Data: 2007-07-18 22:26:53
Temat: delfiny
Od: "delfinek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
od kilku lat nowe miasto, nowi ludzie, nowe życie
i z dnia na dzień coraz głośniejsze pytanie - gdzie znika mój uśmiech?
widzisz mnie na ulicy, rozmawiasz ze mną, i myślisz ... ktoś taki musi być
szczęśliwy, świetny wizaż, dobra praca, IQ, ... dopisz sam
nie, nie jestem
...
kiedyś znałam jeszcze słowo: NADZIEJA
dziś zapominam także i jego znaczenie
...
boję się, tylko trochę już się boję ... że ... prozaicznie - że to już jednak
nie ma sensu
ja znikam, ale chciałabym jeszcze wcześniej popływać z delfinami
Delfinek
P.S. szukam kontaktu do takiego psychiatry w wawie, przed którym pokłoni się
moje zarozumiałe ja ...
P.S. w zasadzie nie mam problemu ... tylko już nie umiem się uśmiechać
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|