czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 283

191. Data: 2003-10-24 07:08:52

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:uligpvk81ubrdstur230943jnqf9gl73dm@4ax.com...

>
> >Skoro nie wiesz, jakie jest Twoje IQ, w jaki sposób możesz ocenić IQ
innych?
>
> Ejno, bez przesady... Serio uważasz, że nie można ocenić czyjejś
> inteligencji nie mając zmierzonej własnej?

IMO możliwe jest co najwyżej mgliste określenie "on jest bardziej
inteligentny/równie inteligentny/mniej inteligentny" ode mnie. Z akcentem na
"mgliste".

>
> Agnieszka (żywo zainteresowana rozwojem wątku)

ER (coraz mniej)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

192. Data: 2003-10-24 07:14:02

Temat: Re: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "moonwalker " <x...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bn9555$sl2$1@inews.gazeta.pl...
> > Cały czas mówię, że inteligencję poznaję po rozmowie
>
> To jestes w bledzie. Ludzie naprawde wybijajacy sie inteligencja ponad
> przecietna (ale mowimy konkretnie o IQ !) sa czesto (nie mowie, ze zawsze)
> zamknieci w sobie, w swoim swiecie i typowe "zycie towarzyskie" bywa
niekiedy
> sporym problemem.

Zgadzam się w zupełności. Miałam okazję chodzić do liceum z tzw. geniuszem
(pisałam już o tym kilka razy na grupach). Chłopak zaczął naukę w mojej
szkole w wieku lat 12, po dwóch latach zdał maturę i od razu poszedł na
studia. Mimo swojej niewątpliwej inteligencji był koszmarnie histeryczny (na
lekcjach płakał, tupał i wściekał się, jeśli nie dostał piątki) i w
kontaktach nieznośny.
ER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

193. Data: 2003-10-24 07:14:32

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:o1igpv071b62vp9hmme6221fg19h3ahmp0@4ax.com...

>
> >No to dlaczego w postach Moniki z zastanawiającą częstotliwością
pojawiają
> >się wartości IQ (w znaczeniu "w życiu nie umówiłabym się z kimś, kto ma <
> >100)? Skoro ani nie mierzyła swojego, ani partnerów.
>
> Bo jest to potoczne "ucieleśnienie" abstrakcji, jaką jest poziom
> inteligencji?

Równie dobrze można by opracować "test na miłość" i obnosić się ze swoim
"LQ". Tylko jaki to ma sens? IMO tak złożonej kwestii, jaką jest
inteligencja (ze wszystkimi jej odmianamj) po prostu nie da się okreslic na
podstawie obrazkowych (czy jakichkolwiek innych) testów i podsumować jedną
liczbą.

>
> Agnieszka (bardzo inteligentna)

Twierdzisz tak na podstawie jakich testów?
;-)
ER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

194. Data: 2003-10-24 07:15:41

Temat: Re: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnadnm$15a$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik moonwalker <x...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:bn9555$sl2$...@i...gazeta.pl...
> > Jak nie wierzysz to poczytaj zyciorysy uczonych itp.,
> > ktorym posmiertnie zbadano IQ i nazwano geniuszami...
>
> Tak z czystej ciekawości...
> Jak się bada pośmiertnie IQ ??

A na jakiej podstawie wg Ciebie określono IQ Einsteina?
ER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

195. Data: 2003-10-24 07:19:47

Temat: Re: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "moonwalker " <x...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bn97rr$9uq$1@inews.gazeta.pl...
>

>
> IMHO najlepsze sa testy polegajace TYLKO na dopasowaniu kolejnego obrazka
> uzupelniajacego jakis uklad.
>

IMO im mniej zróżnicowany test, tym bardziej zafałszowany wynik. Przecież
rozwiązywania takich testów po prostu można się nauczyć - czy to oznacza, że
po rozwiązaniu 100 zadań z obrazkami człowiek staje się geniuszem?
Osoba mało spostrzegawcza (czy taki człowiek nie może być inteligentny?)
miałaby z góry przechlapane, nie mówiąc już o niedowidzącym czy niewidomym.
ER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

196. Data: 2003-10-24 07:41:09

Temat: Odp: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Ewa Ressel <r...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bnajl7$sts$...@n...news.tpi.pl...

> A na jakiej podstawie wg Ciebie określono IQ Einsteina?

Zaznaczyłam, że pytam z ciekawości - chciałabym poznać metodę - może
poproszę o badanie po śmierci ;)
Nie musisz od razu do mnie startować :) Walenie na ślepo może powodować
chybienie...
A jeśli już startujesz, to wnieś coś do dyskusji - mogłabyś np. opisać, co
bierze się pod uwagę, badając IQ, kiedy już nie można przeprowadzić testów
(domyślam się, że dorobek życia, ale np. ciekawi mnie czy badacze docierają
np. do pamiętników, listów czy badają tylko publikacje, prace naukowe,
utwory literackie)

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

197. Data: 2003-10-24 08:04:50

Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik tweety <c...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bnaiou$9ak$...@n...master.pl...
> widzisz Ty nawet wszystkie teksty odnosisz do siebie, zejdź na ziemie i
> zauważ, że ludzie tu rozmawiają nie tylko o Tobie i nie tylko z Tobą, to
> było pytanie do Asi a Ty jak wiemy masz na imię Monika więc sie nie
> wyrywaj do 1-szego rzędu i nie zaczynaj od nowa wszystkiego.

Dlaczego nie ?? Przecież wyraźnie do mnie piłaś, bo przez cały ten wątek
tylko ja użyłam słowa "półgłówek" :) Sama wywołałaś mnie do tablicy :)

> A tak na marginesie:
> "Ale wiem, że niektórzy nie przykładają do tego zbyt wielkiej wagi i
dlatego
> rok temu człowiek, którego IQ oscylowało koło 80 nie mógł zrozumieć,
> dlaczego nie chciałam się z nim wybrać na imprezę sylwestrową."
> "To zależy, co jest dla Ciebie ważne. Mnie otaczają magazynierzy, ale nie
> sypiam z nimi, nie chadzam z nimi na piwo, choć niektórzy z nich to mili
> ludzie i pewno mają inne cenne wartości.
> Ale w przeszłości miałam facetów, którzy byli:
> - mechanikiem lokomotyw spalinowych
> - mechanikiem samochodowym
>
> Byli mili, ale rozmawiało mi się lepiej z innymi."
> "Powinnam zapytać Was czy umawiacie się z każdym który IQ ma poniżej 80,
> skoro IQ nie ma dla was znaczenia ??"
> "Rozmawiając z kimś potrafię ocenić, że ktoś ma 80 a ktoś inny powyżej 130
> IQ. Widzę to (łacznie, żebyś mi nie wyjechała znowu z bezdomnym bez
> wykształcenia ;))) po sposobie wysławiania się, szybkości kojarzenia,
> "ostrości" postrzegania świata."
> "Ale łatwe życie jest IMHO nudne, poza tym, o ile wiem, nie ma zakazu
> wiązania się z półgłówkami :))))) (z tymi to chyba dopiero jest łatwo
;)))"
>
> to są wg mnie cytaty, które mówia same za siebie, którymi obraziłas nie
> jedną pewnie osobę...

Dziękuję, że zadałaś sobie tyle trudu aby wynotować moje słowa. Szkoda
tylko, że powycinałaś je z kontekstu...

Dla mnie z tych cytatów wynika tylko to, że uznaję fakt, że ludzie, choć nie
spełniają pewnego kryterium, by stać się dla mnie potencjalnym partnerem,
mają inne wartości, ale nie chcę się przekonywać, jakie te wartości są
(uważam, że mam do tego prawo, bo mamy prawo dobierać sobie partnerów wg
własnych kryteriów - ludzie dobierają się ze względu na różne rzeczy)

Zabrakło mi tu cytatu, w którym napisałam, że półgłówek ma poniżej 100 IQ.
Teraz mały cytat z Magdy:

> nie podoba mnie sie również to, ze innych nazywasz półgłowkami tylko
> dlatego, ze mają IQ nizej 100,

Skoro jesteś taka "skrupulatna" w cytowaniu mnie, to podaj moją definicję
półgłówka (ale opierając się na moich własnych słowach, a nie swoich
wyobrażeniach, jak przy garniturowcach), bo jestem szalenie ciekawa...

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

198. Data: 2003-10-24 09:04:23

Temat: Re: Odp: Odp: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnal5i$4s2$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > A na jakiej podstawie wg Ciebie określono IQ Einsteina?
>
> Zaznaczyłam, że pytam z ciekawości - chciałabym poznać metodę - może
> poproszę o badanie po śmierci ;)

Podałam przykład - pokazujący, że całe to zamieszanie z pomiarami IQ jest
OKDR.

> Nie musisz od razu do mnie startować :)

Naprawdę, za dużo sobie wyobrażasz. Gdybym startowała do Ciebie, napisałabym
na priv.

Walenie na ślepo może powodować
> chybienie...
> A jeśli już startujesz, to wnieś coś do dyskusji - mogłabyś np. opisać, co
> bierze się pod uwagę, badając IQ, kiedy już nie można przeprowadzić testów
> (domyślam się, że dorobek życia, ale np. ciekawi mnie czy badacze
docierają
> np. do pamiętników, listów czy badają tylko publikacje, prace naukowe,
> utwory literackie)

Zapewne tak to przebiega, co tym dobitniej świadczy o idiotyzmie całej
metody - dlaczego żyjący muszą rozwiązywać jakieś głupawe teściki z
obrazkami zamiast przynieść swoje patenty czy choćby wypracowania ze szkoły?
ER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

199. Data: 2003-10-24 09:27:50

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Ewa Ressel"
<r...@p...fm> mówiąc:

>> Bo jest to potoczne "ucieleśnienie" abstrakcji, jaką jest poziom
>> inteligencji?
>
>Równie dobrze można by opracować "test na miłość" i obnosić się ze swoim
>"LQ". Tylko jaki to ma sens?

Ale nie mówimy o testach w tym momencie, tylko o użyciu skrótu "IQ" w
stosunku do określenia czyjegoś poziomu inteligencji.

>IMO tak złożonej kwestii, jaką jest
>inteligencja (ze wszystkimi jej odmianamj) po prostu nie da się okreslic na
>podstawie obrazkowych (czy jakichkolwiek innych) testów i podsumować jedną
>liczbą.

Może dlatego IQ to właśnie IQ, a nie inteligencja jako taka.

>> Agnieszka (bardzo inteligentna)
>Twierdzisz tak na podstawie jakich testów?
>;-)

Życiowych. :->

Agnieszka (bardzo bardzo)
(kurczę, trzeba jednak było wziąć ta legitymację, jak dawali)
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

200. Data: 2003-10-24 09:37:03

Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Ewa Ressel"
<r...@p...fm> mówiąc:

>> Ejno, bez przesady... Serio uważasz, że nie można ocenić czyjejś
>> inteligencji nie mając zmierzonej własnej?
>
>IMO możliwe jest co najwyżej mgliste określenie "on jest bardziej
>inteligentny/równie inteligentny/mniej inteligentny" ode mnie. Z akcentem na
>"mgliste".

Niech zostanę uznana za zarozumiałą, ale uważam, że często bardzo
wyraźnie widać różnice w poziomie inteligencji. Polityczna poprawność
poprawnością polityczną, w niektórych przypadkach nie jestem w stanie
funkcjonować na tej samej płaszczyźnie, co pewni ludzie, których
spotkałam w swoim życiu. Można ich nazwać osobami mało inteligentymi -
jak kto woli.
Poza tym uważam, że prawie każdy jest w stanie określić się w stosunku
do osób, z którymi się styka, a uznanie kogoś za mniej inteligentnego
nie musi oznaczać wywyższanie się, co parę osób zdaje się sugerować.
Czasami chodzi po prostu o stwierdzenie faktu. Takiego samego, jak
uznanie kogoś za bardziej inteligentnego od siebie.

Agnieszka (prokrastynująca elatycznie)
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)