dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2003-10-17 09:49:37

Temat: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: "Jafo" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Męczy Mnie jeden temat: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
alkoholowych mają problemy w założeniu rodziny...?

Mój znajomy miał rodziców którzy lubili sobie wypić. Wyrzucili go z domu jak
miał 12 lat, przygarnął go wujek, trochę też był u babci. Czyli ten dzieciak
nie miał poczucia bezpieczeństwa ani swojego konta. Teraz będąc dorosłym
człowiekiem , ułożył sobie zycie ale jakoś nie może sobie dać rady z
miłością. Rozwiódł się po 5 latach małżeństwa, zakochał się w dziewczynie
która go nie szanuje i też odrzuca. Była żona też go zdradzała.
Mam dziwne wrażenie że On szuka sobie Pań które są silniejsze od niego.
Mówił, że wziął ślub żeby nie być samemu. Ucieka w pracę, to praca jest jego
domem.
Dlaczego tak się dzieje że nie może szczęśliwie się związać z kims?
Kontaktuje się z kobietami które mu nie ufają i same mają jakies problemy
emocjonalne.

Znam Go i jest to dobry człowiek, może czasami za dobry, daje się
wykorzystywać. Widzę, że potrzebuje rozmów, i jest bardzo ufny. Na siłę
chyba juz szuka kogoś kto Go pokocha i komu będzie On potrzebny. On chce
bardzo byc potrzebny i lubi chodzić przy kimś.

Bardzo proszę o jakieś linki na taki temat. Napiszcie jak Wy to widzicie.
Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego niekochane dzieci mają problemy z miłością
i szukają takiej miłości jaką dostali od rodziców? czyli w jego
wypadku -odrzucenia i braku miłości.

Co o tym myślicie?
Pozdrawiam
Kozet

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-10-17 10:31:37

Temat: Re: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: Magdalena <m...@i...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Męczy Mnie jeden temat: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
> alkoholowych mają problemy w założeniu rodziny...?
>
> Mój znajomy miał rodziców którzy lubili sobie wypić. Wyrzucili go z domu jak
> miał 12 lat, przygarnął go wujek, trochę też był u babci. Czyli ten dzieciak
> nie miał poczucia bezpieczeństwa ani swojego konta. Teraz będąc dorosłym
> człowiekiem , ułożył sobie zycie ale jakoś nie może sobie dać rady z
> miłością. Rozwiódł się po 5 latach małżeństwa, zakochał się w dziewczynie
> która go nie szanuje i też odrzuca. Była żona też go zdradzała.
> Mam dziwne wrażenie że On szuka sobie Pań które są silniejsze od niego.
> Dlaczego tak się dzieje że nie może szczęśliwie się związać z kims?
> Kontaktuje się z kobietami które mu nie ufają i same mają jakies problemy
> emocjonalne.
> >>
> Bardzo proszę o jakieś linki na taki temat. Napiszcie jak Wy to widzicie.
> Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego niekochane dzieci mają problemy z miłością

Taka to jest ta ludzka natura - człowiek szukając dla siebie tej drugiej
połówki podświadomie ściąga do siebie te osoby które przypominają ojca
lub matkę. Faceta ciągnie do kobiet które podobne są do jego matki, a
jego matka go nie kochała i wyrzuciła z domu więc jego wybranki
zachowują się podobie. Nie wiem czy Ci ludzie mają jakieś szanse na
szczęście ale powinni chyba korzystać z porad psychologów.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-10-17 10:50:44

Temat: Re: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: "agagoc" <a...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena" <m...@i...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:3F8FC509.5667BEF2@is.gliwice.pl
> Taka to jest ta ludzka natura - człowiek szukając dla siebie tej drugiej
> połówki podświadomie ściąga do siebie te osoby które przypominają ojca
> lub matkę. Faceta ciągnie do kobiet które podobne są do jego matki, a
> jego matka go nie kochała i wyrzuciła z domu więc jego wybranki
> zachowują się podobie. Nie wiem czy Ci ludzie mają jakieś szanse na
> szczęście ale powinni chyba korzystać z porad psychologów.

"Ci ludzie"? Myślę, że "tych ludzi" jest w naszym społeczeństwie bardzo,
bardzo dużo. I z całą pewnością twierdzę, że mają szansę na
szczęście, ale muszą zobaczyć, że można inaczej i muszą chcieć żyć
inaczej. Innej drogi nie ma. Oczywiście pomoc specjalisty jest ważna,
ale tylko wtedy, gdy specjalista to człoaiwk, który podpowiada mądrze,
zan życie a nie tylko wykonuje zawód psychologa czy innego "pomagacza".
Taki człowiek powinien mieć poglądy na życie (system wartości)zbieżny z
systemem wartości tych, którym pomaga. Takie jest moje zdanie.
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, a jeśli tak to przepraszam,

pozdrawiam,
agagoc

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-10-17 13:03:39

Temat: Re: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jafo" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmoe1e$fhh$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Co o tym myślicie?

Dzieci rodzicow alkoholikow sa zazwyczaj zakompleksione i pragna milosci
ktorej wiecznie upici rodzine nigdy im nie dali.Dlatego znajdujac sobie
partnera chca byc kochane do bolu,odwdzieczajac sie tym samym.
Czesto chca aby ta osoba dala im milosci za siebie i rodzicow,czesto sa
zaborczy chca miec osobe kochana tylko dla siebie.Ta druga polowka czuje sie
wtedy przygnieciona tym nadmiarem uczuc ,czasami nie mogac dac tyle milosci
ile sie on niej oczekuje.To wynika z moich obserwacji i doswiadczen.....

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-10-17 13:05:24

Temat: Re: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: "Mrowka" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena" <m...@i...gliwice.pl> napisał w wiadomości

Taka to jest ta ludzka natura - człowiek szukając dla siebie tej drugiej
połówki podświadomie ściąga do siebie te osoby które przypominają ojca
lub matkę. Faceta ciągnie do kobiet które podobne są do jego matki, a
jego matka go nie kochała i wyrzuciła z domu więc jego wybranki
zachowują się podobie.
....
Nie koniecznie,ja szukalam przeciwienstwa mojego taty.
Gdy widzialam kieliszek w reku mojego lubego dostawalam piany.
Bronilam sie przed alkoholikami jak tylko moglam.

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-10-19 08:04:32

Temat: Re: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: "Marta" <s...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czyli ten dzieciak
> nie miał poczucia bezpieczeństwa ani swojego konta.

Większość dzieci nie posiada własnych kont ;-)
BPANSP

> Dlaczego tak się dzieje że nie może szczęśliwie się związać z kims?

Prawdopodobnie w takiej rodzinie nie miał okazji się wielu rzeczy nauczyć.
Nauczył się też wielu strategii, które w normalnym życiu przeszkadzają, a nie
pomagają. Pomóc mu może psycholog, jakaś terapia, prazwodopodobnie spotkania
DDA.

> Bardzo proszę o jakieś linki na taki temat.

http://www.google.pl/search?q=dda&ie=ISO-8859-
2&hl=pl&btnG=Szukaj+z+Google&lr=lang_pl

> Pozdrawiam
> Kozet

Marta

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-10-19 13:33:08

Temat: Re: dlaczego dzieci niekochane, z rodzin o problemach
Od: "Jo" <jole.ro(usuń)@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "agagoc" <a...@N...wp.pl> napisał w wiadomości
>
> "Ci ludzie"? Myślę, że "tych ludzi" jest w naszym społeczeństwie bardzo,
> bardzo dużo. I z całą pewnością twierdzę, że mają szansę na
> szczęście, ale muszą zobaczyć, że można inaczej i muszą chcieć żyć
> inaczej. Innej drogi nie ma. Oczywiście pomoc specjalisty jest ważna,
> ale tylko wtedy, gdy specjalista to człoaiwk, który podpowiada mądrze,
> zan życie a nie tylko wykonuje zawód psychologa czy innego "pomagacza".
> Taki człowiek powinien mieć poglądy na życie (system wartości)zbieżny z
> systemem wartości tych, którym pomaga. Takie jest moje zdanie.
> Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, a jeśli tak to przepraszam,

A jeszcze dodajmy naszą ( w każdym razie sporej części społeczeństwa
uważającego się za normalne) niechęć do dzieci z rodzin z problemami. jakże
często rodzice zabraniają swoim dzieciom kontaktów, że o przyjaźni nie
wspomnę z dziećmi alkoholików, czy innych patologicznych rodzin. Gdy
akceptacja przychodzi ze środowiska, z którego próbują właśnie wyrwać się
kółko się zamyka. Zamyka się im dostęp do rodzin, gdzie panują normalne
układy między rodzicami i dziećmi - skąd więc mają czerpać wzorce?
JO