Data: 2012-12-18 18:37:06
Temat: czesc :)
Od: V <f...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
At 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 =?ISO-2022-
JP?B?GyRCJEAkbCQrMVE4bCRyT0MkSiQ7JF4kOSQrGyhC?= wrote:
> W starożytnej grecji jest pierwsza wzmianka o ludziach przerażonych
> wolnością. Ci ludzie tak bardzo nie mogli znieść demokracji greckiej,
> że oferowali siebie jako towar, czyli sprzedawali siebie do niewoli,
> by mieć pana, który zawsze za nich decydował o tym jak moją żyć, kiedy
> co mają robić, przenosili odpowiedzialność za swoje życie na innych,
> gdyż zbyt bali się że mogą decydować o swoim życiu. Bali się wolności.
>
> Podobną sytułacje mamy w Polsce obecnie, politycy biegają z polską raz
> do Moskwy , a jak moskwa upadała, z przerażeniem w oczach podarowali
> polskę Watykanowi.
> Ten watykan natychmiast przyniesiony naród wziął w obroty i narzucił
> rezim totalitarny jedynej prawdy , gdzie za innych decydują jak mają
> żyć i jednocześnie doi niewolników z dóbr materialnych.
> Niewolnik z mętalnością niewolnika myśli poniewolnikowemu i każdego w
> tym kraju próbuje zniewolnikować aby i sąsiad jak i on miał pana.
> Niewolnik nie rozumie że ludzie w demokracji decydują za swoje
> życie , dojrzeli do odpowiedzialności, niewolnik myśli niewolniczym
> umysłem podporządkowania się, byle komu byle gdzie/nawet w toalecie/.
> Tym samym duszno się robi i straszno jak widzimy niewolników
> atakujących demokracje na ulicach z pragnieniem /gdzie mój adolf/ albo
> wywijaniem krzyżem jako symbolem/, musimy wszyscy tam zawisnąć/, czyli
> podporządkować wszystkich pod krzyż, który całują jako symbol niewoli,
> niewolnicy z namaszczeniem.
> Tak więc drodzy niewolnicy.....
>
> 1.Mapa do ręki.
> 2. Internet by się upewnić czy w danym kraju napewno panuje jeszcze
> niewolnictwo.
> 3. Kupić bilety i cieszyć się z nowego pana, właściciela.
szeroko wymiatasz :)
wszyscy mamy prawo dostac to, z czym dobrze sie czujemy, abysmy tylko -
przy okazji starania sie o siebie- nie uszczesliwiali na sile innych :)
opisze pewna prawidlowosc, moze zaimplementujesz do swojej 'machiny
wojennej' :) ...jestesmy tak 'skonstruowani', ze w inny sposob chcemy
otrzymywac zadania/misje. jedni z nas dobrze sie czuja, gdy otrzymuja
zadania na poziomie konkretnych (relatywnie drobnych i dobrze opisanych)
czynnosci do wykonia. inni z kolei chca otrzymywac zadania wylacznie na
poziomie odpowiedzialnosci za efekt. jesli zle nas rozpoznasz i pomieszasz,
sparalizujesz jednych i drugich. tak funkcjonujemy, a to co obserwujesz,
to sa naturalne grupy, ktore zwyczajnie sie porozlazily do swoich
'naturalnych' srodowisk. zwroc uwage, ze podejscie liberalne, to np
staruszka, ktora decyduje sie sprowadzic tankowiec ropy. :) to rowniez
globik, ktory ma swoja odpowiedzialnosc i ja skrzetnie realizuje,
wysylajac posty w ilosci i o tresci wylacznie przez siebie ustalonej. ale
rowniez mozemy sobie wyobrazic globika, ktory musi codziennie dowiedziec
sie bardzo precyzyjnie, ile postow ma wyslac i co dokladnie ma byc ich
trescia, ktora najlepiej zeby przeczytal jeszcze ktos inny. i jeden i
drugi globik sa oki i beda osiagac podobne rezultaty, ale jesli wszystko
pozamieniasz, to osiagna jedynie frustracje i ogolnie slaby wynik :) ja
oczywiscie wole globika, ktory jest teraz, ale to moje prywatne
preferencje, wiec nie maja znaczenia :). zgaduje teraz, wrecz
nienawidzisz definiowania zadan na poziomie czynnosci do wykonania :)
zgadlem?
V.
|