| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-15 20:07:02
Temat: Re: [OT straszliwy]Kruszyzna napisał/a w news:dirn9u$13q$1@inews.gazeta.pl:
> Rany, ja _uwielbiam_ ciemne, matowe szminki
Hyhy, muszę powiedzieć, że idealnie dobierasz mi ich kolory :>
I przy okazji pochwalę szminkę Avon Color Trend. W życiu bym nie
powiedziała, że to są tak dobre pomadki (uogólniam, bo jedną dostałam
<cmok> ale zakładam, że wszystkie są tłuste, świetnie nawilżają,
zmiękczają usta i nadają im piękny połysk i wyrazisty kolor).
(Mejl doszedł?)
--
mips
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-10-15 21:16:32
Temat: Re: [OT straszliwy]Pewnego pięknego dnia, a był(a) to sobota, 15 października 2005 22:07
użytkownik Zofia Rakowska, sącząc kawkę, wyklepał:
> Hyhy, muszę powiedzieć, że idealnie dobierasz mi ich kolory :>
No bo się, kurna, zawsze poddam i wybiorę kolor, który mi _pasuje_, a nie
ten, w którym wyglądam _dobrze_ :)
Niechże się pocieszę. Mam wąskie usta, więc jeśli kiedyś postanowię zostać
prezydentem (-tką), to będzie to mój atut, bo inaczej - zdaniem speców od
marketingu politycznego - wzięto by mnie za symbol seksu, hy hy (patrz
TS) :))
> I przy okazji pochwalę szminkę Avon Color Trend. W życiu bym nie
> powiedziała, że to są tak dobre pomadki (uogólniam, bo jedną dostałam
> <cmok> ale zakładam, że wszystkie są tłuste, świetnie nawilżają,
> zmiękczają usta i nadają im piękny połysk i wyrazisty kolor).
I tu się zawiedziesz :) Ta Plum jest jedną z jakby takiej "podserii"
półprzejrzystych, błyszczykopodobnych, z poślizgiem i w ogóle. Reszta jest
bardziej treściwa, więcej koloru daje, jest bardziej. hmmm..., sucha. Mam
jeszcze kolor - skaczę do łazienki - Sequin. Tu z odcieniem trafiłam,
bardzo zbliżony do mojego koloru ust, ale wyraźnie gorsza pod względem
nawilżania. Natomiast bardzo dobrze chroni i jest idealna na chłodne
poranki, kiedy trzeba przeżyć drogę do roboty :)
> (Mejl doszedł?)
Tak, tak, odpowiedź ander konstrukszyn :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-17 19:03:40
Temat: Re: [OT straszliwy]
"Kruszyzna"
> > Proszę, jeszcze Ty?
>
> "I Ty Brutusie przeciwko mnie?" Ach, jak klasycznie :)
E, dziękuję, po sześćiu latach dałam sobie spokój z łaciną ;)
> >> Kupić, kupić i nie dyskutować! :)) Gdybym miała tak jak Ty,
rujnowałabym
> > się
> >> na mazidła :)
> >
> > Ale wtedy sa jeszcze większe. Nie chcę nosić górnej wargi na nosie!!! :(
>
> Stosować ciemne. Ciemne pomniejszają. I matowe, matowe też
> pomniejszają. Unikać błyszczyków. I można wziąć kredkę w identycznym
Jak mnie kręci to cudo Maybelline? :(
> kolorze co szminka i obrysować usta nieco węziej niż ich prawdziwy
> kontur. Minimalnie, tak o dwa
> milimetry, nie więcej. I wypelnic. Rany, ja _uwielbiam_ ciemne, matowe
> szminki, bo takie najbardziej pasuja do moich wlosow. Grrrr, swiat jest
> niesprawiedliwy :)
Do moich nic nie pasuje. Jestem w dołku.
> Krusz.
> skonczyly mi sie nagle polskie literki. Przepraszam :)
Nie ma sprawy. Jestem zbyt leniwa, żeby zwrócić na to uwagę :)
Pozdrawiam
--
Czarnulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-20 16:49:14
Temat: Re: [OT straszliwy]Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 17 października 2005 21:03
użytkownik Czarnulka, sącząc kawkę, wyklepał:
> Jak mnie kręci to cudo Maybelline? :(
No to masz problem... :( Ale i tak mozna zastosowac manewr z pociagnieciem
ust kredka ponizej linii ust i zobaczyc, jaki bedzie efekt.
>> Rany, ja uwielbiam ciemne, matowe
>> szminki, bo takie najbardziej pasuja do moich wlosow. Grrrr, swiat jest
>> niesprawiedliwy :)
>
> Do moich nic nie pasuje. Jestem w dołku.
Nie wierze :) Musi Ci cos pasowac. Jaki masz kolor wlosow?
>
>> Krusz.
>> skonczyly mi sie nagle polskie literki. Przepraszam :)
>
> Nie ma sprawy. Jestem zbyt leniwa, żeby zwrócić na to uwagę :)
To dobrze, bo jeszcze sie nie naprawily :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-21 06:23:40
Temat: Re: [OT straszliwy]
"Kruszyzna"
> > Jak mnie kręci to cudo Maybelline? :(
>
> No to masz problem... :( Ale i tak mozna zastosowac manewr z
> pociagnieciem ust kredka ponizej linii ust i zobaczyc, jaki bedzie efekt.
Na razie udało mi się sobie wytłumaczyć, że wcale nie potrzebuję niczego do
ust, bo mam balsam H&M (twardy, ale pielęgnuje przyzwoicie) i resztkę AA.
Ale tusz do rzęs woła o pomstę - wysechł i chyba sie skończył... i teraz nie
wiem, co kupić, żeby wyglądało, że mam zamocne firanki na oczach!
> >> Rany, ja uwielbiam ciemne, matowe
> >> szminki, bo takie najbardziej pasuja do moich wlosow. Grrrr, swiat jest
> >> niesprawiedliwy :)
> >
> > Do moich nic nie pasuje. Jestem w dołku.
>
> Nie wierze :) Musi Ci cos pasowac. Jaki masz kolor wlosow?
Dobre pytanie. Ciemnomysio-szary i zrastający Hazelnut brown.
> >> Krusz.
> >> skonczyly mi sie nagle polskie literki. Przepraszam :)
> >
> > Nie ma sprawy. Jestem zbyt leniwa, żeby zwrócić na to uwagę :)
>
> To dobrze, bo jeszcze sie nie naprawily :)
Luz. A ja Ci nie krzaczę?
Pozdrawiam
--
Czarnulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-21 17:20:22
Temat: Re: [OT straszliwy]Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 21 października 2005 08:23
użytkownik Czarnulka, sącząc kawkę, wyklepał:
> Na razie udało mi się sobie wytłumaczyć, że wcale nie potrzebuję niczego
> do ust, bo mam balsam H&M (twardy, ale pielęgnuje przyzwoicie) i resztkę
> AA. Ale tusz do rzęs woła o pomstę - wysechł i chyba sie skończył... i
> teraz nie wiem, co kupić, żeby wyglądało, że mam zamocne firanki na
> oczach!
Co do firanek, to najlepszy jest burżuj. Jednak.
>> Nie wierze :) Musi Ci cos pasowac. Jaki masz kolor wlosow?
>
> Dobre pytanie. Ciemnomysio-szary i zrastający Hazelnut brown.
No to już, skoro ciemnomysie, to pasują Ci chłodne odcienie. Może coś w
odcieniach liliowych? Jesst super kolor wśród tych nowych szminek
Maybelline Hydra coś tam. Odcień 506 - bosssssssski, chłodny i bardzo
twarzowy. No i może spróbuj coś, co się nazywa "indyjski róż". Co jest taka
brudna malina, malina z beżem. Albo coś, co jest zbliżone i najczęściej ma
w nazwie mauve.
> Luz. A ja Ci nie krzaczę?
A gdzie tam :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-22 08:12:15
Temat: Re: [OT straszliwy]Czarnulka napisał/a w news:dja1b4$fev$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Ale tusz do rzęs woła o pomstę - wysechł i chyba sie skończył...
> i teraz nie wiem, co kupić, żeby wyglądało, że mam zamocne
> firanki na oczach!
L'Oreal Intensifique (czy jak to tam się pisze ;)
Cudo!
--
mips
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-10-24 16:16:23
Temat: Re: [OT straszliwy]Pewnego pięknego dnia, a był(a) to sobota, 22 października 2005 10:12
użytkownik Zofia Rakowska, sącząc kawkę, wyklepał:
> L'Oreal Intensifique (czy jak to tam się pisze ;)
> Cudo!
>
Poważnie? Kurka, muszę się rozglądnąć :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-11-07 21:46:36
Temat: Re: [OT straszliwy]Kruszyzna <k...@g...pl> napisał/a w
news:djj1cn$a7n$1@inews.gazeta.pl:
> Poważnie? Kurka, muszę się rozglądnąć :)
Wadę ma. Odkryłam właśnie. Po trzech miesiącach idzie do kosza. I to
tak przy wykazaniu sporej dawki dobrej woli, bo już po miesiącu
zdecydowanie za mocno podsycha.
--
mips
> jesli otrzymalem jeden zapach, otrzymalem PERFUM.
> Nie wiem za kogo sie uwazasz, ze smiesz mnie poprawiac
(c) Piotr Szukaj [pl.rec.uroda]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-11-08 06:59:19
Temat: Re: [OT straszliwy]Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 7 listopada 2005 22:46
użytkownik Zofia Rakowska, sącząc kawkę, wyklepał:
>> Poważnie? Kurka, muszę się rozglądnąć :)
>
> Wadę ma. Odkryłam właśnie. Po trzech miesiącach idzie do kosza. I to
> tak przy wykazaniu sporej dawki dobrej woli, bo już po miesiącu
> zdecydowanie za mocno podsycha.
Zosiu, ratunku! Za czym się musiałam rozglądnąć? :))
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |