| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-10 15:45:38
Temat: Re: co sie robi w solarium?On Tue, 10 Dec 2002 16:38:51 +0100, Jakub Słocki
<j...@s...net.nospam> wrote:
>przywleczone z innych grup - Towarzysz/ka Zycia :)
a... teraz kapuje... jak na angielsko-jezycznych grupach widzialem SO
to sie domyslilem, ze chodzi o Significant Other...ale tutaj tego TZ
to chyba bym sie w zyciu nie domyslil ;-) dzienks...
>sic - wiem co to znaczy, ale nie potrafie wytlumaczyc - co cos
>wyrazajacego zdumienie i oburzenie zarazem :) Alt to nie jest dobra
>definicja :)
eh... tak to ja tez wiedzialem... i nigdy sie nad tym mocno nie
zastanawialem - ale ostatnio spotkalem sie z tym nie tylko na sieci
ale rowniez w KSIAZCE!!! wiec mowie sobie sic! - co to jest?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-10 15:46:31
Temat: Re: co sie robi w solarium?Użytkownik "ktos"
> eh... tak to ja tez wiedzialem... i nigdy sie nad tym mocno nie
> zastanawialem - ale ostatnio spotkalem sie z tym nie tylko na sieci
> ale rowniez w KSIAZCE!!! wiec mowie sobie sic! - co to jest?
Masz także ważniejsze sprawy na głowie niż zajrzenie do słownika? ;)
Tam wszystko dokładnie jest objaśnione, pod literką "s" :)))))
Rotfl i przepraszam za złośliwość:)
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-10 15:51:31
Temat: Re: co sie robi w solarium?Uzytkownik "ktos" <k...@e...com> napisal w wiadomosci
news:bh2cvuchv909n3kfhpfm1btbu8g31a3hfe@4ax.com...
> On Tue, 10 Dec 2002 16:31:17 +0100, "Kasia Mikołajczyk"
> <k...@c...pl> wrote:
>
> >A nie mógłbyś jej poprosić o to, żeby z Tobą poszła?
>
> raczej nie :-( kolezanka jest ze stanow... i tak szybko to nie bede
> jej widzial... na dodatek ona to chyba do solarium nie chodzi... bo
> skore ma naturalnie "czarna" ;-)
no to faktycznie nie potrzebuje :))))
przepraszam za te krzaczki i robaczki, poprawie sie! :)
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-10 15:53:55
Temat: Re: co sie robi w solarium?In article <4...@4...com>, k...@e...com
says...
> >sic - wiem co to znaczy, ale nie potrafie wytlumaczyc - co cos
> >wyrazajacego zdumienie i oburzenie zarazem :) Alt to nie jest dobra
> >definicja :)
>
> eh... tak to ja tez wiedzialem... i nigdy sie nad tym mocno nie
> zastanawialem - ale ostatnio spotkalem sie z tym nie tylko na sieci
> ale rowniez w KSIAZCE!!! wiec mowie sobie sic! - co to jest?
Wybacz ze sie zasmiewam :) ale internetu nie bylo a sic po ksiazkach i
gazetach krazyl....... :) :)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-11 08:02:08
Temat: Re: co sie robi w solarium?
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:at23o4$4f0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ktos"
> > jakich znajomych? przeciez chyba nie bede pytal kolegow z pracy!
> > kurcze - sory - faceci o takich sprawach raczej nie rozmawiaja...
>
> Jaaaaa...aaa..sne;) Są zbyt męscy i mają ważniejsze sprawy na głowie;)
> Są przecież tacy ważni i poważni;)
> rotfl. A nie mówiłam że geje to ta lepsza częśc męskości?
Taaa... Twoja uwaga jest rotfl. Gosc nie ma zielonego pojecia na ten temat.
Podobnie jak 90% facetow.
A ty zamiast pomoc mu cos, no bo jestes kobieta wiec cos chyba wiesz na ten
temat to sie wysmiewasz. Hmm..
> >no i tutaj jest problem - bo ja nie mam pojecia co sie robi w
> >solarium... znaczy sie - jak to dziala? jakie sa typy? stojace lezace?
> Są i stojące i leżące, idź na jakiekolwiek:) Serio:) A co się robi? Nic,
> te pięc minut jakoś wytrzymasz nic nie robiac i sluchając muzyki
> i wyobrażając sobie miłe rzeczy:)
No tu juz jakas rada. Malo pozyteczna ale zawsze cos ;)
> >czyli co? zapisywac sie mam na termin? czy wchodze i siadam w kolejke?
> Jak już będziesz wiedział do którego pójdziesz (to ma znaczenie;
> stare lampy nie opalają!) do zadzwon i spytaj czy masz się umówić czy nie.
> A jak przyjdziesz to po prostu powiesz ze jesteś i zaprowadzą Cię
> i powiedzą co robić. Nie martw się, nie będziesz sensacją, chodzi tam
> dużo mężczyzn.
Duzo to pojecie wzgledne :) Nawet baaardzo wzgledne.
> >pozniej co? jak dlugo mam sie opalac?
> Samo się wyłączy :)
Znasz prawa Murphyego?? No to jak znasz to lepiej napisz jak dlugo ma sie
opalac bo a nuz sie samo nie wylaczy i co bedzie? :)
Thomas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-11 08:04:10
Temat: Re: co sie robi w solarium?
Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
news:MPG.185ec0c01224f3fd9897d1@news.onet.pl...
> In article <X...@o...tat.sat>, s...@p...lp says...
> > AsiaS <a...@n...pro.onet.pl> napisał(a) w wiadomości
> > news:at23o4$4f0$1@news.onet.pl:
> >
> > > A nie mówiłam że geje to ta lepsza częśc męskości?
> >
> > A lesbijki są lepsza stroną kobiecości?
>
>
> Na ile znam swoja zone to mowila w szczegole o dbanie o siebie - i tu
> rzeczywiscie ogol populacji gejow wypada lepiej od ogolu populacji
> mezczyzn hetero. :)
No tak ale inni nie znaja twojej zony wiec taka wypowiedz jest co najmniej
kontrowersyjna, prawda? :)
Thomas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-11 08:06:17
Temat: Re: co sie robi w solarium?
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:at29bo$jsi$1@news.onet.pl...
> mężczyźni a do tego jeszcze są zadbani, bardziej kobiecy, wraźliwsi i
> wyzwoleni
Boze co to sie poroMbilo... mezczyzni bardziej kobiecy to lepsi, kobiety
zapewne jak bardziej meskie to tez lepsze.. matko... chyba zostane gejem :)
Thomas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-11 08:40:15
Temat: Re: co sie robi w solarium?Użytkownik "Thomas"
> Taaa... Twoja uwaga jest rotfl. Gosc nie ma zielonego pojecia na ten
temat.
> Podobnie jak 90% facetow.
> A ty zamiast pomoc mu cos, no bo jestes kobieta wiec cos chyba wiesz na
ten
> temat to sie wysmiewasz. Hmm..
Jak to zamiast? Przecież napisałam:) A uwaga nie odnosiła się do samego
pytania (pytać każdy może) tylko nieuzasadnionej wyższości ("generalnie
nie mam czasu zajmowac sie "pierdolami" ") mimo że się jednak zajmuje tyle
że nie tam gdzie może być rozpoznany;))
> No tu juz jakas rada. Malo pozyteczna ale zawsze cos ;)
Tak? A co można tam robić? Pytam serio. Masz leżeć/stać i odczekać
te 5 minut.
> Duzo to pojecie wzgledne :) Nawet baaardzo wzgledne.
Na tyle dużo by się nikt nie zdziwił.
> Znasz prawa Murphyego?? No to jak znasz to lepiej napisz jak dlugo ma sie
> opalac bo a nuz sie samo nie wylaczy i co bedzie? :)
Naucz się czytać bo napisałam ile.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-11 09:17:35
Temat: Re: co sie robi w solarium?
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:at6tro$7gj$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Thomas"
> > Taaa... Twoja uwaga jest rotfl. Gosc nie ma zielonego pojecia na ten
> temat.
> > Podobnie jak 90% facetow.
> > A ty zamiast pomoc mu cos, no bo jestes kobieta wiec cos chyba wiesz na
> ten
> > temat to sie wysmiewasz. Hmm..
> Jak to zamiast? Przecież napisałam:) A uwaga nie odnosiła się do samego
> pytania (pytać każdy może) tylko nieuzasadnionej wyższości ("generalnie
> nie mam czasu zajmowac sie "pierdolami" ") mimo że się jednak zajmuje tyle
> że nie tam gdzie może być rozpoznany;))
Nic nie zmienia faktu ze twoja pierwsza reakcja na jego pytanie to bylo
"rotfl"...
> > No tu juz jakas rada. Malo pozyteczna ale zawsze cos ;)
> Tak? A co można tam robić? Pytam serio. Masz leżeć/stać i odczekać
> te 5 minut.
>
> > Duzo to pojecie wzgledne :) Nawet baaardzo wzgledne.
> Na tyle dużo by się nikt nie zdziwił.
Wiesz wspolczesny swiat i ludzie sa tak pokreceni ze pewnie tez nikt by sie
zbytnio nie zdiwil jakby ktos na rzesach chodzil... Chodzi o to co to znaczy
ze duzo mezczyzn chodzi? Ile 1000, 100, a moze 1 milion? W sakli kraju,
swiata?? :) Konkrety. W podobny sposob mozna stwierdzic ze duzo ludzi jest
glupich, lub ze duzo jest madrych... prawda? Tylko ktorych kurcze jest
wiecej? :)
> > Znasz prawa Murphyego?? No to jak znasz to lepiej napisz jak dlugo ma
sie
> > opalac bo a nuz sie samo nie wylaczy i co bedzie? :)
> Naucz się czytać bo napisałam ile.
No napisalas.. "odczekac te piec minut..." tyle. "TE" 5 minut czyli tak
napisane od niechcenia. Znaczy ze moze 5, moze wiecej, co za roznica. A jak
trafi na jakies turbo solarium to co? Moze sie okazac ze "TE" marne 5 min to
za duzo...
Thomas
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-11 09:17:56
Temat: Re: co sie robi w solarium?Na poczatek - czepiasz sie :)
In article <at6r7k$ee4$1@nova.kki.krakow.pl>, a...@k...pl says...
> > Jaaaaa...aaa..sne;) Są zbyt męscy i mają ważniejsze sprawy na głowie;)
> > Są przecież tacy ważni i poważni;)
> > rotfl. A nie mówiłam że geje to ta lepsza częśc męskości?
>
> Taaa... Twoja uwaga jest rotfl. Gosc nie ma zielonego pojecia na ten temat.
> Podobnie jak 90% facetow.
> A ty zamiast pomoc mu cos, no bo jestes kobieta wiec cos chyba wiesz na ten
> temat to sie wysmiewasz. Hmm..
to zadne wysmiewanie ale jak dla mnie (faceta) tez jest dziwne takie
mowienie ze jest sie od rzeczy wyzszych niz rozmawianie z kims znajomym
o solarium. To po prostu niesmialosc albo wstyd.
> > >pozniej co? jak dlugo mam sie opalac?
> > Samo się wyłączy :)
>
> Znasz prawa Murphyego?? No to jak znasz to lepiej napisz jak dlugo ma sie
> opalac bo a nuz sie samo nie wylaczy i co bedzie? :)
A czytales ze w innych postach byla mowa o 5 minutach? Tak, byla? No to
co sie czepiasz ile?
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |