Data: 2012-12-19 08:34:08
Temat: Re: Propozycja dla niewolników.
Od: V <f...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
At 18 Dec 2012 22:47:42 -0800 =?ISO-2022-
JP?B?GyRCJEAkbCQrMVE4bCRyT0MkSiQ7JF4kOSQrGyhC?= wrote:
> On 19 Gru, 07:05, ???????????? <r...@g...com> wrote:
> > On 18 Gru, 23:03, V <f...@h...com> wrote:
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> > > At 18 Dec 2012 13:04:39 -0800 ???????????? wrote:
> >
> > > > On 18 Gru, 19:50, V <f...@h...com> wrote:
> > > > > At 17 Dec 2012 22:06:53 +0100 Ikselka wrote:
> >
> > > > > > Dnia Mon, 17 Dec 2012 06:45:39 -0800 (PST), ????????????
napisał(a):
> >
> > > > > > > niewolnik myśli niewolniczym
> > > > > > > umysłem podporządkowania się, (...)widzimy niewolników
> > > > > > > atakujących demokracje na ulicach (...)
> >
> > > > > > Kurna, zdecyduj się, PANIE, czy mamy w końcu podporządkować
się, czy
> > > > > > atakować, bo fkącu niewolnik też zgłupieć moze, jak ma
głupiego
> > > PANA 3-]
> >
> > > > > > --
> > > > > > XL
> >
> > > > > :D
> > > > > V.
> >
> > > > .... Milosc do majacych wladze i nienawisc do pozbawionych jej,
tak
> > > > typowe dla sado-masochistycznego charakteru, w duzej mierze
tlumacza
> > > > polityczne poczynania Hiilera i jego poplecznikow. Rzad republiki
> > > > sadzil, ze traktujac hitlerowcow oglednie, zdola ich ulagodzic;
> > > > tymczasem nie tylko ich nie ulagodzil, ale wzmogl jeszcze ich
> > > > nienawisc wlasnie przez swoj brak sily i stanowczosci. Hitler
> > > > nienawidzil Republiki Weimarskiej, poniewaz byla slaba, a zywil
podziw
> > > > dla potentatow przemyslowych i przywodcow wojskowych, poniewaz
mieli
> > > > wladze. Nigdy nie podejmowal walki z silami skonsolidowanymi, a
zawsze
> > > > wybieral ugrupowania, ktore uwazal za zdecydowanie slabe.
Rewolucja
> > > > Hitlera, a zatem takze i Mussoliniego, dokonywala sie pod
patronatem
> > > > istniejacych sil, a jej ulubionymi obiektami stawali sie ci,
ktorzy
> > > > nie byli zdolni sie bronic. Mozna by nawet zaryzykowac twierdzenie,
ze
> > > > postawe Hitlera wobec Wielkiej Brytanii determinowal, miedzy
innymi,
> > > > ten wlasnie psychologiczny kompleks. Poki Hitler sadzil, ze Wielka
> > > > Brytania jest wszechwladna, poty kochal ja i podziwial. W swej
ksiazce
> > > > daje wyraz tej milosci. Kiedy przekonal sie o slabosci pozycji
> > > > brytyjskich przed i po Monachium, milosc zmienila sie w nienawisc
i w
> > > > zadze zniszczenia. Z tego punktu widzenia lagodzenie bylo polityka,
> > > > ktora w takim czlowieku jak Hitler musiala rozbudzac nie
przyjazn, ale
> > > > nienawisc.
> >
> > > > Tyle o sadystycznej stronie ideologii hitlerowskiej. Poza strona
> > > > sadystyczna ma ona jednak - jak to widzielismy omawiajac charakter
> > > > autorytarny - rowniez strone masochistyczna. W charakterze tym,
obok
> > > > checi sprawowania wladzy nad bezbronnymi istotami, tkwi pragnienie
> > > > podporzadkowania sie miazdzacej przemocy i unicestwienia samego
> > > > siebie. Ta masochistyczna strona hitlerowskiej ideologii i
praktyki
> > > > widoczna jest najlepiej w odniesieniu do mas. Bez przerwy
powtarza im
> > > > sie: jednostka jest niczym i nie liczy sie. Jednostka powinna
uznac,
> > > > ze osobiscie nie znaczy nic, powinna roztopic sie w gorujacej nad
nia
> > > > potedze i byc dumna ze swego uczestnictwa w sile i chwale tej
potegi.
> > > > Hitler wyraza jasno te mysl w swoim okresleniu idealizmu:
> > > > Tylko idealizm prowadzi ludzi do dobrowolnego uznania
pierwszenstwa
> > > > sily i mocy, sprawiajac, ze staja sie oni drobina pylu w owym
> > > > porzadku, ktory tworzy i ksztaltuje wszechswiat.
> > > > Goebbels daje podobna definicje tego, co nazywa socjalizmem:
> > > > Byc socjalista - pisze - znaczy pojecie <<ja>> podporzadkowac
pojeciu
> > > > <<ty >>; socjalizm poswieca jednostke calosci.
> > > > Poswiecenie jednostki i zredukowanie jej do drobiny, do atomu,
pociaga
> > > > za soba - wedlug Hitlera - wyrzeczenie sie przez jednostke prawa
do
> > > > wypowiadania wlasnej opinii; bronienia wlasnych interesow i
wlasnego
> > > > szczescia. Owo wyrzeczenie stanowi istote organizacji
politycznej, w
> > > > ktorej jednostka wyrzeka sie przedstawiania swojej osobistej
opinii i
> > > > swoich interesow... Hitler slawi bezinteresownosc i poucza, ze w
> > > > pogoni za wlasnym szczesciem ludzie jeszcze latwiej spadaja z
nieba do
> > > > piekla. Celem wychowania jest uczyc jednostke przekreslania
swojego
> > > > "ja". Juz w szkole chlopak musi uczyc sie nie tylko inilczec,
kiedy go
> > > > sie slusznie zgani, lecz takze znosic w milczeniu
niesprawiedliwosc,
> > > > jesli zajdzie tego potrzeba. Odnosnie zas do swego ostatecznego
celu,
> > > > pisze:
> > > > W panstwie ludowym musi w koncu zwyciezyc ludowy poglad na zycie,
musi
> > > > nadejsc ta szlachetniejsza era, w ktorej ludzie nie beda juz
glownie
> > > > troszczyc sie o lepsza rase psow, koni i kotow, ale o dzwigniecie
> > > > wzwyz rodzaju ludzkiego, era, w ktorej jeden swiadomie i milczaco
sie
> > > > wyrzeka, a drugi daje i ochoczo sie poswieca.
> > > > Zdanie to jest troche zaskakujace. Nalezaloby oczekiwac, ze po
opisie
> > > > typu czlowieka, ktory swiadomie i milczaco sie wyrzeka, nastapi
opis
> > > > jego przeciwienstwa, byc moze takiego, ktory przewodzi, ponosi
> > > > odpowiedzialnosc czy cos w tym rodzaju. Tymczasem Hitler okresla
ten
> > > > drugi typ rowniez poprzez jego zdolnosc do poswiecen. Trudno
zrozumiec
> > > > roznice miedzy milczaco sie wyrzeka a ochoczo sie poswieca. Jesli
> > > > wolno zgadywac, wydaje mi sie, ze Hitler w rzeczywistosci mial na
> > > > mysli rozroznienie miedzy masami, ktore powinny sie wyrzekac, a
> > > > wladca, ktory powinien panowac. Ale choc czasem zupelnie otwarcie
> > > > przyznaje sie, ze on i jego elita pragna wladzy, jednoczesnie
czesto
> > > > temu zaprzecza. W powyzszym zdaniu najwidoczniej nie chcial byc
tak
> > > > szczery i dlatego zastapil pragnienie wladzy" pragnieniem, by
dawac i
> > > > ochoczo sie poswiecac.
> >
> > > > Hitler zdaje sobie jasno sprawe, ze jego filozofia samozaparcia i
> > > > poswiecenia przeznaczona jest dla tych, ktorym polozenie
ekonomiczne
> > > > nie pozwala byc szczesliwymi. Nie chce wprowadzac porzadku
> > > > spolecznego, ktory by dawal szanse osobistego szczescia kazdej
> > > > jednostce; chce wyzyskac wlasnie ubostwo mas, aby uwierzyly w jego
> > > > ewangelie samounicestwienia. Oswiadcza calkiem bez ogrodek:
> > > > Zwracamy sie do wielkiej armii tych, ktorzy sa tak biedni, ze ich
> > > > osobiste zycie nie jest bynajmniej najwiekszym skarbem na ziemi.
> > > > Cale to kazanie o samoposwieceniu ma wyrazny cel: jesli pragnienie
> > > > wladzy ze strony wodza i elity ma sie ziscic, masy musza ulec i
wyrzec
> > > > sie samych siebie. Lecz te masochistyczna tesknote mozna znalezc
takze
> > > > u samego Hitlera. Najwyzsza wladza, ktorej sam sie podporzadkowuje,
> > > > jest dla niego Bog, Los, Koniecznosc, Historia, Natura. W istocie
> > > > wszystkie te wyrazy znacza u niego mniej wiecej to samo - sa to
> > > > symbole miazdzaco poteznej wladzy. Swoja autobiografie zaczyna od
> > > > uwagi, ze bylo szczesciem, iz Los wyznaczyl Braunau nad Innem na
> > > > miejsce mojego urodzenia. Nastepnie powiada, ze caly narod
niemiecki
> > > > musi sie zjednoczyc w jedno panstwo, poniewaz dopiero wtedy, kiedy
> > > > panstwo to okaze sie dlan za male, koniecznosc da mu moralne
prawo do
> > > > uzyskania nowych ziem i terytoriow.
> >
> > > ...az kamienie zlacza sie w wysokie skaly, a ich sciany pokryje mech.
nie
> > > pamietam dokladnie, ale to mniej wiecej sens japonskiego hymnu, tez
> > > jednoczy narod. hitler wywolal efekt synergii. w biedzie i
przerazajacym
> > > glodzie narod wyzwolil z siebie -w niewiarygodnie krotkim czasie-
> > > olbrzymia zdolnosc organizacyjna.
> >
> > > V.
> >
> > Nie ekonomia była tu naczelna ale strach przed życiem i chęć
> > podporządkowania się. To obecnie widzimy w katopisojebach. Fragment
> > pochodzi z " Ucieczki od Wolności" Fromma. Jak widzisz elita polska
> > jak niemiecka próbuje załagodzić, zamiast porządnie karać, co tylko
> > powoduje większą nienawiść.
>
> Od zamieszek na przedmieściu krakowskim nienawiść wzrostała, bo polski
> rząd zamiast karać daje dupy i szuka porozumienia z fanatyzmem, tym
> samym rosną ataki i skala pomówień bo czują słabość i bezkarność
> . Zachowanie kościoła to było milczenie, bo czekali jak naród ruszy i
> znowu będzie palił na stosie w imię krzyża.
> Tu rozwiązało problem społeczeństwo zwołujące się przez internet,
> ludzi ruszyli na fanatyków, w tym momencie kościół się odciął, bo się
> przestraszyli że im dupska przypalą, ale rozpędzeni fanatycy , nagle
> szatanem nazwali internatów i pis wniósł postulat o cenzurę internetu,
> bo podobno taka nienawiść do krzyża .Kościół przed większą siłą zaczął
> udawać obłudnie biednego poszkodowane i przeszedł do szukania
> słabszych, by im katolickiego buta do twarzy przystawić, czyli kobiet,
> dzieci, homków, ateistów i nawet mniejszość niemiecką na śląsku.
> Dokładnie widać że jak za Hitlera niewolnicy szukają słabszych aby
> ich atakować, opór jeszcze totalitaryzmowi stanowi ta obecnie niema
> część społeczeństwa, która czasem z kurwami ruszy i nienawiść się
> wycofuje, ale nic bez porządnego karania buractwa nie uspokoi , żadne
> napinania tej części oświeconej. Normalność w polsce wróci jak burak
> będzie zeskrobywał ryja z chodnika i kończył w pierdlu i na
> psychiatryku.
organizatorzy kk w polsce rzucili na ulice najglebsze uczucia religijne
ludzi, wymieszali im przekonania w zakresie wiary z przekonaniami
politycznymi. potraktowali swoich wiernych instrumentalnie, kupczyli
nimi, ich wiara. nie wiem co bylo przedmiotem, moze religia na maturze
jesli wygramy...., nie wiem -sarkastycznie. popelnili ogromny blad i
prawdopodobnie zaplaca totalnym rozmontowaniem organizacyjnym, cos jak
lot :)
dalej juz wszystko leci wg twoich obserwacji, acz miej swiadomosc, ze ten
tlum, przypominajacy groch z kapusta (bo u iX sa juz swiateczne
klimaty :)) jest mozaika, w ktorej zachowaniu mozesz odnalezc i wydzielic
niemal kazdy spoleczny mechanizm...
V. ...do pozniej, wieczorem :)
|