Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co odpowiedziec szefowi...

Grupy

Szukaj w grupach

 

co odpowiedziec szefowi...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-30 17:08:22

Temat: co odpowiedziec szefowi...
Od: "arctic" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Mam pytanie - jak powinieniem grzecznie a jednoczesnie dosadnie
odpowiedziec szefowi na jego telefon po godzinach pracy kiedy rozpoczyna ze
mna rozmowe (czasami nawet nie przedstawiajac sie) i mowi:
Michal. yy gdzie jestes. Pozniej jak chwile milczy. Pozniej ja pytam - czy
cos sie stalo. Pozniej odpowiada, ze cos tam trzeba bylo zrobic cos np
zawiesc ale juz nie wazne... pozniej mowi dobra dobra i sie rozlaczamy.
Momentami na jego pierwsze zdanie mam zamiar odpowiadac np " w Polsce", lub
"a gdzie mam byc" etc. Na pracy zalezy mi srednio... :-))

Z gory dzieki!
MIchal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-08-30 18:40:10

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "megiddo" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

odpowiedz

to chyba pomyłka

albo

kiedy będzie premia ?
albo
czy może wypijemy razem piwo ?


> Witam. Mam pytanie - jak powinieniem grzecznie a jednoczesnie dosadnie
> odpowiedziec szefowi na jego telefon po godzinach pracy kiedy rozpoczyna
ze
> mna rozmowe (czasami nawet nie przedstawiajac sie) i mowi:
> Michal. yy gdzie jestes. Pozniej jak chwile milczy. Pozniej ja pytam - czy
> cos sie stalo. Pozniej odpowiada, ze cos tam trzeba bylo zrobic cos np
> zawiesc ale juz nie wazne... pozniej mowi dobra dobra i sie rozlaczamy.
> Momentami na jego pierwsze zdanie mam zamiar odpowiadac np " w Polsce",
lub
> "a gdzie mam byc" etc. Na pracy zalezy mi srednio... :-))
>
> Z gory dzieki!
> MIchal
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 21:20:47

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

arctic w news:cgvmo8$9j5$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Witam. Mam pytanie - jak powinieniem grzecznie a jednoczesnie dosadnie
> odpowiedziec szefowi [...]

Grzecznie a dosadnie? A może miło a opryskliwie? ;)

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 21:33:24

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "arctic" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Grzecznie a dosadnie? A może miło a opryskliwie? ;)


Wszystko jedno - aby skutecznie i malo obrazliwie :-) wiecie o co chodzi..
troche zeby popracowac jeszcze:-)

Michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 21:46:30

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Natek:
> Grzecznie a dosadnie? A może miło a opryskliwie? ;)

A moze grzecznie i milo? ;)

Np
- o! jak milo pana znowu slyszec! :)))
co tam slychac? a moze cos sie stalo? ;o
- <ple-ple-ple>
- och! przepraszam bardzo szefie, ale tymczasem musze
niestety pilnie konczyc; jesli mozna prosic: niech pan
zadzwoni za jakies za 15 minut? OK? dzieki szefie, na razie ;o

Jesli zadzwoni za ~10 minut:
- bardzo przepraszam szefie ale teraz nie moge rozmawiac;
oddzwonie do pana za 10 minutek i pogadamy na spokojnie;
na razie ;o

Nastepnego dnia w odpowiedzi na pytanie dlaczego nie
doczekal sie oddzwonienia - zapewnienie:
- ojej! calkiem wylecialo mi z glowy! zupelnie zapomnialem!
sorry szefie ;)
a o co chodzilo? :)

... itp. :)

PS: nazywa sie to ~potocznie: "spuszczanie na drzewo". :)
Fajne? ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 21:53:29

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet w news:ch06vc$n01$1@news.onet.pl:
> Natek:
> > Grzecznie a dosadnie? A może miło a opryskliwie? ;)
>
> A moze grzecznie i milo? ;)
>
> Np
> - o! jak milo pana znowu slyszec! :)))
> co tam slychac? a moze cos sie stalo? ;o
> - <ple-ple-ple>
> - och! przepraszam bardzo szefie, ale tymczasem musze
> niestety pilnie konczyc; jesli mozna prosic: niech pan
> zadzwoni za jakies za 15 minut? OK? dzieki szefie, na razie ;o
>
> Jesli zadzwoni za ~10 minut:
> - bardzo przepraszam szefie ale teraz nie moge rozmawiac;
> oddzwonie do pana za 10 minutek i pogadamy na spokojnie;
> na razie ;o
>
> Nastepnego dnia w odpowiedzi na pytanie dlaczego nie
> doczekal sie oddzwonienia - zapewnienie:
> - ojej! calkiem wylecialo mi z glowy! zupelnie zapomnialem!
> sorry szefie ;)
> a o co chodzilo? :)
>
> ... itp. :)
>
> PS: nazywa sie to ~potocznie: "spuszczanie na drzewo". :)
> Fajne? ;)

No, całkiem zgrabne. I chyba nawet może pomóc
nękanemu, tylko nie powinien popaść w przesadę,
bo się dręczyciel zorientuje :)

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 21:57:39

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ... "spuszczanie na drzewo". :)

"... delikwenta ..." :)))

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 22:04:29

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Natek:
> No, całkiem zgrabne. I chyba nawet może pomóc
> nękanemu, tylko nie powinien popaść w przesadę,
> bo się dręczyciel zorientuje :)

Alez nic nie szkodzi jesli nabierze podejrzen. :)

Dla wiekszej draki mozna oddzwaniac po nie-w-czasie
a nastepnie zawalac przez ~zapomnienie ew. poczynione
ustalenia o ile nie zostana powtornie wyartykulowane
w ramach normalnych relacji sluzbowych. ;)

Technika zwykle _bardzo_ skuteczna... w dodatku
z walorami ~wychowawczymi. :))

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 22:23:18

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam. Mam pytanie - jak powinieniem grzecznie a jednoczesnie dosadnie
> odpowiedziec szefowi na jego telefon po godzinach pracy kiedy rozpoczyna ze
> mna rozmowe (czasami nawet nie przedstawiajac sie) i mowi:
> Michal. yy gdzie jestes. Pozniej jak chwile milczy.

Może na czasie: "Szefie, yyy... jestem hetero."???

V-V
;-)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-08-30 23:09:58

Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "Yahoo!" <N...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:ch06vc$n01$1@news.onet.pl...

[...]

jesli poslucha twojej rady to zrobi z siebieidiote i na dodatek okaze
szefowi ze go olewa a facet chce poprostu powiedziec szefowi ze pracuje w
godzinach pracy.

ja proponuje powedziec dzwoniacemu szefowi ze wlasnie siedze na romantycznej
kolacji z zona i nie mam teraz czasu zeby z nim rozmawiac. zaznaczylbym ze
mam nadzieje ze jutro W PRACY bedziemy mogli o tym pogadac.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy to normalne zachowanie?
Strach
hiper-ekshibicjonizm psychiczny ;)
Zlo
Leczenie, terapia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »