..no właśnie: fotki nie mam, nie mogę znaleźć, za to garść info:
wieloletnia bylina, kwitnąca na czerwono - kwiatki długosci ok 2-3 cm (takie
języczki) rozmieszczone naokoło łodyżek równomiernie, listki ciemnozielone,
chyba nawet wpadały troche w czerwień od spodu, długości ok 4 cm (albo i
dłuższe,ale już dokładnie nie pamietam, bo coś je zeżarło prawie zaraz po
posadzeniu, czyli w sierpniu) kupiłam roślinki o wysokości ok 50 cm, jak
wspomniałam - przedziorek pomógł roślince zmarnieć, potem chciałam
przesadzić, ale prawie nie było czego - tak pomyślałam, teraz scięłam suche
badyle a pod nimi piękne młode listki tuż przy ziemi - no i nie wyrzucę ;-)

Prosze o pomysł na nazwe tego czegoś ;-)) (coś mi świtało, ze to była
szałwia, ale patrząc po guglach na takową nie mogę trafić), no i na
traktowanie w zimie.

Pozdrawiam lajkonikowato
Hania
p.s. czekam na knigę z netu o roślinkach balkonowo-domowych, to juz Wam nie
bede tak zawracać ;-))

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/