| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-27 21:59:11
Temat: Re: co to jest???
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:cvtd3t$rql$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To prawda, ale cbnet bluzga wszystkim od spedalonych kurwiszonow oraz
> bezmozgich palantow i jakos nikomu to nie przeszkadza
Bo cbneta większość ma już w kaefie, a Ty jesteś młodszy więc jakoś tam
~rokujesz. ;-)
A tak w ogóle to nie wiem o co chodzi. Dopiero przyszłam.
V-V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-27 22:16:20
Temat: Re: co to jest???
"Veronika" <v...@o...pl> wrote in message
news:cvtful$7p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bo cbneta większość ma już w kaefie, a Ty jesteś młodszy więc jakoś tam
> ~rokujesz. ;-)
Nie mow tej, ze we mnie wierzysz...
> A tak w ogóle to nie wiem o co chodzi. Dopiero przyszłam.
A chuj mnie to?
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-27 23:11:07
Temat: Re: co to jest???
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:cvtgtp$euc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie mow tej, ze we mnie wierzysz...
Już nie.
> A chuj mnie to?
Twój z Tobą.
V-V
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-27 23:45:30
Temat: Re: co to jest???
"Veronika" <v...@o...pl> wrote in message
news:cvtkdp$svo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nie mow tej, ze we mnie wierzysz...
>
> Już nie.
Od kiedy?
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-28 18:26:12
Temat: Re: co to jest???
"mrwhite" <m...@o...pl> wrote in message
news:6525.0000163a.4221943f@newsgate.onet.pl...
> Być może istnieje pośród was osoba, która zdoła mi coś podpowiedzieć.
>
>
> Od dość długiego czasu odczuwam smutek, naprzemian ze znudzeniem.
> Momentami zdarza się jakieś oderwanie - gdzieś wyjadę, poznam kogoś
> fascynującego, ale po jakimś czasie wszystko powszednieje (gdy jestem np.
na
> wyjeździe przypominam sobie o rzeczywistości i wcale nie chcę do niej
wracać).
> Nic się nie zmienia, wciąż ten sam betonowy świat. Od conajmniej roku
pogłębiło
> się dość odczuwanie smutku.
>
> Odczuwam zapadanie się w sobie, 'zszedłem do strefy cienia' skąd obserwuję
że
> nic się nie zmienia. Czasem staram się wyrwać z tego stanu, lecz w
większości
> przypadków kończy się to jeszcze większym bólem niż przedtem. Czasem z
powodu
> bezsilności nie robię nic, a wtedy jakbym zamierał choć jednocześnie
rozsadza
> mnie ból.
>
> Odczuwam paniczny lęk przed samotnością, szukam osoby która mnie 'otoczy'
> Miłością. Tak jest jednak że każda próba znalezienia takiej osoby kończy
się
> bólem.
> Gdy widzę że dziewczyna którą się interesuje na jakikolwiek mój ruch
reaguje
> negatywnie, reaguję przeogromnym smutkiem, wręcz rozpaczą niekiedy, neguje
przy
> tym możliwość związku.
>
> Odczuwam lęk przed śmiercią, która mnie przeszywa w momencie gdy jestem
> przeraźliwie smutny, przeraźliwie samotny, przeraźliwie bezsilny.
>
> Z mojego otoczenia niewiele osób wie kim tak naprawdę jestem, mało z nimi
> rozmawiam, niesądzę że potrafią mnie zrozumieć. Widzą skorupę, zewnętrzną
> powłokę.
> Nie szukają wnętrza, nie pytają, nie rozumieją że jest. Zresztą kiedyś
> próbowałem się otworzyć, od tego momentu przestałem o sobie opowiadać tym
o
> których sądziłem, że mnie nie zrozumieją.
>
> Podpowiedzcie mi coś, chcę sobie jakoś pomóc.
siedz calymi dniami na sloncu, do skutku :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |