Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia co powiecie o hobbitach?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co powiecie o hobbitach?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-16 00:31:46

Temat: co powiecie o hobbitach?
Od: "Mikie" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

kto czytal tolkiena? ciekawe, ilu z nas jest takim hobbitem ... :))))))

tu mi sie kojarzy temat spizarni: przed przeprowadzka (a.d. 1998)
mieszkalismy w poniemieckiej kamienicy. byla tam spizarnia, taka prawdziwa -
w lecie pozostawala ciagle chlodna, swietna sprawa (w koncu w lodowce nie
wszystko sie trzyma...)

pa!
--

Lukasz Madeksza
m...@p...fm


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-03-16 16:02:45

Temat: Re: co powiecie o hobbitach?.. raczej OT
Od: "Lukas" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mikie <m...@p...fm> wrote in message news:98t9sq$q2g$7@news.tpi.pl...
> kto czytal tolkiena? ciekawe, ilu z nas jest takim hobbitem ... :))))))
>
> tu mi sie kojarzy temat spizarni: przed przeprowadzka (a.d. 1998)
> mieszkalismy w poniemieckiej kamienicy. byla tam spizarnia, taka
prawdziwa -
> w lecie pozostawala ciagle chlodna, swietna sprawa (w koncu w lodowce nie
> wszystko sie trzyma...)

A i owszem Tolkien jest dze best!
A co do spizarni to my caly czas korzystamy z piwnicy, pelno tam roznych
wekow, sokow (oczywiscie wszystko wlasna produkcja)...
co jakis czas znajdzie sie i pełen gąsiorek ...

Teraz nowe domy w wiekszosci budowane sa bez podpiwniczenia, ciekawy jestem
czy ktos z Was mieszka w takim .. i w zwiazku z tym gdzie przechowujecie te
wszystkie dobrodziestwa natury?? skoro brak piwnicy.
Czy w ogole w Polsce buduje sie takie "ziemianki" poza domem, jak to sie
czesto widuje na filmach (chyba w Stanach) .. czy to u nas zdaje egamin,
ktos juz przetestowal ??


pozdrowienia spod ziemia,
--
lukas
ICQ# 59160360



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-16 20:04:45

Temat: Re: co powiecie o hobbitach?.. raczej OT
Od: "Aleksander Kłosiewicz" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lukas" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:98tda5$hl7$1@news.onet.pl...
> Mikie <m...@p...fm> wrote in message news:98t9sq$q2g$7@news.tpi.pl...
> > kto czytal tolkiena? ciekawe, ilu z nas jest takim hobbitem ... :))))))
> >
> > tu mi sie kojarzy temat spizarni: przed przeprowadzka (a.d. 1998)
> > mieszkalismy w poniemieckiej kamienicy. byla tam spizarnia, taka
> prawdziwa -
> > w lecie pozostawala ciagle chlodna, swietna sprawa (w koncu w lodowce
nie
> > wszystko sie trzyma...)
>
> A i owszem Tolkien jest dze best!
> A co do spizarni to my caly czas korzystamy z piwnicy, pelno tam roznych
> wekow, sokow (oczywiscie wszystko wlasna produkcja)...
> co jakis czas znajdzie sie i pełen gąsiorek ...
>
> Teraz nowe domy w wiekszosci budowane sa bez podpiwniczenia, ciekawy
jestem
> czy ktos z Was mieszka w takim .. i w zwiazku z tym gdzie przechowujecie
te
> wszystkie dobrodziestwa natury

Moja mama postawiła w oststnich latach kanadyjski dom i obok niego
piwniczkę... do której strzeże > pilnie dostępu, ponieważ
składuje tam wysokoprocentowe nalewki i destylaty, którymi dzieli się
niezwykle opornie, mówiąc, że to na później, i chyba ma rację,
bo są majestic!!
pozdr.Alex
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 20:36:20

Temat: Re: co powiecie o hobbitach?.. raczej OT - DŁUGIE
Od: "MUFA" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lukas" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości > Teraz
nowe domy w wiekszosci budowane sa bez podpiwniczenia, ciekawy jestem
> czy ktos z Was mieszka w takim .. i w zwiazku z tym gdzie przechowujecie
te
> wszystkie dobrodziestwa natury?? skoro brak piwnicy.

Mam przyjemność - nieprzyjemność (odpowiedź do wyboru) mieszkać w bloku, w
którym piwnice, a jakże, są tyle że jest w nich cieplej niż u mnie w
mieszkaniu. Wobec tego w piwnicy nie trzymam nic (nawet nie wiem gdzie ona
jest prawdę mówiąc:-))))
A jak sobie radzę? po prostu nie kupuję nic, co mogłoby się zepsuć w
większych ilościach.
A tak, żeby wprowadzić trochę humoru to opowiem wam historię, która zdarzyła
się przed kilku laty mojej mamie. Mieszkamy na parterze i nie mamy balkonu.
Jednej zimy moja mama wpadła na fenomenalny pomysł wywiesić w reklamówce za
okno wielki kawał surowego boczku (w zamrażalniku nie było miejsca).
Reklamówkę z mięchem "przycięła" oknem i była bardzo zadowolona ze swojego
pomysłu (lodówka za darmo:-))). Mniej zadowolona była jak zdecydowała
popołudniu skorzystać z tego mięsa czy włożyć je do lodówki (już nie
pamiętam szczegółów) - zza okna wyjała puściutką reklamówkę, przeciętą od
spodu. Do tej pory jak mama mówi, że nie ma miejsca w lodówce, to
proponujemy jej wyniesienie czegoś za okno:-)))

Pozdr.
Monika Kaczmarczyk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dobra lektura kulinarno-kulturalna
niemcy
kuchnia francuska vs wloska w moim miescie [przydlugie]
Pizza ciasto -pomocy !!!
Już jest !!! Stary serwis w nowej szacie, czekam na opinie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »