Data: 2012-12-19 05:56:10
Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: ???????????? <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Gru, 22:14, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 18 Dec 2012 13:04:39 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 18 Gru, 19:50, V <f...@h...com> wrote:
> >> At 17 Dec 2012 22:06:53 +0100 Ikselka wrote:
>
> >>> Dnia Mon, 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 (PST), ???????????? napisał(a):
>
> >>> > niewolnik myśli niewolniczym
> >>> > umysłem podporządkowania się, (...)widzimy niewolników
> >>> > atakujących demokracje na ulicach (...)
>
> >>> Kurna, zdecyduj się, PANIE, czy mamy w końcu podporządkować się, czy
> >>> atakować, bo fkącu niewolnik też zgłupieć moze, jak ma głupiego PANA 3-]
>
> >>> --
> >>> XL
>
> >> :D
> >> V.
>
> > .... Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej, tak
> > typowe dla sado-masochistycznego charakteru, w duzej mierze tlumacza
> > polityczne poczynania Hiilera i jego poplecznikow. Rzad republiki
> > sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
> > tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich
> > nienawisc wlasnie przez swoj brak sily i stanowczosci. Hitler
> > nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a zywil podziw
> > dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz mieli
> > wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a zawsze
> > wybieral ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe. Rewolucja
> > Hitlera, a zatem takze i Mussoliniego, dokonywala sie pod patronatem
> > istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami stawali sie ci, ktorzy
> > nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie, ze
> > postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy innymi,
> > ten wlasnie psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka
> > Brytania jest wszechwladna, poty kochal ja i podziwial. W swej ksiazce
> > daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci pozycji
> > brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc i w
> > zadze zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka,
> > ktora w takim czlowieku jak Hitler musiala rozbudzac nie przyjazn, ale
> > nienawisc.
>
> > Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona
> > sadystyczna ma ona jednak - jak to widzielismy omawiajac charakter
> > autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W charakterze tym, obok
> > checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
> > podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego
> > siebie. Ta masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i praktyki
> > widoczna jest najlepiej w odniesieniu do mas. Bez przerwy powtarza im
> > sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie. Jednostka powinna uznac,
> > ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad nia
> > potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej potegi.
> > Hitler wyraza jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
> > Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania pierwszenstwa
> > sily i mocy, sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym
> > porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje wszechswiat.
> > Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
> > Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie <<ja>> podporzadkowac pojeciu
> > <<ty >>; socjalizm poswieca jednostke calosci.
> > Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu, pociaga
> > za soba - wedlug Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa do
> > wypowiadania wlasnej opinii; bronienia wlasnych interesow i wlasnego
> > szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji politycznej, w
> > ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej opinii i
> > swoich interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w
> > pogoni za wlasnym szczesciem ludzie jeszcze latwiej spadaja z nieba do
> > piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke przekreslania swojego
> > "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec, kiedy go
> > sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu niesprawiedliwosc,
> > jesli zajdzie tego potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego celu,
> > pisze:
> > W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie, musi
> > nadejsc ta szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz glownie
> > troszczyc sie o lepsza rase psow, koni i kotow, ale o dzwigniecie
> > wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i milczaco sie
> > wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
> > Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po opisie
> > typu czlowieka, ktory swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi opis
> > jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory przewodzi, ponosi
> > odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla ten
> > drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno zrozumiec
> > roznice miedzy milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli
> > wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler w rzeczywistosci mial na
> > mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
> > wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie
> > przyznaje sie, ze on i jego elita pragna wladzy, jednoczesnie czesto
> > temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu najwidoczniej nie chcial byc tak
> > szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem, by dawac i
> > ochoczo sie poswiecac.
>
> > Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i
> > poswiecenia przeznaczona jest dla tych, ktorym polozenie ekonomiczne
> > nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce wprowadzac porzadku
> > spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
> > jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego
> > ewangelie samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
> > Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich
> > osobiste zycie nie jest bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
> > Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie
> > wladzy ze strony wodza i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i wyrzec
> > sie samych siebie. Lecz te masochistyczna tesknote mozna znalezc takze
> > u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie podporzadkowuje,
> > jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
> > wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to
> > symbole miazdzaco poteznej wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od
> > uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl Braunau nad Innem na
> > miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod niemiecki
> > musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy
> > panstwo to okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne prawo do
> > uzyskania nowych ziem i terytoriow.
>
> No i znowu nie na temat, chcesz mnie zalać potokiem słów, nic z tego 333-)
> --
> XL
Konstrukcja sadyzm -masochizm u niewolnika, niewolnik masochistycznie
klęczy przed panem i sadystycznie nienawidzi niepodporządkowanych
panu. W systemach autorytarnych to jest bardzo widoczne, dlatego każdy
jest ekspansywny i paronoicznie podejrzliwy.
|