czy jest dla niego jakas szansa???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-03 15:23:03

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kurde, zskoda ze nie mam mozliwosci sprzawdzic sie:)

"Marek N." wrote:

> Uzytkownik Maciek <s...@f...onet.pl> apisal:
> > i co jest najlepsze?
> > trzeba troche wlac :)
>
> Proponuje w soboty, od 15:00 do 15:30 ;-)
> Moze ktorys z telewizyjnych programow bedzie emitowal instrukcje wg
> scenariusza Macka ;-)
> Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-03 17:39:11

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: "Fambr" <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B18B3D5.232224D@friko2.onet.pl...
> Poza tym... jescze jedna rzecz - ktora slyszlaem od alfonsa jednego.
> "Nawet z najwiekszej cnotki mozna w ciagu jednego tygodnia zrobic taka
> kurewke, ze... " cos tam.

z każdej kobiety można zrobić prostytutkę, jeśli się użyje tego rodzaju
argumentów jak ukończenie studiów muzycznych czy lekarskich, kupno domku
poza miastem i rozpoczęcie nowego życia połączonego z odrodzeniem
moralnym -- Hłasko Marek

***

jestem przeciwnikiem bicia ale zgadzam się z Tobą że tylko twarda ręka ((
nie katowanie! )) może pomóc temu chłopcu.... takie osoby czują respekt
tylko przed silniejszym... i tylko taka osoba może go wyprowadzic na prostą

pozdrawiam!!
fambr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-03 18:27:40

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3B1A3C17.8BBCA4D8@friko2.onet.pl...
> ale zrozum, ze tego dzieciaka przynajmniej na poczatku musisz twarda reka
> wychoawc

Reka nie sluzy do wychowywania dzieci. Do tego sluzy rozum. Ale niektórym
ludziom bozia go poskapila, wiec wychowuja czym moga.
>
>
> > > chodzi o symbolkiczne walniecie dzieciaka
> > Albo SYMBOLICZNE, albo WALNIECIE
> >
> zobacz amerykancow... Wychowywanie bezstresowe, tak jak Ty chcesz....
> a teraz zobacz niemcow.. przykladny narod dla wielu ( nie mnie )

Wiec niech Cie ktos walnie solidnie! Moze wtedy opanujesz reguly polskiej
ortografii.
>
> i co jest najlepsze?
> trzeba troche wlac :) chlopakj musi wiedizec, ze zle robi, a nie jakies
> mamuski milosierdzia..
> poza tym nie zahcowuj sie jak cuzla bab, to jest facet - maly bo maly -
> watpie, zeby metoda inna niz fizyczna byla chwilowo skuteczna.. chociaz..
> jakies przymusowe pranie mozgu.. hmnm, to bvy bylo rozwiaznie :)

Bogaty masz repertuar metod wychowawczych :(.
Dorrit
>
> >
> > Marek
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-03 18:33:06

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Maciek" <s...@f...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:3B18C215.50C9F423@friko2.onet.pl...
> stary, myslisz ze sprawe zlatwisz cukierkiem ?
>
A Ty masz tylko jedna metode - kij? Tak nie wychowasz nawet osla a co
dopiero dziecko.
Dorrit

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 13:14:48

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Marek N.:
> > Powiem jedno - lac w dupe i jescze moze beda z niego ludzie.

> Jak taki "ludz" dorosnie, to odda...
> kijem bejsbolowym.
> Jak nie Tobie, to komus kto krzywo na niego spojrzy...
> Brrrrrrrrr

Bez przesady. Z kijami to chodza latorosle z tzw 'porzadnych
domow' (vide: ostatni talk-show w tvn z udzialem 2-ch 'kibicow'
z ktorych jeden chodzi na mecze doslownie z siekiera, a drugi
- chyba z nozem, o ile pamietam).

Uwazam ze Maciek ma racje. Jesli ten 7-latek nie poczuje teraz
bata nad soba to juz nikt mu nigdy 'nie podskoczy'. Teraz uwaza
sie za cwanego i nie ma respektu dla tego co dobre czy zle.
Tylko komu bedzie sie chcialo poswiecac energie na zawracanie
'szczeniaka' z drogi ktora podaza w slad za tatusiem...?

Smutne, ale prawdziwe.

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 16:37:43

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aco miał cłopak powiedzieć jak ona się wpierdala w jego osobiste sprawy!!!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 16:38:39

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Reka nie sluzy do wychowywania dzieci. Do tego sluzy rozum. Ale niektórym
> ludziom bozia go poskapila, wiec wychowuja czym moga.
>

TY przestan mine lapac za slowka. Czy ja powiedzilaem, ze w moim ciele funkce
mozgu spelnia reka? Przestan przesadzac!!!! Reka jest jedynie jednym ze
srodkow!!!

> Wiec niech Cie ktos walnie solidnie! Moze wtedy opanujesz reguly polskiej
> ortografii.
>

tak sie skalda, ze wiem co pisze, a ten adrugment jest z prozni w proznie
poza tym jak nie wiedziala, to w niektorych krakacj pisze sie jescze nazwy
ulubiencow z malej

>
>
> Bogaty masz repertuar metod wychowawczych :(.
> Dorrit
>

Wiesz co! Tak naprawde to mnie nie znasz, wiec przstan sie na moj temat
wypoiwaidac. Jak juz pisalem wczesiej jestem dobrym czlowiekiem z dobrym sercem
:)
Mimo calej swojej milosci jedno wiem, silna reka tez jest potrzebna. Zobacz na
kogo wyrastaja dzieciaki chowanwe prze same mamusie. Rozumiesz teraz? Nie
mozemy sie wzajemnie oczeniac. Po prostu sie dopelniamy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 16:41:35

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A Ty masz tylko jedna metode - kij? Tak nie wychowasz nawet osla a co
> dopiero dziecko.

Tez CIe kocham.

> Dorrit

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 16:42:40

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>

> Uwazam ze Maciek ma racje. Jesli ten 7-latek nie poczuje teraz
>

dzieki za popracie

> bata nad soba to juz nikt mu nigdy 'nie podskoczy'. Teraz uwaza
> sie za cwanego i nie ma respektu dla tego co dobre czy zle.
> Tylko komu bedzie sie chcialo poswiecac energie na zawracanie
> 'szczeniaka' z drogi ktora podaza w slad za tatusiem...?
>

naszemu cholernemu panstwu powinno zalezec

>
> Smutne, ale prawdziwe.
>
> Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-04 16:43:59

Temat: Re: czy jest dla niego jakas szansa???
Od: Maciek <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> z każdej kobiety można zrobić prostytutkę, jeśli się użyje tego rodzaju
> argumentów jak ukończenie studiów muzycznych czy lekarskich, kupno domku
> poza miastem i rozpoczęcie nowego życia połączonego z odrodzeniem
> moralnym -- Hłasko Marek
>

na poczatku gdy to przeczytalem to srednio sie zgodzilem.. ale jak zbacyzlem,
ze to hlasko.. od razu feel the respect ; ) moj ulubiony kolo ;) utwor to
pewnie "DZIWKA" ;))

>
> ***
>
> jestem przeciwnikiem bicia ale zgadzam się z Tobą że tylko twarda ręka ((
>

Tobie tez dzieki (Dorris patrz )

> nie katowanie! )) może pomóc temu chłopcu.... takie osoby czują respekt
> tylko przed silniejszym... i tylko taka osoba może go wyprowadzic na prostą
>

:)))