| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-17 13:23:11
Temat: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?witam.
jestem z pwna dziewczyna juz od padnych kilku latek. bylo lepiej i gorzej
ale zawsze czulem ze laczy nas cos specjalnego..
od pewnego czasu zaczela sie zachowywac nieco dziwnie.. jak wiadomo osoba z
ktora sie wiaze przyszlosc powinna wspierac itd. natomiast moja dziewczyna
robi od niedawna troche inaczej..
sytuacja przykladowa: idziemy z nia i z jakimis znajomymi gdziestam.
rozmawiamy sobie i nagle jej przyjaciolka (bardzo dobra przyjaciolka) mowi
cos co jest nieprawdziwe. jesli ja sie nie odezwe moja dziewczyna nie mowi
nic tylko przytakuje. jesli natomiast delikatnie zwroce uwage ze to co mowi
kolezanka to nieprawda, moja polowka rzuca sie na mnie i odrazu mowi jak to
ja tak moge kogos krytykowac itd.
sytuacja druga: wszystko tak samo tylko ze ja mowie cos co nie zupelnie
zgadza sie z rzeczywistoscia.. normalna dziewczyna z ktora jest sie taaaki
kawal czasu potrafi (jesli juz musi) powiedziec o tym dyskretnie tak zeby
nie robic przykrosci (na ucho np) natomiast ona odrazu na mnie najezdza,
wysmiewa itd..
takich scenek jest mnostwo..mi sie wydaje ze bliska osoba nie powinna tak
postepowac.. przez cos takiego czuje sie przy niej nikim. czasami nawet
krytykuje mnie przy nieznajomych - nie wiem dlaczego tak postepuje.. pograza
mnie za kazdym razem. czuje jakbym nie byl dla niej zupelnie wazny i moja
pozycja jest gdzies daaaaleko za znajomymi, kolegami z pracy, najgorszymi
wrogami i potem dopiero daaaaleeeko ja..
nie wiem moze juz nie chce byc ze mna? jednak mowi mi ze mnie kocha itd..
czy ktos wie jak ja z tego postepowania wyleczyc?? albo jak sie upewnic co
do mnie czuje??
kiedys postepowala zupelnie inaczej tak jak to powinno wygladac..teraz czuje
sie jakbym nei byl jej chlopakiem tylko daaaaaalekim kolega..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-17 19:10:11
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?"Michel" <...@c...pl> wrote in news:ar858c$ah4$1@news.tpi.pl:
> jednak mowi mi ze mnie kocha itd..
> czy ktos wie jak ja z tego postepowania wyleczyc?
No czegos tu nie rozumiem.
Lecisz sobie w chuja z dziewczyna celowo mowiac jej nieprawdziwe rzeczy, bo
chcesz sie pobawic patrzac na jej reakcje?
Dzieciak jestes i tyle.
Slusznie laska cie jebie za takie myslenie.
I jeszcze jednego nie rozumiem...
Dlaczego nie pogadasz o tym z laska, a wolisz napisac posta na grupe?
No bo jesli juz z nia gadales, a ona dalej traktuje cie jak piate kolo u
wozu to, dlaczego jeszcze jej nie rzuciles?
Nie daj soba pomiatac.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi i wnioski: k...@k...pl
Gadu-1209534 ICQ-50601009
O, cudowna potego kopniaka w tylek!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 21:48:56
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
> No czegos tu nie rozumiem.
> Lecisz sobie w chuja z dziewczyna celowo mowiac jej nieprawdziwe rzeczy,
bo
> chcesz sie pobawic patrzac na jej reakcje?
> Dzieciak jestes i tyle.
> Slusznie laska cie jebie za takie myslenie.
kurde po pierwsze to byla sytuacja hipotetyczna, a po drugie nie wiem
wszystkiego wiec moglym sie pomylic (nie specjalnie)
> I jeszcze jednego nie rozumiem...
> Dlaczego nie pogadasz o tym z laska, a wolisz napisac posta na grupe?
> No bo jesli juz z nia gadales, a ona dalej traktuje cie jak piate kolo u
> wozu to, dlaczego jeszcze jej nie rzuciles?
> Nie daj soba pomiatac.
rozmawialem ale ona nie widzi nic zlego w tym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 22:11:46
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
Użytkownik "Michel" <...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ar858c$ah4$1@news.tpi.pl...
to ja bym z nia porozmawial. a jak juz rozmawiales i nie skutkuje, to bym
zaproponowal albo zastanowienie, albo rozwiazanie problemu przez rozwiazanie
zwiazku ;) i wtedy nic juz nie bedzie zawiazane tylko proste...
pomysl jak teraz tak robi, to jak sie bedziesz czul za pare lat, jak sie
nasili?
pozdrawiam
dran
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 12:23:44
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?> Lecisz sobie w chuja z dziewczyna celowo mowiac jej nieprawdziwe rzeczy,
bo
> chcesz sie pobawic patrzac na jej reakcje?
Eeeee, bez przesady - o takich sytuacjach sie po prostu pamieta, czesto nie
trzeba testowac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 12:25:01
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?> to ja bym z nia porozmawial. a jak juz rozmawiales i nie skutkuje, to bym
> zaproponowal albo zastanowienie, albo rozwiazanie problemu przez
rozwiazanie
> zwiazku ;) i wtedy nic juz nie bedzie zawiazane tylko proste...
> pomysl jak teraz tak robi, to jak sie bedziesz czul za pare lat, jak sie
> nasili?
Tylko z porozmawianiem moze byc problem, jezeli "cos takiego" wystepuje
to czesto ciezko jest tez o tym prozmawiac (jednej i drugiej stronie), ale
moze?
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 15:49:06
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?Może przyczyna jej zachowania leży zupełnie gdzieś indziej? Według mnie
są to akty psychicznej agresji wymierzone przeciwko Tobie! Dziewczyna szuka
okazji do wyżycia się, eksplozji nagromadzonych negatywnych emocji. Źródło
ich może tkwić w Twojej osobie, a może na zupełnie innej płaszczyźnie....
Rozejrzyj się dobrze...
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 17:47:02
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
Użytkownik "Michel" <...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ar858c$ah4$1@news.tpi.pl...
> witam.
> jestem z pwna dziewczyna juz od padnych kilku latek. bylo lepiej i gorzej
> ale zawsze czulem ze laczy nas cos specjalnego..
> od pewnego czasu zaczela sie zachowywac nieco dziwnie.. jak wiadomo osoba
z
> ktora sie wiaze przyszlosc powinna wspierac itd. natomiast moja dziewczyna
> robi od niedawna troche inaczej..
> sytuacja przykladowa: idziemy z nia i z jakimis znajomymi gdziestam.
> rozmawiamy sobie i nagle jej przyjaciolka (bardzo dobra przyjaciolka) mowi
> cos co jest nieprawdziwe. jesli ja sie nie odezwe moja dziewczyna nie mowi
> nic tylko przytakuje. jesli natomiast delikatnie zwroce uwage ze to co
mowi
> kolezanka to nieprawda, moja polowka rzuca sie na mnie i odrazu mowi jak
to
> ja tak moge kogos krytykowac itd.
> sytuacja druga: wszystko tak samo tylko ze ja mowie cos co nie zupelnie
> zgadza sie z rzeczywistoscia.. normalna dziewczyna z ktora jest sie taaaki
> kawal czasu potrafi (jesli juz musi) powiedziec o tym dyskretnie tak zeby
> nie robic przykrosci (na ucho np) natomiast ona odrazu na mnie najezdza,
> wysmiewa itd..
> takich scenek jest mnostwo..mi sie wydaje ze bliska osoba nie powinna tak
> postepowac.. przez cos takiego czuje sie przy niej nikim. czasami nawet
> krytykuje mnie przy nieznajomych - nie wiem dlaczego tak postepuje..
pograza
> mnie za kazdym razem. czuje jakbym nie byl dla niej zupelnie wazny i moja
> pozycja jest gdzies daaaaleko za znajomymi, kolegami z pracy, najgorszymi
> wrogami i potem dopiero daaaaleeeko ja..
> nie wiem moze juz nie chce byc ze mna? jednak mowi mi ze mnie kocha itd..
> czy ktos wie jak ja z tego postepowania wyleczyc?? albo jak sie upewnic co
> do mnie czuje??
> kiedys postepowala zupelnie inaczej tak jak to powinno wygladac..teraz
czuje
> sie jakbym nei byl jej chlopakiem tylko daaaaaalekim kolega..
czyżby rozpoczął się okres dominacji? :)
No cóż każdy w jakiś inny sposób stara się dominować nad drugą osobą... być
może ona właśnie w ten sposób. Może chce CI w ten sposób pokazać kto "tu"
rządzi.. (dla mnie to nienajlepszy sposób) albo faktycznie coś zaczęło się
psuć, chociaż myślę, że odczułbyś to w inny sposób a nie właśnie w akurat
taki.
Sorry za stylistykę ale mam dziś kiepski dzień.
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 21:23:03
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?
"Vicky" <b...@a...pl> napisała m.in.:
> No cóż każdy w jakiś inny sposób stara się dominować nad drugą osobą...
Serio uwazasz, ze kazdy?
A co powiecz na hipoteze, ze
ALBO dominowac
ALBO kochac kogos?
Gdyby powyzsze stwierdzenia byly prawdziwe (zarowno to napisane przez
Ciebie, jak i to przeze mnie), to wynikaloby, iz NIKT NIE CHCE KOCHAC
DRUGIEJ OSOBY. Wg mnie jednak absurd... czyli ktores z wczesniej napisanych
zdan wyglada na falszywe...
Serdecznosci z Lublina
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-19 16:18:27
Temat: Re: dlaczego moja dziewczyna sie tak zachwuje?Rozwiazanie zwiazku jest najprostrze i najbolesniejsze lepiej jeszcze sie
wstrzymaj.
Na moj nos ona ma cos Ci poprostu za zle i jak to u kobiet bywa msci sie
zwyczajnie. Przypuszczam ze mowila Ci juz o tym i to pare razy a ty ja moze
olales wysmiales i dlatego teraz Ci mowi ze "nic sie nie stalo, nie widze w
tym nic zlego" wasz zwiazek potrzebuje odswiezenia nowych podstaw, powinienes
troche sie do niej pozalecac no wiesz nawiazac do tych pierwszych dni waszego
zwiazku, zrob cos wyjatkowego dla niej no wiesz niech sie poczuje wyjatkowo,
pieknie, itp. :) , napewno pomoze. Jak troche jej przjedzie to podpytaj ja co
jej lezy na sercu niech Ci sie zwierzy wtedy bedziesz mogl cos na to zaradzic
i zrob to! bo inaczej znow zacznie ;) takie sa baby.
Dran <d...@o...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Michel" <...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:ar858c$ah4$1@news.tpi.pl...
>
> to ja bym z nia porozmawial. a jak juz rozmawiales i nie skutkuje, to bym
> zaproponowal albo zastanowienie, albo rozwiazanie problemu przez rozwiazanie
> zwiazku ;) i wtedy nic juz nie bedzie zawiazane tylko proste...
> pomysl jak teraz tak robi, to jak sie bedziesz czul za pare lat, jak sie
> nasili?
>
> pozdrawiam
> dran
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |