Witam,

Ostatnio kupilem nawoz w paleczkach, ktory podobno ma zwalczac szkodni
takie jak ziemiorki... niestety czarne muszki nadal lataja i co gorsza
przenosza sie szybko miedzy doniczkami... wczoraj przy szeflerze postawilem
malutkiego fikusika i juz dzis kolo niego lataly muszki :( nie wyglada na to
ze jakos strasznie niszcza szeflere ale jednak wolalbym sie ich pozbyc nim
znajda sobie droge do reszty doniczek... czy dostane jakis preparat, ktory
niszczy owe muszyska ?? nie jestem specem w dziedzinie uprawy roslinek
domowych przez co tez nie jestem tak do samego konca pewien czy to ziemiorki
czy cos inszego... wszedzie czytalem ze larwy ziemiorek wygladaja jak biale
robaczki ale w samej glebie niczego takiego nie widze co najwyzej w
podstawce doniczki niekiedy widze mikroskopijne czrne robaczki ktore sie
przemieszczaja dosyc szybko. Trzeba sie mocno przygladac zeby je zauwazyc,
szczerze to myslalem ze to sam piasek ;) pozniej z tych czarnych robaczkow
robia sie wieksze muszki i zaczynaja sobie latac... nie lataja jakos
specjalnie agresywnie tylko przysiadaja sobie na szybach okna a ja sobie je
gniote. Nawet nie uciekaja. Szkoda ze to nie skutkuje. Na szczescie widze
tylko pare pojedynczych sztuk dziennie - niekiedy jedna, niekiedy dwie. Mam
nadzieje ze da sie je zwalczyc nim bedzie ich wiecej.

Pozdrawiam.