Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: co kiedy wysiewac i temperatura kielkowania (szpinak nowozelandzki)
Date: Fri, 13 Aug 2004 17:20:11 +0200
Organization: INTERIA.PL -> http://www.interia.pl
Lines: 31
Message-ID: <c...@s...re>
Reply-To: s...@t...tuniema.pf.pl
NNTP-Posting-Host: 193.19.104.194
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: shodan.interia.pl 1092410039 27151 193.19.104.194 (13 Aug 2004 15:13:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Aug 2004 15:13:59 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
X-Authenticated-User: sabina.redlarska % poczta+fm
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:133253
Ukryj nagłówki
Na roznych nasionkach najczesciej podany jest termin wysiewu. Ciekawa
jestem na ile to jest wazne. Tzn. jesli w gruncie to rozumiem ze
chodzi o warunki klimatyczne. Jednak z hodowla doniczkowa jest troche
inaczej, bazylie np. mozna uprawiac rowniez w zimie na parapecie.
Czesto jest tez podana temperatura kiekowania. Rozumiem ze jest to
wazne, choc zawsze mi sie wydawalo, ze ziarenka po prostu lubia
kielkowac w cieple.
Postanowilam wyhodowac szpinak nowozelandzki - takie nasionka rzucily
mi sie w oczy i przeczytalam ze mozna w doniczce uprawiac, teraz
dopiero doczytalam ze w doniczce to uprawa wstepna tylko. No ale chyba
w wiekszej doniczce nie powinien miec klopotu z rosnieciem.
Na razie mam taki problem, ze nasionka nie kielkuja. Mialy kielkowac
przez 2-3 tygodnie, minelo z poltora miesiaca.
Na opakowaniu tych nasionek jest podany termin wysiewu marzec-maj. Ale
chyba nasionka az takie madre nie sa ze wyczuly ze byl czerwiec jak
je wysiewalam?
No i temperatura kielkowania 15-18 stopni - obawiam sie, ze staly w
miejscu gdzie bylo ponad 20 stopni - czy to moglo je powstrzymac?
Oczywiscie moze nie wykielkowaly z innego powodu, ale nie wiem czy
jest sens jeszcze raz teraz probowac - czy nie jest za cieplo, czy
moze poczekac do roku przyszlego.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|