Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co sie dzieje po malzenstwie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co sie dzieje po malzenstwie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-09-02 15:45:17

Temat: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "mani" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Jestem zonaty od 1,5 roku. Zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje od
tego czasu. Od 1 dnia slubu praktycznie niszcze zwiazek. Tak jakbym
podswiadomie chcial aby przestal istniec. Chcialbym do ratowac ale nie
potrafie, wrecz brak mi sil. Nie bylem na bank przekonany czy moja wybranka
to ta jedyna. Po 6 latach znajomosci wydawalo mi sie to oczywiste. Teraz
zamieniac swoje i mojej zony zycie w pieklo. Moi znajomi mieli podobna
sytuacje. W tamtym zwiazku to ona nie potrafila przetrawic slubu. Prosze o
opinie w tej sprawie. Czy cos mozna jeszcze z tym zrobic. Pomocy!!

MN


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-09-02 15:56:28

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "**iwanos**" <i...@6...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pomocy!!

powinniscie przejsc w cos bardziej intymnego a chodzi dokladnie o narobienie
kupy na klate przez wspolmalzonka, ty mozesz jej nasadzic bobola na cyce a
potem rozsmarować to falusem a ona niech ci walnie na mostek kreta i rozmaze
łyszką do butów

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-09-02 15:58:49

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "**iwanos**" <i...@6...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Pomocy!!

kurwa dobra teraz na serio, rżniej inne a tą miłuj z całych swych sił !!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-09-02 16:00:12

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "**iwanos**" <i...@6...pl> szukaj wiadomości tego autora

> kurwa dobra teraz na serio, rżniej inne a tą miłuj z całych swych sił !!

aha rżnij te co nie kaszlą !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-09-02 16:37:51

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: Diabełson <h...@s...org> szukaj wiadomości tego autora

mani napisał(a):
> Witam. Jestem zonaty od 1,5 roku. Zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje od
> tego czasu. Od 1 dnia slubu praktycznie niszcze zwiazek.po 6 latach znajomosci
wydawalo mi sie to oczywiste.

aha, małżenstwo z długiego narzeczeństwa się nie sprawdzi, bo zbyt długo
byliście niby ze sobą, ale jednak obok siebie, bez małżeńskich
obowiązków, które teraz Was niszczą, złe rokowania niezdedy, hardcore 8-]
--
Piekło to tez życie wieczne :DDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-09-02 16:50:54

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

mani wrote:
> Witam. Jestem zonaty od 1,5 roku. Zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje od
> tego czasu.

Przecież wiesz:
> Od 1 dnia slubu praktycznie niszcze zwiazek. Tak jakbym
> podswiadomie chcial aby przestal istniec.
</cite>

> Chcialbym do ratowac ale nie
> potrafie, wrecz brak mi sil.

Chciałbyś? *Dlaczego* chcesz ratować swój związek, co on ci daje..?

Zrób taką listę dla samego siebie. Pamiętaj, że chodzi o powody dlaczego
*chcesz*, a nie "musisz", "powinieneś" itd.

> Nie bylem na bank przekonany czy moja wybranka
> to ta jedyna. Po 6 latach znajomosci wydawalo mi sie to oczywiste.

"Wydawało się oczywiste", czy wiedziałeś?

> Teraz
> zamieniac swoje i mojej zony zycie w pieklo. Moi znajomi mieli podobna
> sytuacje. W tamtym zwiazku to ona nie potrafila przetrawic slubu. Prosze o
> opinie w tej sprawie. Czy cos mozna jeszcze z tym zrobic. Pomocy!!

Z "tym" czyli z czym, w czym mamy Ci pomóc?

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-09-02 19:41:07

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "Sky Walker" <13thefriday[cut]@kurwyjebane.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mani" <m...@w...pl> napisał Prosze o
> opinie w tej sprawie. Czy cos mozna jeszcze z tym zrobic. Pomocy!!

ja ze swojom konkubinom mielismy ten sam problem, nie pomogły tam rzadne
wizyty u psychoanalityka ani u sexuaologa (chociaz rrzniecie bylo zawsze w
dehe) za czesto przebywalismy ze sobom, a po zajebistej klotni bylo
zajebiste ruhanie, pewnego dnia odkrylismy sposob na to zniesmaczenie sobą ,
poprostu muslimy sie raz namiesiac na kórwić konkretnie ale to na mase tak
rzeby żygać i najlepiej tanim winem, bo wtedy niemiuosiernie łeb napierdala
na drugi dzijeń i już sie nie mysli o gupotach tylko o tym jak leb
napierdala i fszyskie inne problemy przy tym to pikÓś

Pozdro, zaIwaniaj po winko, nie wiem z jakiego regionu łojczyzny jestes ale
jak z lubelskiego to polecam sandomierskie mocne albo jabbłuszko
sandomierskie, mniam...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-09-02 20:34:55

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "tyranozaur" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Diabełson" wrote:
>
> aha, małżenstwo z długiego narzeczeństwa się nie sprawdzi, bo zbyt długo
> byliście niby ze sobą, ale jednak obok siebie, bez małżeńskich obowiązków,
> które teraz Was niszczą, złe rokowania niezdedy, hardcore 8-]
> --
> Piekło to tez życie wieczne :DDD

i tu sie z toba nie zgodze my chodzilismy ze soba 15 lat a jakos sie nam po
slubie uklada....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-09-03 08:44:25

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: "integralny" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

proponuje wizyte u psychologa.
oddzielnie ty,oddzielnie ona. moze problem tkwi tylko wjednym z was.
dopieropozniej udajcie sie razem.mamnadzieje jednak ze oddzielne wizyty
wam pomoga :)


mani wrote:
> Witam. Jestem zonaty od 1,5 roku. Zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje od
> tego czasu. Od 1 dnia slubu praktycznie niszcze zwiazek. Tak jakbym
> podswiadomie chcial aby przestal istniec. Chcialbym do ratowac ale nie
> potrafie, wrecz brak mi sil. Nie bylem na bank przekonany czy moja wybranka
> to ta jedyna. Po 6 latach znajomosci wydawalo mi sie to oczywiste. Teraz
> zamieniac swoje i mojej zony zycie w pieklo. Moi znajomi mieli podobna
> sytuacje. W tamtym zwiazku to ona nie potrafila przetrawic slubu. Prosze o
> opinie w tej sprawie. Czy cos mozna jeszcze z tym zrobic. Pomocy!!
>
> MN

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-09-03 14:47:46

Temat: Re: co sie dzieje po malzenstwie?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

mani; <edc90a$729$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Witam. Jestem zonaty od 1,5 roku. Zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje od
> tego czasu. Od 1 dnia slubu praktycznie niszcze zwiazek. Tak jakbym
> podswiadomie chcial aby przestal istniec. Chcialbym do ratowac ale nie
> potrafie, wrecz brak mi sil. Nie bylem na bank przekonany czy moja wybranka
> to ta jedyna. Po 6 latach znajomosci wydawalo mi sie to oczywiste. Teraz
> zamieniac swoje i mojej zony zycie w pieklo. Moi znajomi mieli podobna
> sytuacje. W tamtym zwiazku to ona nie potrafila przetrawic slubu. Prosze o
> opinie w tej sprawie. Czy cos mozna jeszcze z tym zrobic. Pomocy!!

Czy po ślubie zachowanie żony i jej stosunek wobec Ciebie się zmienił?

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

szukam ksiązki "Podbój szczęścia"
Jak radzić sobie ze stresem
Re: Invisible 9/11 victims: the unborn
guano pytanie
psycholog?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »