| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2008-09-10 19:05:57
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?Dnia Wed, 10 Sep 2008 19:23:57 +0200, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> Musze przynajmniej sama być w gotowości, żeby zawsze wiedziały,
>> że tu czekam w gnieździe, a na takiego, coby je skrzywdził, czeka tu
>> coś jeszcze... uchchch.
>
> Ja taka chętna do zabijania nie jestem. Może dlatego, że mam więcej
> wyrozumiałości, zarówno dla swoich, jak i dla cudzych błędów. Bo gdyby
> człowiek był ideałem, komunizm, jako utopia, nie upadłby tak
> spetakularnie.
Co ma do tego komunizm. Niech tylko ktoś dotknie mojej córki nie tak, jak
powinien, to norrrrmalnie...
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2008-09-10 21:30:21
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?Ikselka wrote:
>>> Musze przynajmniej sama być w gotowości, żeby zawsze wiedziały,
>>> że tu czekam w gnieździe, a na takiego, coby je skrzywdził, czeka tu
>>> coś jeszcze... uchchch.
>> Ja taka chętna do zabijania nie jestem. Może dlatego, że mam więcej
>> wyrozumiałości, zarówno dla swoich, jak i dla cudzych błędów. Bo
>> gdyby człowiek był ideałem, komunizm, jako utopia, nie upadłby tak
>> spetakularnie.
> Co ma do tego komunizm. Niech tylko ktoś dotknie mojej córki nie tak,
> jak powinien, to norrrrmalnie...
Ja słyszałem o takich przypadkach, że jak matka przed zięciem córkę broniła,
to dostało jej się od córki. I wiecie co? Matka zdębiała! :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2008-09-10 21:54:41
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?Użytkownik "michal" napisał:
> Zawsze to powtarzam, że związki trwają długo, jeśli dojdzie się do
> wniosku, że miłość jest jednak bardziej decyzją, niż atakiem z
nikąd.
Albo raczej ewoluuje od jednego - naturalnego do drugiego -
świadomego "stanu skupienia".
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2008-09-10 21:55:51
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?Relpp wrote:
>> Był taki film kiedyś o milionerze, który za milion dolarów proponuje
>> małżeństwu pogodzenie się ze zdradą. Chce tylko raz mieć seks z
>> kobietą, za zgodą jej męża. Może ktoś pamietam tytuł?
> Niemoralna propozycja?
Dokładnie tak. Pamiętam, że po obejrzeniu tego filmu (a swięty przedtem nie
byłem) pomyślałem sobie, że każda bariera, zdawałoby się nie do przeżycia,
jednak ma swoją cenę i jeśli nie sama propozycja, to czas zrobi swoje. Bo o
ile dobrze pamiętam, milioner rzucił propozycję, poświęcił na to jedno czy
dwa zdania i poszedł sobie.... a małżeństwo od tej chcwili zaczęło...
kalkulować. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2008-09-10 22:40:00
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?michal wrote:
> Relpp wrote:
>>> Był taki film kiedyś o milionerze, który za milion dolarów proponuje
>>> małżeństwu pogodzenie się ze zdradą. Chce tylko raz mieć seks z
>>> kobietą, za zgodą jej męża. Może ktoś pamietam tytuł?
>
>> Niemoralna propozycja?
>
> Dokładnie tak. Pamiętam, że po obejrzeniu tego filmu (a swięty
> przedtem nie byłem) pomyślałem sobie, że każda bariera, zdawałoby się
> nie do przeżycia, jednak ma swoją cenę i jeśli nie sama propozycja,
> to czas zrobi swoje. Bo o ile dobrze pamiętam, milioner rzucił
> propozycję, poświęcił na to jedno czy dwa zdania i poszedł sobie....
> a małżeństwo od tej chcwili zaczęło... kalkulować. :)
Poprawka:
...że każda bariera, zdawałoby się
nie do przebycia...
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2008-09-11 08:13:43
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?To oczywiste.
Pozostaje też jeszcze kwestia ew. leworęczności.
Niemniej ciekawe, co?
Takiego indywidualnego "wyskalowania" o jakim piszesz daje się
dokonać w oparciu o np ten [bogaty pod tym względem] materiał
oraz inne.
Co o tym klipie (i o nim) sądzisz?
--
CB
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ga91i2$p38$1@news.onet.pl...
> Te eye-patterny to troche pojscie na latwizne. Zeby to było miarodajne,
> trzeba najpierw okreslic eye-patterny okreslonej osoby, nie sugerujac
> sie schematem. Podczas rozmowy zadajesz osobie jakies pytania, na ktore
> na pewno poda prawdziwa odpowiedz i w ten sposob budujesz dla niej
> wzorzec prawdziwosci. Wiedząc już jak osoba sie zachowuja mowiac prawde,
> kiedy nastapi przerwanie tego wzorca, mozna podejrzewac ze w danym
> momencie skłamała. I rowniez nie sugerujac sie samymi oczami, tylko mową
> całego ciała.
> Trzeba trenowac wzrok. Faktem jest że reakcja fizjologiczna
> (nieswiadoma) w postaci drobnych ruchow oczu, lub drgniec miesni twarzy,
> zmian oddechu wystąpi jako pierwsza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2008-09-11 09:20:32
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:ga9fpd$6kr$1@inews.gazeta.pl...
W niemoralnej propozycji, to nie byla zdrada.
--
Co do zdrady - sprawa zlozona.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2008-09-11 09:44:42
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?cbnet pisze:
> To oczywiste.
> Pozostaje też jeszcze kwestia ew. leworęczności.
> Niemniej ciekawe, co?
>
> Takiego indywidualnego "wyskalowania" o jakim piszesz daje się
> dokonać w oparciu o np ten [bogaty pod tym względem] materiał
> oraz inne.
>
>
> Co o tym klipie (i o nim) sądzisz?
>
nie znam niestety francuskiego i nawet nie domyslam sie o czym on gada.
generalnie mam wrazenie ze gosc mocno cos ubarwia, na wyrost. robi jakby
dobra mine do zlej gry. poza tym jest jakis spedalony. i to jego
"uniesienie" wcale nie jest w nim, tylko na zewnatrz niego, opisuje
jakby coś zewnetrznego, jakby jego w nim nie bylo. Trzyma reke przy
twarzy i ustach, jakby nie był zbyt pewny tego co robi i mowi,
jednoczesnie mam wrazenie ze analizuje to co sam mówi i czuwa nad
spójnościa przekazu werbalnego z niewerbalnym. Musi to kontrolowac zeby
byc przekonujacym i nie jest to naturalne i szczere.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2008-09-11 10:00:45
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?Duch wrote:
> "michal" <6...@g...pl> wrote in message
> news:ga9fpd$6kr$1@inews.gazeta.pl...
> W niemoralnej propozycji, to nie byla zdrada.
W moim rozumieniu też nie. Dla większości facetów jednak była.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2008-09-11 10:03:09
Temat: Re: czy doświadczyłaś/eś zdrady partnerka/i ?Wow! :)))
Niesamowite! :)
Generalnie myślę to samo co napisałeś.
Spedalony? :)
Dobre. :)
Widziałeś kiedyś uwodziciela? Takiego co stara się żadnej nie odpuścić?
Tacy sprawiają właśnie takie dziwnie wrażenie "spedalonych".
Rozbiegane oczka, uśmieszki, niewinne spojrzenia... itp.
Ten akurat popełnił doktorat nt "filozofii uwodzenia" i jest w tym - jak
widać
- baaaardzo dobry.
Jego lektury to musi być świetna opcja na przeniesienie dla starzejących się
dam ze skłonnościami do egzaltacji. ;)
Uwodzi, uwodzi, a później nieoczekiwanie dokonuje erekcji, a one zdumione:
"co to było?", "co to jest? nie rozumiem!"... itp.
Śmieszne.
Też nie znam francuskiego, tylko pojedyńcze słowa.
Nawija o miłości o ile się orientuję.
Są chwile kiedy "wstawia" totalny kit, "tworzy".
Pewnie to zauważasz...?
Niesamowite. :)
--
CB
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gaapae$rgs$1@news.onet.pl...
> nie znam niestety francuskiego i nawet nie domyslam sie o czym on gada.
> generalnie mam wrazenie ze gosc mocno cos ubarwia, na wyrost. robi jakby
> dobra mine do zlej gry. poza tym jest jakis spedalony. i to jego
> "uniesienie" wcale nie jest w nim, tylko na zewnatrz niego, opisuje
> jakby coś zewnetrznego, jakby jego w nim nie bylo. Trzyma reke przy
> twarzy i ustach, jakby nie był zbyt pewny tego co robi i mowi,
> jednoczesnie mam wrazenie ze analizuje to co sam mówi i czuwa nad
> spójnościa przekazu werbalnego z niewerbalnym. Musi to kontrolowac zeby
> byc przekonujacym i nie jest to naturalne i szczere.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |