Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Anka" <l...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: co sie dzieje ze mna dzieje?
Date: Wed, 26 Sep 2001 21:34:53 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 19
Message-ID: <9otarj$2khu$1@pingwin.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: ochlapek.meadow.eu.org
X-Trace: pingwin.acn.pl 1001533107 86590 212.76.42.164 (26 Sep 2001 19:38:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Wed, 26 Sep 2001 19:38:27 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:105543
Ukryj nagłówki
Powiedzcie mi, co sie ze mną dzieje...
Od dłuższego czasu w ułamku sekundy potrafię stracić dobry humor. Wystarczy,
że ktoś coś powie, czy zrobi, co nie jest po mojej myśli, a ja już nie mogę
opanować łez, jest mi smutno i mam zmarnowany cały wieczór. Nie musi to być
nic wielkiego, z równowagi potrafi mnie wyprowadzić byle drobiazg - na to
nie ma regóły. Np. jestem na imprezie, wszystko jest ok, aż tu nagle nastrój
pryska i mam ochote zostać sama. Zazwyczaj wtedy wychodzę na spacer, a
wszyscy sie denerwują, co się ze mną dzieje. Albo np. chcę się z kimś
umówić, a on nie może. Mówię, że wszystko jest ok, a za chwilę smutnieje i
jest mi bardzo przykro. To się pojawia zazwyczaj wieczorami (choć nie
tylko). Wiem, że to jest nienormalne i kiedyś tak nie było. Mam tak od
jakiegoś miesiąca, może trochę dłużej... Czy to jest depresja? W moim życiu
ostatnio nie wydarzyło się nic, co mogłoby usprawiedliwiać takie stany...
Już na prawdę nie wiem co robić, bo wszyscy się o mnie martwią a i ja sama
jestem już tym zmęczona.
xxx
|