« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-30 09:42:48
Temat: czy ktos ma serie Pure ZoneChcialabym kupic serie Purez Zone z Loreala.
Mam tlusta cere (niestety) i zawsze kilka krostek.
Czy jest ktos kto uzywa lub uzywal kosmetykow z tej serii?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-30 10:22:14
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure Zoneja uzywalam probki kremu.
nie zadowolil mnie, cera twarzy sie swiecila.
Stwierdzilam ze wole wydac 10 pln wiecej i kupilam lysanel i jstem
zadowolona.
Pozdrawiam
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-01 19:36:19
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure ZoneCo to jest ten lysanel i do jakiej cery przeznaczony?
No wlasnie sie przymierzalam do tego Pure zoen ale jest troche drogi jednak
i warto poytac pezed zakupem. Zwlaszcza ze nigdy nei mialam calej serii. A
mam 20 lat i krosty nie znikaja :(
Użytkownik "KaRoLa" <c...@n...tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:biptsf$htn$1@news.onet.pl...
> ja uzywalam probki kremu.
> nie zadowolil mnie, cera twarzy sie swiecila.
> Stwierdzilam ze wole wydac 10 pln wiecej i kupilam lysanel i jstem
> zadowolona.
> Pozdrawiam
> K.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-02 08:01:12
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure Zone> No wlasnie sie przymierzalam do tego Pure zoen ale jest troche drogi
jednak
> i warto poytac pezed zakupem. Zwlaszcza ze nigdy nei mialam calej serii.
A
> mam 20 lat i krosty nie znikaja :(
Widzisz Bursztynko - jeśli chodzi Ci głównie o krosty to mądrzej będzie iść
do dermatologa z tym - popularne kosmetyki pielęgnacyjne mają dużo mniejsze
szanse Ci pomóc, niż kuracja polecona przez specjalistę. Pięć lat się
męczyłam różnymi seriami, tonikami cudami - a wystarczyło iść do
przychodni... Jeśli coś mi pomagało (mam na myśli właśnie takie "leczenie"
żelami i tonikami), to zwykle na krótko.
pozowdzenia!
Sana
--
Dwa półgłówki nie tworzą jednej głowy (prof. T. Kotarbiński)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-02 09:26:47
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure ZoneJa u dermatologa juz bylam i ona stwierdzila ze te sporadyczne krostki to
normaln, zawsze mam pecha bo jak do niej ide to akurat mam w miare bez
pryszczowa twarz. przepisuje mi masci itp, caly stos mam w domu. Pomagaja
ale nie do konca.
I wlasnie konczy mi sie seria z Avonu do mycia twarzy (zel i tonik) i
niewiem co teraz kupic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-02 10:18:13
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure ZoneUżytkownik "Bursztynka" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bj1np3$ipb$1@news.atman.pl...
> I wlasnie konczy mi sie seria z Avonu do mycia twarzy (zel i tonik) i
> niewiem co teraz kupic
To sprobuj serie Dwudziestka Ireny Eris, a szczegolnie zel+peeling (takie 2
w 1) do mycia twarzy. Ja jestem bardzo zadowolona i co jakis czas do niego
wracam. Jest tam napisane, zeby stosowac 2 razy w tygodniu, ale ja
stosowalam codziennie i mnie w ogole nie wysuszal. Zel(bez peelingu) do
mycia jest juz gorszy. Mialam tez krem o silnym dzialaniu przeciwtradzikowym
(z tej samej serii) i sobie chwalilam. Jeszcze jest krem nawilzajacy.
Ja mam tlusta cere i jesli chodzi o toniki to uzywam normalnych, nie zas
przeciwtradzikowych. Polecam Ci AA Oceanic z serii Oligovital.
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-02 16:09:05
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure ZoneKruszynka (Wrocław) napisał/a w
news:bj1qr5$dp7$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Mialam tez krem o silnym dzialaniu przeciwtradzikowym
> (z tej samej serii) i sobie chwalilam.
Z cynkiem? IMO ten jest beznadziejny. Zero działania.
> Polecam Ci AA Oceanic z serii Oligovital.
Różowy? Jest świetny, szkoda tylko, że żel do mycia twarzy nie jest już
taki fajny:(
--
mips
Jedni sa wiecznie mlodzi, drudzy wiecznie starzy.
To kwestia charakteru, a nie kalendarzy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-03 06:59:56
Temat: Re: czy ktos ma serie Pure ZoneUżytkownik "mips" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:Xns93EAB8A5A10E2mojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> Z cynkiem? IMO ten jest beznadziejny. Zero działania.
Oooo, no prosze, a mi sluzyl :)
> Różowy? Jest świetny, szkoda tylko, że żel do mycia twarzy nie jest już
> taki fajny:(
Tak, rozowy. Zel do twarzy tez mialam. No, coz, twarz byla gladka, ale
mialam wrazenie, ze niezbyt dobrze ja oczyscil. No i skonczyl sie szybko :(
Kruszyna
--
"Primum non stresere... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |