| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-19 19:58:01
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
ona ma cos Ci poprostu za zle i jak to u kobiet bywa msci sie
> zwyczajnie. Przypuszczam ze mowila Ci juz o tym i to pare razy a ty ja
moze
> olales wysmiales i dlatego teraz Ci mowi ze "nic sie nie stalo, nie widze
w
> tym nic zlego" wasz zwiazek potrzebuje odswiezenia nowych podstaw,
powinienes
> troche sie do niej pozalecac no wiesz nawiazac do tych pierwszych dni
waszego
> zwiazku, zrob cos wyjatkowego dla niej no wiesz niech sie poczuje
wyjatkowo,
> pieknie, itp. :) , napewno pomoze. Jak troche jej przjedzie to podpytaj ja
co
> jej lezy na sercu niech Ci sie zwierzy wtedy bedziesz mogl cos na to
zaradzic
> i zrob to! bo inaczej znow zacznie ;) takie sa baby.
hehe dzieki :) z babami kiepsko ale bez bab jeszcze gorzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-19 20:11:16
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
"Michel" <...@c...pl> napisał:
> hehe dzieki :) z babami kiepsko ale bez bab jeszcze gorzej
Taki jest swiat (w naszej wyobrazni), jaki chcemy by byl :-)
Jeden powie, ze szklanka do polowy pusta, a drugi...
ze z Kobietkami jest przecudownie, a bez Nich moze niekiedy byc tez calkiem
uroczo ;-)
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 00:06:32
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?> ze z Kobietkami jest przecudownie, a bez Nich moze niekiedy byc tez
calkiem
> uroczo ;-)
ziupelnie jak z mensciznami :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 10:58:43
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
Użytkownik "Marek N." <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arblla$sfl$1@news.lublin.pl...
>
> "Vicky" <b...@a...pl> napisała m.in.:
> > No cóż każdy w jakiś inny sposób stara się dominować nad drugą osobą...
> Serio uwazasz, ze kazdy?
Przepraszam .. źle się wyraziłam .. "każdy dominujący" :)
> A co powiecz na hipoteze, ze
> ALBO dominowac
> ALBO kochac kogos?
o tylko hipoteza .. równie dobrze mogłeś napisać że kto kocha ten nie jest
zazdrosny ...czyli
albo milosc
albo zazdrosc
zarowno dominacja jak i zazdrosc o kogos ida w parze z miloscia i sie nie
wykluczaja
Pozdrawiam
VIcky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |