« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-17 20:09:06
Temat: co ja zjadlem?Witam,
Jadlem sobie dzis poledwice (prosto ze sklepu), az moj wzrok padl na skupisko
bialych podluznych jajeczek na tymze miesku (jak ziarenka ryzu tylko mniejsze i
bielsze). Zdaje sie ze moglem kilka z nich skonsumowac. Czy ktos sie orientuje
co to moglo byc i czy groza mi teraz jakies pasozyty? Co teraz robic? Upic sie i
zapomniec? Pytam serio.
Pozdrawiam i dziekuje za wszelkie odpowiedzi,
chemikk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-06-17 20:15:18
Temat: Re: co ja zjadlem?Dnia 17-06-2007 o 22:09:06 chemikk <c...@o...pl> napisał(a):
> Jadlem sobie dzis poledwice (prosto ze sklepu), az moj wzrok padl na
> skupisko bialych podluznych jajeczek na tymze miesku (jak ziarenka ryzu
> tylko mniejsze i bielsze). Zdaje sie ze moglem kilka z nich skonsumowac.
Może to były jakieś przyprawy. Może jednak muchy. Tak czy inaczej, raczej
nic nie grozi.
--
Pozdrawiam. Janusz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-17 20:24:43
Temat: Re: co ja zjadlem?Dnia 17-06-2007 o 22:09:06 chemikk <c...@o...pl> napisał(a):
> skupisko bialych podluznych jajeczek na tymze miesku (jak ziarenka ryzu
> tylko mniejsze i bielsze)
Może jakież zostało, można pooglądać pod mikroskopem, zrobić cienkie
preparaty, wybarwić, wtedy będzie wiadomo.
--
Pozdrawiam. Janusz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-17 21:07:28
Temat: Re: co ja zjadlem?Pewnego wieczoru 17 Jun 2007 22:09:06 +0200 wiedźmin zdziwił się nieco, gdy
strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast rzucić mu się
do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako chemikk, a następnie wyśpiewała
przytupując wdzięcznie:
> Czy ktos sie orientuje
> co to moglo byc
Najprawdopodobniej jaja muchy.
> i czy groza mi teraz jakies pasozyty?
Nie :)
> Co teraz robic? Upic sie i
> zapomniec? Pytam serio.
Upijac sie nie musisz - ale zapomniec powinienes :)
Nic Ci sie nie stanie.
Jakbys wiedzial co czlowiek je z kielbasa, parowka lub pasztetowa - to
dopiero mozna dostac mdlosci :)
Larwy muchy przy tym to nic :)
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-06-17 23:10:29
Temat: Re: co ja zjadlem?
> Upijac sie nie musisz - ale zapomniec powinienes :)
jednak profilaktycznie sobie troche pofolgowalem...
> Nic Ci sie nie stanie.
w sumie to juz mi wszystko jedno, ale rano na pewno poczuje ulge :)
> Jakbys wiedzial co czlowiek je z kielbasa, parowka lub pasztetowa - to
> dopiero mozna dostac mdlosci :)
> Larwy muchy przy tym to nic :)
eee? co sugerujesz? nie jadam parowek ani pasztetowej, czasem jakiegos kabanosa
sie zdarzy, aczkolwiek brzmi intrygujaco "larwy muchy to przy tym nic". nie
krepuj sie mozesz mowic nie owijajac za nadto w bawelne...
Pozdrawiam,
chemikk
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-06-18 08:38:52
Temat: Re: co ja zjadlem?
Użytkownik "chemikk" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:25ff.000000bb.4675bf64@newsgate.onet.pl...
>> Jakbys wiedzial co czlowiek je z kielbasa, parowka lub pasztetowa - to
>> dopiero mozna dostac mdlosci :)
>> Larwy muchy przy tym to nic :)
>
> eee? co sugerujesz? [...] brzmi intrygujaco "larwy muchy to przy tym nic".
> nie
> krepuj sie mozesz mowic nie owijajac za nadto w bawelne...
Lepiej niech nic nie gada, bo ja uwielbiam pasztetówę i wolę nie wiedzieć co
wraz z nią pałaszuję.
La Luna piśnij choć słówko co w mojej karmie siedzi a uduszę :))))))))
ps. to, że napisałam, że uwielbiam nie znaczy, że tylko tym żyję oczywiście
;)
Pozdrawiam Ania.
La Luna- głaski dla kotów ode mnie i mrucznki od moich sierściuchów :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-06-18 16:40:27
Temat: Re: co ja zjadlem?Spokojnie to tylko bialko larwy muchy chyba nie sa trujace.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |