| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-04 21:18:53
Temat: co wazniejsze?umiejetnosc uczenia sie, czy zasob wiedzy ktora posiadasz?
to do czego sam dochodzisz, czy to co przekazuja ci inni?
uczenie sie na wlasnych, czy na cudzych bledach?
co jest dla was wazniejsze i dlaczego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-04 22:04:40
Temat: Re: co wazniejsze?> umiejetnosc uczenia sie, czy zasob wiedzy ktora posiadasz?
-według mnie umiejętność uczenia się i nadążania za zmianami jest
zdecydowanie ważniejsza niż posiadany fragmencik wiedzy. Zaraz może się
okazać, że on zupełnie nie wystarcza, albo że jest nie wtej dziedzinie co
trzeba...
> to do czego sam dochodzisz, czy to co przekazuja ci inni?
- w tym nie widzę zbytniej różnicy, bo i tak każdy uczy się sam.
> uczenie sie na wlasnych, czy na cudzych bledach?
-zdecydowanie na cudzych. Można zaoszczędzić 300lat doświadczeń, i
kilkadziesiąt milionów dolarów wyciągając wnioski z cudzych poczynań. Z tego
co znam ludzi jest to nadzwyczajnie rzadka umiejętność. Bardzo niewielu
próbuje zastosować ten rodzaj kompresji zasobów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-04 22:18:35
Temat: Re: co wazniejsze?
Użytkownik matewu <w...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ujeo6$dl2$...@o...icpnet.pl...
> umiejetnosc uczenia sie, czy zasob wiedzy ktora posiadasz?
> to do czego sam dochodzisz, czy to co przekazuja ci inni?
> uczenie sie na wlasnych, czy na cudzych bledach?
> co jest dla was wazniejsze i dlaczego?
>
>
>
co do pierwszego ot nie mam watpliwosci
najwazniejsze jest to aby moc sie uczyc moc cos zrozumiec i dodatkowo myslec
samodzilenie i tworzyc pewne wnioski i tyle
wiedza bez tych umiejetnosci nie jest nic warta(nie umiesz jej wykorzystac)
natomiast te =umiejetnosci bez wiedzy sa wszystkim bo zawsze mozesz te
wiedze zdobyc
orto es umo i diceperamento
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-04 23:26:56
Temat: Re: co wazniejsze?Czesc,
praktycznie do kazdego z Twoich pytan nasuwa mi sie tylko
jedna odpowiedz "Both" :-)
> umiejetnosc uczenia sie, czy zasob wiedzy ktora posiadasz?
Mimo tego, co ostatnio jest wyjatkowo modne sama potencjalna
zdolnosc do przyswajania wiedzy _musi_ byc poparta jakims
zasobem informacji. Dopiero kiedy nie zastanawiasz sie nad
kazdym pojeciem czy funkcja mozesz swobodnie operowac terminami
bazujac na swoich technikach analizy czy syntezy.
Np, osobiscie uwazam, ze polski model edukacji jest dobry
bowiem wtlaczanie, co najczesciej sie powtarza, niepotrzebnej
wiedzy pozwala wlasnie na wyksztlacenie w sobie zdolnosci
do szukania badz przypominania sobie danych z tych kategorii
jak tez wnikania w inne sfery poznania.
> to do czego sam dochodzisz, czy to co przekazuja ci inni?
Nie ma co tworzyc uludy. 95% Twoich postaw, wnioskow, wartosci,
etc. to spuscizna po innych - jednostkach jak i spoleczenstwie.
Internalizacja wiedzy, norm, sposobow zachowan postepuje od
dziecinstwa az po starosc i samodzielny wklad jednostki w
transformacje tego materialu jest symbloiczny dla wiekszosci
z nas. Nieliczne jednostki sa same w stanie cos stworzyc choc
poziom oryginalnosci i tak pozostaje maly.
> uczenie sie na wlasnych, czy na cudzych bledach?
Zalezy w czym. Nie trzeba od nowa wymyslac praw fizyki ale
ciezko nauczyc sie prowadzic samochod czy rozmawiac z ludzmi
bazujac na cudzych doswiadczeniach.
> co jest dla was wazniejsze i dlaczego?
Wlasnie to i dlatego :-)
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-04 23:34:10
Temat: Odp: co wazniejsze?
Użytkownik PowerBox <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9ujhc3$9dk$...@n...tpi.pl...
> > umiejetnosc uczenia sie, czy zasob wiedzy ktora posiadasz?
> -według mnie umiejętność uczenia się i nadążania za zmianami jest
> zdecydowanie ważniejsza niż posiadany fragmencik wiedzy. Zaraz może się
> okazać, że on zupełnie nie wystarcza, albo że jest nie wtej dziedzinie co
> trzeba...
>
> > to do czego sam dochodzisz, czy to co przekazuja ci inni?
> - w tym nie widzę zbytniej różnicy, bo i tak każdy uczy się sam.
>
niezupelnie moim zdaniem. albo sam czegos doswiadczasz lub o czym myslisz
albo przejmujesz z innych zrodel. a w przypadku tego drugiego - nie na
kazdym poziomie rozwoju jestes w stanie wszystko pojac i przyswoic.
> > uczenie sie na wlasnych, czy na cudzych bledach?
> -zdecydowanie na cudzych. Można zaoszczędzić 300lat doświadczeń, i
> kilkadziesiąt milionów dolarów wyciągając wnioski z cudzych poczynań. Z
tego
> co znam ludzi jest to nadzwyczajnie rzadka umiejętność. Bardzo niewielu
> próbuje zastosować ten rodzaj kompresji zasobów.
>
>
IMHO wbrew pozorom kazdy ma ta umiejetnosc tylko w mniejszym lub wiekszym
stopniu. zauwaz ze znacznie lepiej czlowiek uczy sie na wlasnych bledach.
i pytanie to tak naprawde wyglada w ten sposob:
czy lepsze jest glebsze, ale bardziej czasochlonne i....(tu wpisz cokolwiek
innego wdg uznania) szybsze ; czy szybsze lecz bardziej plytkie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |