| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-01 22:30:17
Temat: diagnozaWitam!
Mam na uczelni przedmiot związany z kompensacją i korekcją różnych zaburzeń.
Dostałam zadanie zdiagnozowania dziecka na podstawie próbki pisma,rysunku i
krótkiego komentarza. Dziecko to (II klasa SP) ma:
- lateralizację nieustaloną w obrębie rąk i dominujące oko prawe,
- jest nadpobudliwe psychoruchowo (najsilniej zaznaczone w sferze poznawczej
i formie niepokoju ruchowego w formie zawężonej,
- ma obniżoną sprawność zapamiętywania wzrokowego (ale jak zauważyłam -
nieznaczną),
moje dodatkowe spostrzeżenia to:
- zaburzenie analizatora słuchowego (błedy z zmiękczeniach, głoskach
szumiących, opuszczanie liter)
- zaburzenie analizatora kinestetyczno-ruchowego (rysunek narysowany słabą,
mało widoczną linią)
1. Mam wątpliwości czy takie błędy jak rozmieszczenie pisanego tekstu po
prawej stronie kartki, napis na rysunku żle rozmieszczony (w płaszczyźnie
góra-dół) to wynik zaburzeń analizatora kinestet-ruch czy lateralizacji?
2. Jak manifestuje się lateralizacja nieustalona w obrębie rąk a z
dominującym prawym okiem?
3. Rysunek jest trochę rozmazany, "odbity" czy myślę dobrze, że przyczyna
leży w lateralizacji? Czy może kin-ruch?
4. Czy z dominującym prawym okiem ktoś mógł chcieć na siłę ustalić dziecku
lateralizację na którąś ze stron i przez to dziecko jest nadpobudliwe?
5. Postaci na rysunku "wiszą w powietrzu" (kinest-ruch, lateralizacja czy to
zapamiętywanie wzrokowe?)
Do tego mam wymyślić ćwiczenia korekcyjne i kompensujące. Ale jeśli dokonam
prawidłowej analizy zaburzeń to spokojnie je wymyślę.
Będę bardzo wdzięczna za fachową pomoc.
Z góry dziękuję. Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-02 17:58:20
Temat: Re: diagnozaLASER wrote w news://news.tpi.pl:119/429e3617$0$2133$f69f905@mamut
2.aster.pl
> Witam!
> Mam na uczelni przedmiot związany z kompensacją i
> korekcją różnych zaburzeń.
> Dostałam zadanie zdiagnozowania dziecka
> na podstawie próbki pisma,rysunku i
> krótkiego komentarza. Dziecko to (II klasa SP) ma:
> - lateralizację nieustaloną w obrębie rąk i dominujące oko prawe,
> - jest nadpobudliwe psychoruchowo
> (najsilniej zaznaczone w sferze poznawczej
> i formie niepokoju ruchowego w formie zawężonej,
> - ma obniżoną sprawność zapamiętywania wzrokowego (ale jak zauważyłam -
> nieznaczną),
> moje dodatkowe spostrzeżenia to:
> - zaburzenie analizatora słuchowego (błedy z zmiękczeniach, głoskach
> szumiących, opuszczanie liter)
Tu wiesz zapewne co robić.
> - zaburzenie analizatora kinestetyczno-ruchowego
> (rysunek narysowany słabą,
> mało widoczną linią)
Nie możesz wykluczyć jako przyczyny negatywnego emocjonalnego
nastawienia dziecka do rysowania. Są lepsze miary funkcji kin-ruch
niż rysunki - rysunki akurat bardziej oddają wzajemną współpracę
analizatorów wzrok. i kin-ruch.
> 1. Mam wątpliwości czy takie błędy jak rozmieszczenie
> pisanego tekstu po
> prawej stronie kartki, napis na rysunku
> żle rozmieszczony (w płaszczyźnie
> góra-dół) to wynik zaburzeń analizatora
> kinestet-ruch czy lateralizacji?
Równie dobrze /na nawet bardziej/ może być to rezultat braku planowania,
które nie wykształciło się wobec nadpobudliwości+problemy
z percepcją złożonego materiału wzrokowego.
> 2. Jak manifestuje się lateralizacja nieustalona w obrębie rąk a z
> dominującym prawym okiem?
Różnie:-), Jak chcesz wiedzieć czy go nie "przeuczyli" najlepiej zrób
wywiad od rodziców - pytaj o kształtowanie się ręczności i czynnościowej
przewagi od wczesnego dzieciństwa i jak rodzice na to reagowali.
Można próbować to zobiektywizować badaniem - np.: w próbach uczenia się
nowych sprawności motorycznych powtarzane próby sprawnościowe w ręce
"rzeczywiście dominującej" powinny wykazywać szybszy przyrost sprawności
niż w ręce na którą przeuczono.
> 3. Rysunek jest trochę rozmazany,
> "odbity" czy myślę dobrze, że przyczyna
> leży w lateralizacji? Czy może kin-ruch?
Hipoteza dotycząca lateralizacji jest lepsza, jeśli przyjąć, że brak
dominacji jednej ze stron ciała oznacza brak czytelnego układu
udniesienia dla różnicowania strony lewej i prawej przy porównywaniu
wzoru z rysunkiem. Czyste obniżenie Kin-ruch nie ma MZ "prawa" dawać tak
grubych błędów. Nawiasem - brak wykształcenia przewagi strony ciała
i co za tym idzie pewnej specjalizacji czynności jednej z rąk może
być przyczyną obniżenia wyników prób kin-ruch /nie musi/.
Dodatkowo proponowałbym pomyśleć o czynniku
"przestrzennym" czyli np.: zaburzeniach analizy/syntezy wzrokowej,
wyobraźni wzrokowej itp. który jest głębszym problemem niż proste
utożsamianie strony lewej i prawej - wykluczenie/potwierdzenie (co IMHO
wydaje mi się bardziej prawdopodobne) deficytu tego rodzaju
ma kluczowe znaczenie dla projektu terapii.
> 4. Czy z dominującym prawym okiem ktoś
> mógł chcieć na siłę ustalić dziecku
> lateralizację na którąś ze stron i przez to dziecko jest nadpobudliwe?
Dziecko nie stanie się nadpobudliwe z tak "drobnego" powodu.
Należy przejrzeć dane dotyczące ciąży i porodu, ewentualnie
przyjrzeć się rodzinie - czy na codzień nie ustalają wszystkich innych
rzeczy "na siłę" - często mamy do czynienia z kombinacją
obciążeń okołoporodowych i późniejszych prób "wychowania"
z nadpobudliwości.
> 5. Postaci na rysunku "wiszą w powietrzu"
> (kinest-ruch, lateralizacja czy to
> zapamiętywanie wzrokowe?)
Równie dobrze oddawać to może stan emocjonalny
dziecka w chwili rysowania, jeśli nieco na wyrost [;-)]
chcesz szukać przyczyny
w funkcjach poznawczych to pomyśl np.: o wyobraźni wzrokowej,
konkretnie o tym na ile złożone są wyobrażenia wzrokowe dziecka itp.
i szerzej o zdolności do przetwarzania informacji
typu "wrokowo-przestrzennego"
> Do tego mam wymyślić ćwiczenia
> korekcyjne i kompensujące. Ale jeśli dokonam
> prawidłowej analizy zaburzeń to spokojnie je wymyślę.
> Będę bardzo wdzięczna za fachową pomoc.
>
>
Uwaga generalna:
Na temat sprawności analizatorów i współpracy między nimi raczej nie
należy wnioskować na podstawie jednostkowych cech pojedynczych rysunków.
Nie wiesz jak dziecko narysowałoby to wszystko dzień później.
Służą do tego odpowiednie metody diagnostyczne
a ich wyniki dodatkowo uwiarygadnia się
wywiadem - od rodziców i nauczycieli [tu go w kilku ważnych punktach
brakuje] + analizą wytworów - a najlepiej dłuższą obserwacją i
stałą weryfikacją rezultatów terapii dobranych na podstawie
takiej diagnozy.
> Z góry dziękuję. Pozdrawiam
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-06 20:01:24
Temat: Re: diagnoza
Użytkownik "vonBraun" <interfere@o~wywal~2.pl> napisał w wiadomości
news:d7nhbv$2qqo$1@news2.ipartners.pl...
> LASER wrote w
news://news.tpi.pl:119/429e3617$0$2133$f69f905@mamut
2.aster.pl
>
> > Witam!
> > Mam na uczelni przedmiot związany z kompensacją i
> > korekcją różnych zaburzeń.
> > Dostałam zadanie zdiagnozowania dziecka
> > na podstawie próbki pisma,rysunku i
> > krótkiego komentarza. Dziecko to (II klasa SP) ma:
> > - lateralizację nieustaloną w obrębie rąk i dominujące oko prawe,
> > - jest nadpobudliwe psychoruchowo
> > (najsilniej zaznaczone w sferze poznawczej
> > i formie niepokoju ruchowego w formie zawężonej,
> > - ma obniżoną sprawność zapamiętywania wzrokowego (ale jak zauważyłam -
> > nieznaczną),
> > moje dodatkowe spostrzeżenia to:
>
>
> > - zaburzenie analizatora słuchowego (błedy z zmiękczeniach, głoskach
> > szumiących, opuszczanie liter)
> Tu wiesz zapewne co robić.
>
> > - zaburzenie analizatora kinestetyczno-ruchowego
> > (rysunek narysowany słabą,
> > mało widoczną linią)
> Nie możesz wykluczyć jako przyczyny negatywnego emocjonalnego
> nastawienia dziecka do rysowania. Są lepsze miary funkcji kin-ruch
> niż rysunki - rysunki akurat bardziej oddają wzajemną współpracę
> analizatorów wzrok. i kin-ruch.
Nauczyć go migowego?
> > 1. Mam wątpliwości czy takie błędy jak rozmieszczenie
> > pisanego tekstu po
> > prawej stronie kartki, napis na rysunku
> > żle rozmieszczony (w płaszczyźnie
> > góra-dół) to wynik zaburzeń analizatora
> > kinestet-ruch czy lateralizacji?
> Równie dobrze /na nawet bardziej/ może być to rezultat braku planowania,
> które nie wykształciło się wobec nadpobudliwości+problemy
> z percepcją złożonego materiału wzrokowego.
Ej, ej ej!
Nie przesadzaj.
Pytanie, kim ma być?
> > 2. Jak manifestuje się lateralizacja nieustalona w obrębie rąk a z
> > dominującym prawym okiem?
> Różnie:-), Jak chcesz wiedzieć czy go nie "przeuczyli" najlepiej zrób
> wywiad od rodziców - pytaj o kształtowanie się ręczności i czynnościowej
> przewagi od wczesnego dzieciństwa i jak rodzice na to reagowali.
> Można próbować to zobiektywizować badaniem - np.: w próbach uczenia się
> nowych sprawności motorycznych powtarzane próby sprawnościowe w ręce
> "rzeczywiście dominującej" powinny wykazywać szybszy przyrost sprawności
> niż w ręce na którą przeuczono.
Ok.
> > 3. Rysunek jest trochę rozmazany,
> > "odbity" czy myślę dobrze, że przyczyna
> > leży w lateralizacji? Czy może kin-ruch?
> Hipoteza dotycząca lateralizacji jest lepsza, jeśli przyjąć, że brak
> dominacji jednej ze stron ciała oznacza brak czytelnego układu
> udniesienia dla różnicowania strony lewej i prawej przy porównywaniu
> wzoru z rysunkiem. Czyste obniżenie Kin-ruch nie ma MZ "prawa" dawać tak
> grubych błędów. Nawiasem - brak wykształcenia przewagi strony ciała
> i co za tym idzie pewnej specjalizacji czynności jednej z rąk może
> być przyczyną obniżenia wyników prób kin-ruch /nie musi/.
Tu tylko pytanie. Nawiasem... Ogólnie, czy dążymy do równowagi, czy wprost
przeciwnie podkreślamy odmienność? Jak to teraz jest?
> Dodatkowo proponowałbym pomyśleć o czynniku
> "przestrzennym" czyli np.: zaburzeniach analizy/syntezy wzrokowej,
> wyobraźni wzrokowej itp. który jest głębszym problemem niż proste
> utożsamianie strony lewej i prawej - wykluczenie/potwierdzenie (co IMHO
> wydaje mi się bardziej prawdopodobne) deficytu tego rodzaju
> ma kluczowe znaczenie dla projektu terapii.
Zdołowałeś kobiecinę :-))
> > 4. Czy z dominującym prawym okiem ktoś
> > mógł chcieć na siłę ustalić dziecku
> > lateralizację na którąś ze stron i przez to dziecko jest nadpobudliwe?
> Dziecko nie stanie się nadpobudliwe z tak "drobnego" powodu.
> Należy przejrzeć dane dotyczące ciąży i porodu, ewentualnie
> przyjrzeć się rodzinie - czy na codzień nie ustalają wszystkich innych
> rzeczy "na siłę" - często mamy do czynienia z kombinacją
> obciążeń okołoporodowych i późniejszych prób "wychowania"
> z nadpobudliwości.
Muszę Cię zaprenumerować :-)))
> > 5. Postaci na rysunku "wiszą w powietrzu"
> > (kinest-ruch, lateralizacja czy to
> > zapamiętywanie wzrokowe?)
> Równie dobrze oddawać to może stan emocjonalny
> dziecka w chwili rysowania, jeśli nieco na wyrost [;-)]
> chcesz szukać przyczyny
> w funkcjach poznawczych to pomyśl np.: o wyobraźni wzrokowej,
> konkretnie o tym na ile złożone są wyobrażenia wzrokowe dziecka itp.
> i szerzej o zdolności do przetwarzania informacji
> typu "wrokowo-przestrzennego"
Brak mi tu mojej działki, więc może mi jesteś potrzebny?
> > Do tego mam wymyślić ćwiczenia
> > korekcyjne i kompensujące. Ale jeśli dokonam
> > prawidłowej analizy zaburzeń to spokojnie je wymyślę.
> > Będę bardzo wdzięczna za fachową pomoc.
>
> >
> >
> Uwaga generalna:
> Na temat sprawności analizatorów i współpracy między nimi raczej nie
> należy wnioskować na podstawie jednostkowych cech pojedynczych rysunków.
> Nie wiesz jak dziecko narysowałoby to wszystko dzień później.
> Służą do tego odpowiednie metody diagnostyczne
> a ich wyniki dodatkowo uwiarygadnia się
> wywiadem - od rodziców i nauczycieli [tu go w kilku ważnych punktach
> brakuje] + analizą wytworów - a najlepiej dłuższą obserwacją i
> stałą weryfikacją rezultatów terapii dobranych na podstawie
> takiej diagnozy.
>
> > Z góry dziękuję. Pozdrawiam
>
> pozdrawiam
> vonBraun
Dobra. Jesteś mi bardzo potrzebny!
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |