dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2008-10-20 19:26:38

Temat: Re: dieta
Od: "HC" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gd33cj$nt1$3@inews.gazeta.pl...
> HC wrote:
>
>>
>
>>
>>
>> Nasunelo mi sie pytanie jeszcze jedno.
>> Spalanie tluszczu to jest zamienianie tluszczu na co? Na pot?
>
> nie musisz koniecznie wydłużać treningu (odpowiadając na poprzedni post),
> po
> prostu im dłużej trenujesz na niskim tętnie, tym więcej tłuszczu spalisz.
>
> Natomiast na co tłuszcz jest spalany - na energię oczywiście. Jest
> pobierany
> z miejsc, gdzie się znajduje, zamieniany na cukry i spalany w mięśniach.
> Produkty rozkładu ma mniej więcej te same co cukry - między innymi
> dwutlenek węgla. Tak naprawdę, to ten tłuszcz spala się baaaaardzo wolno,
> na kilogramie można przebiec czy przejechać jakieś obłędnie duże
> odległości, nie pamiętam w tej chwili jakie to są ale robią dość szokujące
> wrażenie. Jest to bardzo wydajne paliwo, tyle że ni cholery nie nadaje się
> dla sportowców - dlatego żaden biegacz nie opiera się na zapasach
> tłuszczu,
> tylko np w czasie ultramaratonu (bieg na powiedzmy 200 km) różne cukierki
> i
> inne węgle.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

Mam do Ciebie jeszcze pytanko.
Dzis zauwazylem jezdzac na rowerze stacjonarnym cos nietypowego.
Zwykle zawsze schodzilem z roweru mokry, no moze nie jak szczur, ale mokry
i zlany potem od jezdzenia. Dzis postanowilem, ze zrobie sobie troche
dluzsza
"przejazdzke po pokoju":) i zrobilem nie jak zawsze robie ok. 27 km (w ciagu
ok. 60 minut)
tylko 41 km (w ciagu 91 min). I co sie okazalo? Z roweru schodzilem suchy,
bez
kropelek potu na swoim ciele, ale klejacy, bo pot ktory zwykle wytworze w
ciagu 60 minut
wyparowal, ale dlaczego przez te ostatnie 30 minut wogole nie wytwarzalem
potu, to jest pytanie
do Ciebie, bo to jest raczej dziwne, czyz nie? Czy ja sie odwodnilem ta
jazda przez 60 minut?
Schodzac z roweru nie mialem az tak wielkiej ochoty na picie, napilem sie,
ale bez szalu.
Czy to jest normalne dla organizmu?

Z gory dzieki za info
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-10-20 22:41:21

Temat: Re: dieta
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

HC wrote:

>
> Mam do Ciebie jeszcze pytanko.
> Dzis zauwazylem jezdzac na rowerze stacjonarnym cos nietypowego.
> Zwykle zawsze schodzilem z roweru mokry, no moze nie jak szczur, ale mokry
> i zlany potem od jezdzenia. Dzis postanowilem, ze zrobie sobie troche
> dluzsza
> "przejazdzke po pokoju":) i zrobilem nie jak zawsze robie ok. 27 km (w
> ciagu ok. 60 minut)
> tylko 41 km (w ciagu 91 min). I co sie okazalo? Z roweru schodzilem suchy,
> bez
> kropelek potu na swoim ciele, ale klejacy, bo pot ktory zwykle wytworze w
> ciagu 60 minut
> wyparowal, ale dlaczego przez te ostatnie 30 minut wogole nie wytwarzalem
> potu, to jest pytanie
> do Ciebie, bo to jest raczej dziwne, czyz nie? Czy ja sie odwodnilem ta
> jazda przez 60 minut?
> Schodzac z roweru nie mialem az tak wielkiej ochoty na picie, napilem sie,
> ale bez szalu.
> Czy to jest normalne dla organizmu?
>

eh, żebym ja miał takie problemy :D

Przyznam - nie wiem dokładnie, jakie reakcje doprowadzają do tego, że
człowiek po pewnym czasie przestaje się pocić (tak, to jest całkiem
normalne). Pewne jest jedno - nie można się w ten sposób odwodnić.

Pij soki pomidorowe, które dość ładnie uzupełniają elektrolity wypocone w
czasie takich ćwiczeń. Ja się takimi rzeczami raczej nie przejmuję, bo u
mnie przy tętnie ~145 w ogóle niemal nie leje się pot więc minerałów nie
tracę, ale jeśli Ty pocisz się obficie, a potem to zapewne zmywasz pod
prysznicem - powinieneś uzupełniać.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-10-21 15:03:47

Temat: Re: dieta
Od: "HC" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

OK a czy mozesz mi napisac dlaczego podczas odchudzania trzeba jesc warzywa
a jesli chodzi o ziemniaki to je sie wyklucza bardziej niz poleca?
Slyszalem, ze na strawienie warzyw potrzeba dosc duzo energii i stad ten
fakt iz je sie poleca
podczas odchudzania, a dlaczego nie ziemniaki? Mowi sie ze sa tuczace, ale
przeciez to tez jest
wazywo, wiec jak to jest?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-10-21 18:35:07

Temat: Re: dieta
Od: "HC" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy to prawda, że czlowieka waga może się wahać w ciągu dnia nawet o 3 kg
(+/-)?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-10-22 05:51:54

Temat: Re: dieta
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

HC wrote:

> OK a czy mozesz mi napisac dlaczego podczas odchudzania trzeba jesc
> warzywa a jesli chodzi o ziemniaki to je sie wyklucza bardziej niz poleca?
> Slyszalem, ze na strawienie warzyw potrzeba dosc duzo energii i stad ten
> fakt iz je sie poleca
> podczas odchudzania, a dlaczego nie ziemniaki? Mowi sie ze sa tuczace, ale
> przeciez to tez jest
> wazywo, wiec jak to jest?
>

chodzi o indeks glikemiczny - szybkość, z jaką energia ze spożytego posiłku
przechodzi do krwi.

No i druga rzecz, warzywa przy tej samej ilości kalorii mają kilkadziesiąt
razy więcej witamin i soli mineralnych niż ziemniaki.

Tak, waga człowieka może wahać się o kilka kilogramów w ciągu dnia,
zwłaszcza takiego z nadwagą który trenuje - po prostu w czasie treningu bez
problemu można wypocić nawet kilka litrów wody

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-10-22 09:24:17

Temat: Re: dieta
Od: "K." <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ok dzieki za odpowiedz.

Skoro czlowiek jest w stanie zjechac z waga 3 kg jesli jest odwodniony,
to troche mnie nie zadowala, bo wczesniej sobie tlumaczylem, ze pozbylem
sie ok. 3 kg tkanki tluszczowej. Zastanawiam sie wiec ile fizycznie
zgubilem tej tkanki tluszczowej, czy jestem to w jakis sposob sprawdzic?
Czy moze byc organizm odwodniony i jednoczesnie nie miec duzej checi
na napoje? Czy zawsze wyznacznikiem odwodnienia jest to, ze chce sie pic?
Bo ja po wysilku fizycznym zawsze pije, ale nie sa astronomiczne ilosci,
wiec sam juz nie wiem czy jestem odwodniony, czy rzeczywiscie zgubilem
duza ilosc tkanki tluszczowej i nie jestem odwodniony.

Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-10-22 12:29:54

Temat: Re: dieta
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

K. wrote:

> Ok dzieki za odpowiedz.
>
> Skoro czlowiek jest w stanie zjechac z waga 3 kg jesli jest odwodniony,
> to troche mnie nie zadowala, bo wczesniej sobie tlumaczylem, ze pozbylem
> sie ok. 3 kg tkanki tluszczowej. Zastanawiam sie wiec ile fizycznie
> zgubilem tej tkanki tluszczowej, czy jestem to w jakis sposob sprawdzic?
> Czy moze byc organizm odwodniony i jednoczesnie nie miec duzej checi
> na napoje? Czy zawsze wyznacznikiem odwodnienia jest to, ze chce sie pic?
> Bo ja po wysilku fizycznym zawsze pije, ale nie sa astronomiczne ilosci,
> wiec sam juz nie wiem czy jestem odwodniony, czy rzeczywiscie zgubilem
> duza ilosc tkanki tluszczowej i nie jestem odwodniony.
>

chłopie, gubienie tkanki tłuszczowej to długie miesiące pracy. Zapomnij, że
zrobisz to "w weekend". Trzeba jednocześnie trenować żeby spalać, oraz
dostarczać odpowiednie składniki pokarmowe - żeby organizm nie robił
zapasów. Tego po prostu nie da się spalić szybciej, chyba że ryzykując
ciężkie powikłania. Po prostu rób co robiłeś i za kilka miesięcy będzie
wyraźnie widać różnicę.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P