« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-13 11:14:14
Temat: co na "sniadanie wielkanocne" do pracywitam
u nas w pracy jest taki zwyczaj przygotowywania jakiejs potrawy na
"sniadanie wielkanocne" ktore wypada juz w srode. Z Wigilia latwiej bo
wiecej tradycyjnych potraw. Czy moze ma ktos jakis fajny pomysl co
przygotowac na takie sniadanie. Ciasto odpada bo nie mam piekarnika.
Chcialbym zrobic prostego i oryginalnego zarazem :)
pzdr
robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-14 06:37:26
Temat: Odp: co na "sniadanie wielkanocne" do pracy> u nas w pracy jest taki zwyczaj przygotowywania jakiejs potrawy na
> "sniadanie wielkanocne" ktore wypada juz w srode. Z Wigilia latwiej bo
> wiecej tradycyjnych potraw. Czy moze ma ktos .......
Witam.
Ja sadzilem ,ze w pracy sie pracuje a sniadanie je w domu no...moze 2
sniadanie jakes 15 minut zgodnie z kodeksem pracy jakie sie pracownikowi
nalezy.Co na "takie" zwyczaje szef firmy? No chyba ze to posadka panstwowa
.........
Stanislaw z Gdanska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-14 07:18:01
Temat: Re: co na "sniadanie wielkanocne" do pracy
Użytkownik "eazy77" <i...@w...net> napisał w wiadomości
news:b7bgnl$2tg$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> witam
> u nas w pracy jest taki zwyczaj przygotowywania jakiejs potrawy na
> "sniadanie wielkanocne" ktore wypada juz w srode.
ja bym zrobila jajka faszerowane - no chyba ze ten pomysł jest juz przez
kogos zajety
robie je zawsze na wielkanoc i znikaja w mig
gotujesz jajka, obierasz, przekrawasz na połówki wzdłuż. Zóltka wyciągasz
tak zeby nie uszkodzic białka. A z żółtek - rozgniecionych widelcem, lub
przetartych przez sitko - robisz farsz:
3 rodzaje:
1. zółtka, ciut majonezu, duzo zieleniny (szczypiorek lub piertuszka).
Majonezu tyle zeby sie calosc polaczyla. A zieleniny tyle zeby bylo wyraznie
zielone
2. zoltka, koncentrat pomidorowy, pieprz. proporcje jak wyzej
3. zotlka, majonez, curry
4. zoltka, tunczyk, majonez
takie sa moje kombinacje. wczesniej te zoltka rozdzielam do miseczek, tzn.
nie rozdrabniam ich wszystkich w jednej, tylko osobno np. po 2 na kazdy
farsz
ładnie to wyglada, robi sie w miare szybko, na talerzu nalezaloby przybrac
duza iloscia surowizny typu szczypioerk, natka, rzodkiewki, papryka,
gotowane brokuły tez ładnie wygladaja.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-14 07:19:41
Temat: Re: co na "sniadanie wielkanocne" do pracy
Użytkownik "asia" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:17534-1050304383@mail.hanslik.com.pl...
>
> tak zeby nie uszkodzic białka. A z żółtek - rozgniecionych widelcem, lub
> przetartych przez sitko - robisz farsz:
aha no i tym farszem oczywiscie nadziewasz białka :)
smacznego
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-14 07:39:26
Temat: Odp: co na "sniadanie wielkanocne" do pracyUżytkownik asia <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@m...hanslik.com.pl...
> aha no i tym farszem oczywiscie nadziewasz białka :)
To ja dodam jeszcze, ze my do farszu dodajemy tez pieczarki (zoltko,
pieczarki, zielenina, sol, pieprz). Pieczarki wczesniej na patelni w
odrobinie masla.
--
***cieplutko pozdrawia Magda***
Pamiętaj o głodnych dzieciach: http://www.pajacyk.pl
Archiwum grupy: http://www.google.com/advanced_group_search?hl=pl
Strona grupy i FAQ: http://www.kuchenna.host.sk
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-14 16:11:36
Temat: Re: co na "sniadanie wielkanocne" do pracyUżytkownik "Stanislaw" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b7dl28$4hs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja sadzilem ,ze w pracy sie pracuje a sniadanie je w domu no...moze 2
> sniadanie jakes 15 minut zgodnie z kodeksem pracy jakie sie pracownikowi
> nalezy.Co na "takie" zwyczaje szef firmy? No chyba ze to posadka panstwowa
niektorzy szefowie maja ludzka twarz i wiedza, ze w sympatycznej atmosferze
sie lepiej i wydajniej pracuje.i to w prywatnej firmie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-14 20:43:00
Temat: Odp: co na "sniadanie wielkanocne" do pracy> niektorzy szefowie maja ludzka twarz i wiedza, ze w sympatycznej
atmosferze
> sie lepiej i wydajniej pracuje.i to w prywatnej firmie!
O!!!! tez robie "takie" spotkania z okazji swiat ale to po godzinach
pracy.Wtedy nikt nie jest skrepowany.Pracownik, ze to w godzinach pracy a
ja ze dale "lache",no i jest okazja na wreczenie "kopertowy"i wypicie
"strzemiennego" za zdrowie.............?????
Pozdrawiam
Stanislaw z Gdanska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 17:27:36
Temat: Re: co na "sniadanie wielkanocne" do pracyUżytkownik "Stanislaw" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b7f6jg$s0a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> O!!!! tez robie "takie" spotkania z okazji swiat ale to po godzinach
> pracy.Wtedy nikt nie jest skrepowany.Pracownik, ze to w godzinach pracy a
> ja ze dale "lache",
no to moj szef - wstretny kapitalista sam zaproponowal sniadanie
wielkanocne, po ktorym jakies 3 godz. przed czasem pusci nas do domciu, jak
co roku:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-15 18:12:30
Temat: Re: co na "sniadanie wielkanocne" do pracyrena wrote:
>
> no to moj szef - wstretny kapitalista sam zaproponowal sniadanie
> wielkanocne, po ktorym jakies 3 godz. przed czasem pusci nas do domciu, jak
> co roku:)
A nasz, jak co roku ;-), daje nam dzień wolny w Wielki Piątek :-).
--
Gosia
wywal "brzydkie" mailto: zgosiula(at)poczta.onet.pl
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-==-=-=
Pomóż dzieciom: http://www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |