co z kiwi??
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-03 22:16:12
Temat: co z kiwi??Od: "Fiora" <b...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Co można zrobić ciekawego z kiwi? Poza
macedonią oczywiście.
Jakies zapiekanie na słodko etc.
Bo galaretke ponoc rozpuszcza?
No onet.moje....jest papryka marynowana z kiwi
http://mojegotowanie.onet.pl/1833,przepis.html
robił to ktos?
Pozdrawiam
Fiora
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-11-04 07:43:25
Temat: Re: co z kiwi??Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
Fiora napisał(a):
> Co można zrobić ciekawego z kiwi? Poza
> macedonią oczywiście.
> Jakies zapiekanie na słodko etc.
> Bo galaretke ponoc rozpuszcza?
> No onet.moje....jest papryka marynowana z kiwi
> http://mojegotowanie.onet.pl/1833,przepis.html
> robił to ktos?
> Pozdrawiam
> Fiora
>
>
>
pasta z kiwi but ozywi ;)
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-04 07:44:57
Temat: Re: co z kiwi??Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
Marsjasz napisał(a):
> Fiora napisał(a):
>
>> Co można zrobić ciekawego z kiwi? Poza
>> macedonią oczywiście.
>> Jakies zapiekanie na słodko etc.
>> Bo galaretke ponoc rozpuszcza?
>> No onet.moje....jest papryka marynowana z kiwi
>> http://mojegotowanie.onet.pl/1833,przepis.html
>> robił to ktos?
>> Pozdrawiam
>> Fiora
>>
>>
>>
> pasta z kiwi but ozywi ;)
> Mars
a tak na marginesie gdzies ty zdobyla ten rzadki endemiczny gatunek
torbacza ???
mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-04 16:21:59
Temat: Re: co z kiwi??Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
c...@t...pl wrote:
> Kiwi to ptak...
>
albo pasta do butów ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-04 16:22:48
Temat: Re: co z kiwi??Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
Fiora wrote:
> Co można zrobić ciekawego z kiwi? Poza
> macedonią oczywiście.
> Jakies zapiekanie na słodko etc.
> Bo galaretke ponoc rozpuszcza?
rozpuszcza galaretkę, ale podobno wystarczy sparzyć i się da zalać.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-04 16:27:46
Temat: Re: co z kiwi??Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
Waldemar wrote:
> c...@t...pl wrote:
>
>> Kiwi to ptak...
>>
> albo pasta do butów ;-)
a już było... No to idę jeść...
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-04 23:23:30
Temat: Re: co z kiwi??Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
AnkaOpolanka wrote:
> Ogladalam na Discovery program o chemii w kuchni. Problem dotyczyl
> swiezego ananasa, który podobnie jak kiwi i papaja zawiera enzymy
> rozkladajace bialko - czyli m.in. uniemozliwiajace sciecie sie
> galaretki. Wiesz, jak go rozwiazano? Dodajac do puree z ananasa
> swieza papryke chili. Skladniki, które ona zawiera, "tna"
> wiazania enzymów unieczynniajac je. Tylko jaki to mialo sens
> gastronomiczny? Na pewno galaretka z ananasa, chili i zelatyny
> moglaby byc jakims interesujacym dodatkiem - dekoracja do zimnych
> mies. Ale nie chce mi sie próbowac. Nastrajenija niet. Nie idzie w
> tym kierunku...
>
jadłem już truskawki z pieprzem i octem balsamico, a także galaretkę z
ananasa z chili (na słodko). Oba desery były świetne, ale sam robiłem
tylko to pierwsze, ale trzeba mieć dobry ocet, bo inaczej nie smakuje.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-04 23:55:45
Temat: Re: co z kiwi??Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hanna Burdon napisał(a):
> In news:dkgqg4$mcf$05$1@news.t-online.com, Waldemar wrote:
>
>> jadłem już truskawki z pieprzem i octem balsamico, a także galaretkę z
>> ananasa z chili (na słodko). Oba desery były świetne, ale sam robiłem
>> tylko to pierwsze, ale trzeba mieć dobry ocet, bo inaczej nie smakuje.
>
>
> Widziałam ostatnio w TV lody podawane z solą i oliwą z oliwek. Jamie
> Oliver, który ostatnio po podróży po Włoszech wydał książkę o włoskiej
> kuchni, zaserwował ten przysmak gospodarzom programu "Richard & Judy".
> Połączenie to wydało mi się na tyle niekonwencjonalne, że zaczęłam się
> zastanawiać, czy nie robi sobie ich kosztem okrutnych żartów, co zresztą
> poparłabym całym sercem, bo Richarda i Judy po prostu nie znoszę. (Judy
> oczywiście zrobiła mądrą minę i zaczęła się rozwodzić nad tym, jak te
> smaki świetnie się komponują.) Słyszeliście o czymś takim?
>
> Hania
>
na 31 X mozna podac...
jak ktos lubi horrory kiedy czas ku temu...
brzmi obrzydliwie...
i nic a nic mnie do tego polaczenia nie przekona...
Mars
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-04 23:58:30
Temat: Re: co z kiwi??Od: "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
In news:dkgqg4$mcf$05$1@news.t-online.com, Waldemar wrote:
> jadłem już truskawki z pieprzem i octem balsamico, a także galaretkę z
> ananasa z chili (na słodko). Oba desery były świetne, ale sam robiłem
> tylko to pierwsze, ale trzeba mieć dobry ocet, bo inaczej nie smakuje.
Widziałam ostatnio w TV lody podawane z solą i oliwą z oliwek. Jamie
Oliver, który ostatnio po podróży po Włoszech wydał książkę o włoskiej
kuchni, zaserwował ten przysmak gospodarzom programu "Richard & Judy".
Połączenie to wydało mi się na tyle niekonwencjonalne, że zaczęłam się
zastanawiać, czy nie robi sobie ich kosztem okrutnych żartów, co zresztą
poparłabym całym sercem, bo Richarda i Judy po prostu nie znoszę. (Judy
oczywiście zrobiła mądrą minę i zaczęła się rozwodzić nad tym, jak te
smaki świetnie się komponują.) Słyszeliście o czymś takim?
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-05 09:43:13
Temat: Re: co z kiwi??Od: Waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora
Hanna Burdon wrote:
> Widziałam ostatnio w TV lody podawane z solą i oliwą z oliwek. Jamie
> Oliver, który ostatnio po podróży po Włoszech wydał książkę o włoskiej
> kuchni, zaserwował ten przysmak gospodarzom programu "Richard & Judy".
> Połączenie to wydało mi się na tyle niekonwencjonalne, że zaczęłam się
> zastanawiać, czy nie robi sobie ich kosztem okrutnych żartów, co zresztą
> poparłabym całym sercem, bo Richarda i Judy po prostu nie znoszę. (Judy
> oczywiście zrobiła mądrą minę i zaczęła się rozwodzić nad tym, jak te
> smaki świetnie się komponują.) Słyszeliście o czymś takim?
lody też już widziałem różne, o smaku pomidorowym i czosnkowym na
przykład. Też mnie toto nie przekonuje. Lody piwne też mi nie
podchodziły, te nawet próbowałem.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |