| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-02-20 11:32:29
Temat: Re: dieta :)
Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c14n4c$nlj$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
, że ktoś nie może się oprzeć słodyczom i to
> kładzie jego dietę niskowęglowodanową (Atkinsa chyba)?
> Dla mnie wymówką jest zatykanie uszy na takie posty albo odpowiadanie w
> stylu- "pewnie źle stosujesz".
no ale jak nie może się oprzeć to źle stosuje , jesli nie potrafi lub nie
może dobrze stosowac to niech zmieni , proste prawda
> jeśli tylko pojawiają się u kogoś problemy, to odpowiedzią jest zarzut-
że
> może robił zbyt duże odstępstwa. Tylko pytanie, jakie odstępstwa są zbyt
> duże? Jeśli komus miałaby ta dieta służyć tylko przy trzymaniu się
> wszystkich proporcji co do grama, to IMHO lepiej przejśc na inną-
kuchnia to
> nie laboratorium, od takiego dokładnego ważenia obsesji można dostać na
> punkcie jedzenia i bardziej sobie zaszkodzić niż pomóc.
>
no właśnie przecież to kazdy sam ustala sobie to co włoży do garnka ,
jeśli chce przejść na jakąś diete która zakłada pewna precyzje a on jej
nie stosuje to kurcze dlaczego płacze ze nie działa ??? sa dwa wyjścia
albo zacząć mierzyć albo przestac , tymczasem wiekszość tych co im nie
wychodzi głośno płacze że coś jest do niczego jednocześnie brnąc w coraz
wieksze problemy , no powagi trochę
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-02-20 11:34:03
Temat: Re: dieta :)
Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c14nbl$o5g$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
jakie by to było pocieszenie dla
> "wyjątka";-), że " z reguły" wszystkim dotąd pomagało, jeśli by jemu
> zaszkodziło? Żadne.
>
Pocieszeniem by było że wiedziałby co na pewno jest dla niego złe i mógłby
to ominąć w przyszłości , nauka kosztuje niestety :(
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-02-20 11:39:42
Temat: Re: dieta :)> no ale jak nie może się oprzeć to źle stosuje
A jak jej szkodzi to tez źle stosuje? skąd to wiesz?
Właśnie ten argument jest dla mnie bez sensu- nie wiesz, jak ta osoba
stosuję tę dietę, a zakładasz że źle, bo dieta źle działa
Równie dobrze można założyć, że dobrze stosuje, ale dieta zła- tak samo
bezpodstawne założenie.
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-02-20 11:43:00
Temat: Re: dieta :)> Pocieszeniem by było że wiedziałby co na pewno jest dla niego złe i mógłby
> to ominąć w przyszłości , nauka kosztuje niestety :(
tu się zgodzę
Jeśli się założy, że jednak są wyjątki, to dla mnie wszystko jest ok. Nie
zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że jakaś dieta jest dla KAŻDEGO i
jeśli komuś nie działa lub szkodzi, to znaczy, że źle stosuje. Może po
prostu jest wyjątkiem i powinien to na przyszłośc omijać.
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-02-20 14:54:23
Temat: Re: dieta :)
Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c14rld$20k$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> > no ale jak nie może się oprzeć to źle stosuje
>
> A jak jej szkodzi to tez źle stosuje? skąd to wiesz?
Jak pisze ze podjada słodycze i nie może się oprzec to wiem ze źle stosuje
, a co ty wiesz ??? z takiego postu
> Właśnie ten argument jest dla mnie bez sensu- nie wiesz, jak ta osoba
> stosuję tę dietę, a zakładasz że źle, bo dieta źle działa
sam źle stosowałem diete i dieta źle działała ;) , praktycznie każdy
zaczynający jakikolwiek reżim dietetyczny popełnia błędy , o czym po
pewnym czasie może sam opowiedzieć , zapytaj na grupie obojętne czy MM czy
Atkins czy DO początki zwykle są trudne , zresztą co jakiś czas pojawia
się tutaj więcej takich postów z zaopytaniami co źle robię bo waga stoi
itp.
> Równie dobrze można założyć, że dobrze stosuje, ale dieta zła- tak samo
> bezpodstawne założenie.
>
w DO nie trzeba zakładać wystarczy zapytać o to co ktoś zjadł dzisiejszego
dnia i wczorajszego itp.
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-02-20 14:55:51
Temat: Re: dieta :)
Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c14rrk$2ik$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
> > Pocieszeniem by było że wiedziałby co na pewno jest dla niego złe i
mógłby
> > to ominąć w przyszłości , nauka kosztuje niestety :(
>
> tu się zgodzę
> Jeśli się założy, że jednak są wyjątki, to dla mnie wszystko jest ok.
Nie
> zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że jakaś dieta jest dla KAŻDEGO
i
> jeśli komuś nie działa lub szkodzi, to znaczy, że źle stosuje. Może po
> prostu jest wyjątkiem i powinien to na przyszłośc omijać.
>
No ale wyjątki sa bardzo rzadko , inaczej nie byłyby wyjątkami .
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-02-21 08:22:01
Temat: Re: dieta :)Użytkownik " simona" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c13b44$htk$1@inews.gazeta.pl...
> A. <a...@w...pl> napisał(a):
> Tak na marginesie, to sama nazwa tłusty czwartek& bardzo do diety
optymalnej
> pasuje. Dla odmiany jutro mam tłusty piątek
w radiu mówili, że nazwa łusty czwartek wzięła się od chlebowych
bułeczek nadziewanych słoniną
i tegoż dnia rozpoczynał się tydzień obżerania tłustościami.
ciekawe kiedy zostało to na słodkości przerobione i przez kogo...
witam wszystkich po dlugiej przerwie
A|F
PS. Paczka tez nie zjadlem , dopiero na drugi dzien jak mi znajoma
malutkiego domowego przyniosla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-02-21 08:43:16
Temat: Re: dieta :)my friend alf ( t...@w...pl ) wrote :
> w radiu mówili, że nazwa łusty czwartek wzięła się od chlebowych
> bułeczek nadziewanych słoniną
> i tegoż dnia rozpoczynał się tydzień obżerania tłustościami.
> ciekawe kiedy zostało to na słodkości przerobione i przez kogo...
>
> witam wszystkich po dlugiej przerwie
>
> A|F
http://kobieta.interia.pl/news?inf=473227
A pierwowzory pączków wcale nie były takie pyszne. Usmażone z chlebowego
ciasta na smalcu, nadziewane słoniną, były jednym z przysmaków obchodzonego
w wiekach średnich tłustego tygodnia. Pojawiały się na stołach obok słoniny,
boczku i wszelkich tłustych mięs oraz... tradycyjnej wódki.
W XVI wieku tradycja zaczęła przemieniać się w słodką. Z talerzy zniknęły
mięsa, a pojawiły się faworki, racuchy, bliny i ciasta. W każdym razie od
początków tej tradycji tłustoczwartkowe obżarstwo miało wynagrodzić
czekający wszystkich okres 40-dniowego postu...
Poczytaj.
Pozdrawiam
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-02-21 09:17:30
Temat: Re: dieta :)> No ale wyjątki sa bardzo rzadko , inaczej nie byłyby wyjątkami .
Pewnie tak, co nie zmienia faktu, że są, i że dla osoby, która akurat będzie
takim wyjątkiem, ta rzadkość ich występowania chyba nie ma znaczenia
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-02-21 09:21:12
Temat: Re: dieta :)> > A jak jej szkodzi to tez źle stosuje? skąd to wiesz?
>
> Jak pisze ze podjada słodycze i nie może się oprzec to wiem ze źle stosuje
nie nie, ja tym razem zapytałam o szkodliwość, nie o podjadanie słodyczy- te
różne alergie, kołatanie serca itd.
> , a co ty wiesz ??? z takiego postu
właśnie o to chodzi, że niewiele, dlatego nie mam prawa od razu wyrokować,
że ktoś źle stosuje dietę
Najpierw trzeba zapytać, co ta osoba jada, i nie zawsze okazuje się, że jada
źle (tak chyba było w przypadku tych kołatań serca na Atkinsie, ale nie
pamiętam, a nie jestem dobra w szukaniu w archiwum)- więc problem chyba
czasem tkwi gdzie indziej, niż w złym stosowaniu diety.
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |