej sie nie dziw ze
uzyskujesz inny odczyt (warunki metrologiczne musza byc zblizone)!
Powszechna opinia ze rteciowy jest najlepszy jest tylko zasluga snobizmu
wiekszosci lekarzy. No bo co to za lekarz, ktory uzywa elektronicznego! Musi
pokazac sie przed pacjentem ze on sie "zna" na mierzeniu, ze tylko on lekarz
i nikt inny nie moze sie poslugiwac sie takim cisnieniomierzem rteciowym, bo
do tego trzeba skonczyc AM!

> Zawartość twoich listów zwiastuje, że nie masz bladego pojęcia o
medycynie:
> "Przerosniete miesnie serca sa spowodowane tylko i wylacznie zla dieta"

Przerosniete miesnie serca sa spowodowane tylko i wylacznie dlugotrwalym i
niekorzystnym skladem diety! Mechanizm powstawania tej patologii jest bardzo
prosty: zmuszanie miesnia sercowego do spalania cukru (nie wnikam w tym
momencie jaki rodzaj) powoduje gromadzenie sie w nim znacznych ilosci
enzymow potrzebnych do jego spalenia co powoduje rozrost miesnia sercowego
(te substancje musza sie gdzies pomiescic) - wlokna powiekszaja sie do 8-9
razy, nastepuje zmniejszenie komor serca co nastepnie prowadzi do jego
niewydolnosci.
Mechanizm ten jest znany od lat tylko udaje sie ze sie go nie zna.

i nie
> tylko: "zwiazki w wodzie sa w nieodpowiednich wiazaniach atomowych aby
mogly
> byc wychwytywane i wykorzystywane wprost przez komorki naszego organizmu".

Jest to prawda! Byly robione badania, ktore potwierdzaja, ze wiekszosc
zwiazkow zawartych w wodzie jest wydalana 98%. Tak wiec po co sobie zawracac
glowe woda mineralna?

> Radziłbym mniej kategorycznie wypowiadać się, co jest bzdurą i nieprawdą.

Nie radz mi chlopie co mam robic - a raczej zacznij sie uczyc co bys mi mogl
dorownac wiedza a nie bezargumentacyjna i bezmerytoryczna krytyka . Jezeli
wiesz ze 2+2=4 to nikt Ci nie wmowi ze to nie prawda.

Pozdrawiam
tom

> Leszek
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-12-17 14:10:44

Temat: Re: cisnieniomierz
Od: NakaiSuzuki <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przerosniete miesnie serca sa spowodowane tylko i wylacznie
> dlugotrwalym i niekorzystnym skladem diety! Mechanizm powstawania tej
> patologii jest bardzo prosty: zmuszanie miesnia sercowego do spalania
> cukru (nie wnikam w tym momencie jaki rodzaj) powoduje gromadzenie sie
> w nim znacznych ilosci enzymow potrzebnych do jego spalenia co powoduje
> rozrost miesnia sercowego (te substancje musza sie gdzies pomiescic) -
> wlokna powiekszaja sie do 8-9 razy, nastepuje zmniejszenie komor serca
> co nastepnie prowadzi do jego niewydolnosci.

Jestem zachwycony. A jak tych enzymów się dużo nagromadzi, to można by z
tego robić enzymatyczne proszki do prania. Bo jak się nagromadzi za dużo to
serce się łamie (tzw. popularnie złamać komóś serce = dawać za dużo cukru).
A twórcą całego cukrowego spisku był Bartłomiej Bartolini, herbu Zielona
Pietruszka (mamma mia!), który twierdził, że "cukier potrzebny jest sercu".
Pewnie po to żeby ludzie słabli, chorowali, i Smok Wawelski miał co jeść.
Jednym słowem awankulogratulacja mechaniczna.
Już kiedyś prosiłem, Tomie, o wyjaśnienie patogenezy przerostu mięsnia
sercowego, i niestety nie odpowiedziałeś... Starciłem tydzień radości.
Tylko mam nadzieję, że Leszek nie zacznie się uczyć, żeby Ci dorównać
wiedzą. Nie jest to właściwa droga, oj nie...
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-12-17 14:26:56

Temat: Odp: cisnieniomierz
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jestem zachwycony. A jak tych enzymów się dużo nagromadzi, to można by z
> tego robić enzymatyczne proszki do prania.

Enzym jest pojeciem bardzo szerokim - no ale Ty zdaje mi sie slyszales tylko
o tych w proszkach do prania.

Bo jak się nagromadzi za dużo to
> serce się łamie (tzw. popularnie złamać komóś serce = dawać za dużo
cukru).
> A twórcą całego cukrowego spisku był Bartłomiej Bartolini, herbu Zielona
> Pietruszka (mamma mia!), który twierdził, że "cukier potrzebny jest
sercu".
> Pewnie po to żeby ludzie słabli, chorowali, i Smok Wawelski miał co jeść.
> Jednym słowem awankulogratulacja mechaniczna.

Co to za belkot? Atak shizofrenii? O czym Ty chcesz ze mna rozmawiac?
Poczytaj troche to pogadamy.

> Już kiedyś prosiłem, Tomie, o wyjaśnienie patogenezy przerostu mięsnia
> sercowego, i niestety nie odpowiedziałeś... Starciłem tydzień radości.

Nie przypominam sobie. A szkoda bo chetnie bym to wczesniej wyjasnil.

> Tylko mam nadzieję, że Leszek nie zacznie się uczyć, żeby Ci dorównać
> wiedzą. Nie jest to właściwa droga, oj nie...

Oczywiscie, uczenie sie nie jest wlasciwa droga do zdobywania wiedzy.
Lepiej jest powielac to co inni juz "wiedza".

pozdrawiam
tom PBEF

> ----------------
> Krzysiek, FEBP
> ----------------
> Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie