« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-17 00:39:04
Temat: fenomen manipulacjiPrzedruk postu z innej grupy dyskusyjnej. :)
Tiger:
> Zastanawiający jest fenomen serialu "Ally McBeal".
> Młoda, ładna, atrakcyjna, inteligentna prawniczka boryka się
> ze swoją samotnością, wypełnioną jedynie pracą....
... meska. :D
Warto zwrocic uwage ze fenomen tego serialu polega na
wykorzystaniu pewnego zabiegu socjotechnicznego: role
meskie i zenskie zostaly odwrocone. :)
Kazdy patrzy se, patrzy i wydaje sie ze to takie ciekawe,
jakby-typowe, czesto blyskotliwe, zaskakujace, niecodzienne,
pociagajace... a w sumie kazdy ulega pewnemu 'oczarowaniu'
tym wlasnie niewyszukanym 'chwytem'.
Innym serialem ktory zawdziecza swa popularnosc m.in.
identycznemu zabiegowi jest 'X Files' (para bohaterow ma
zamienione cechy meskie i zenskie).
Tak samo jest ze zdjeciami w kolorowych poczytnych tygodnikach
ktore drukuje sie jak w lustrze - dzieki temu wydaja sie bardziej
atrakcyjne i pociagajace poprzez pewna ulotna (nieidentyfikowalna)
'niezwyklosc'.
> Czy samotność jest lepsza niż życie wbrew sobie??
Ludzie w jakis sposob 'karmieni' nierzeczywista aczkolwiek
atrakcyjna iluzja propagowana w mediach moga byc bardziej
bezbronni w zderzeniu z rzeczywistoscia, ktora w wiekszym
stopniu moze wydawac sie szara i nijaka. Niestety. :)
Oprocz tego pewne tresci nadbudowane na trudnej do zdefiniowania
manipulacji moga powodowac pewne 'zaburzenia' powiedzmy
instynktu samo-zachowawczego czlowieka. :)
Obecnie zas media sa wykorzystywane m.in. do 'reperowania'
swiadomosci plciowej spoleczenstw w zawiazku z aktywnymi
dazeniami mniejszosci seksualnych do afiliacji.
Tak w przyblizeniu uwazam. :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-17 06:34:22
Temat: Re: fenomen manipulacji"cbnet" news:ar6ohj$84n$1@news.onet.pl...
> Tak w przyblizeniu uwazam. :)
absolutnie się nie zgadzam
Mań
~~
_________
antykwariat
www.atticus.pl
_____________
alt.pl.hum.sztuka
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.pl.h
um.sztuka
______________
pl.sci.psychologia
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 11:18:05
Temat: Re: fenomen manipulacji
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:ar6ohj$84n$1@news.onet.pl...
> Przedruk postu z innej grupy dyskusyjnej. :)
>
> Tiger:
> > Zastanawiający jest fenomen serialu "Ally McBeal".
> > Młoda, ładna, atrakcyjna, inteligentna prawniczka boryka się
> > ze swoją samotnością, wypełnioną jedynie pracą....
>
> ... meska. :D
>
> Warto zwrocic uwage ze fenomen tego serialu polega na
> wykorzystaniu pewnego zabiegu socjotechnicznego: role
> meskie i zenskie zostaly odwrocone. :)
Przypadkiem , to nie manipulacja, tylko rzeczywistośc. Duza ilość młodych
kobiet w USA żyje bardzo podobnie.KARIERA - to słowo klucz!
Mnie ostrzegano, żeby uważać na kobiety za kierownicą - jeżdżą niezwykle
ostro i niebezpiecznie. Uczulona na to zjawisko zaczęłam zwracać uwagę.
Zgadza sie. U nas nie do pomyślenia.
Pozdrawiam
Bożenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 11:48:38
Temat: Re: fenomen manipulacjiMania:
> absolutnie się nie zgadzam
No tak, tylko zapomnialas(?) napisac dlaczego... :D
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 11:49:12
Temat: Re: fenomen manipulacjiBozenna Prochniak:
> Przypadkiem , to nie manipulacja, tylko rzeczywistośc.
> Duza ilość młodych kobiet w USA żyje bardzo podobnie.
> KARIERA - to słowo klucz!
I wszystkie maja male cycki, sa twarde, mysla wylacznie
racjonalnie (zdajac se niejako sprawe ze to stanowi o ich
nieatrakcyjnosci) i maja intuicyjnych kolegow ktorzy
zachowuja sie jak kobiety? :)
Przesada. :)
> Mnie ostrzegano, żeby uważać na kobiety za kierownicą
> - jeżdżą niezwykle ostro i niebezpiecznie. Uczulona na
> to zjawisko zaczęłam zwracać uwagę.
> Zgadza sie. U nas nie do pomyślenia.
Taaa... za duzo testosteronu maja. :)
U nas w Polsce maja tak podobno tylko chlopaczki przed 25-ka. ;)
A panie? Jezdza _niekiedy_ bez pojecia i takimi autami dzieki
ktorym nie sprawiaja wrazenia nabuzowanych testosteronem. ;DDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 12:31:41
Temat: Re: fenomen manipulacjicbnet wrote:
[cut]
>> Warto zwrocic uwage ze fenomen tego serialu polega na
>> wykorzystaniu pewnego zabiegu socjotechnicznego: role
>> meskie i zenskie zostaly odwrocone. :)
Errata:_tradycyjne_role meskie i zenskie.
>> Kazdy patrzy se, patrzy i wydaje sie ze to takie ciekawe,
>> jakby-typowe, czesto blyskotliwe, zaskakujace, niecodzienne,
>> pociagajace... a w sumie kazdy ulega pewnemu 'oczarowaniu'
>> tym wlasnie niewyszukanym 'chwytem'.
[cut]
>> Tak samo jest ze zdjeciami w kolorowych poczytnych tygodnikach
>> ktore drukuje sie jak w lustrze - dzieki temu wydaja sie bardziej
>> atrakcyjne i pociagajace poprzez pewna ulotna (nieidentyfikowalna)
>> 'niezwyklosc'.
[cut]
>> Ludzie w jakis sposob 'karmieni' nierzeczywista aczkolwiek
>> atrakcyjna iluzja propagowana w mediach moga byc bardziej
>> bezbronni w zderzeniu z rzeczywistoscia, ktora w wiekszym
>> stopniu moze wydawac sie szara i nijaka. Niestety. :)
Niestety dla Ciebie Czarusiu, rzeczywistość od jakiegoś czasu nie jest już
taka, jak Ci się wydawało, że zawsze będzie.
Jest coś na rzeczy w Twojej obserwacji o odwróceniu (tradycyjnych) ról,
tylko że takie zjawiska jak Ally McBeal, X-Files, czy ilustrowane tygodniki
nie tylko być może przyspieszają i sankcjonują demontaż tradycyjnego
podziału ról, ale i odzwierciedlają rzeczywiście zachodzący już od dłuższego
czasu demontaż tradycyjnego podziału ról.
Czlowiek jest plastyczny. Na dość płynnych psychicznych różnicach pomiędzy
płciami i malejącym znaczeniu różnic fizycznych, w warunkach wolności i
równouprawnienia kobiet nabudować się mogą społeczeństwa bardzo różne od
społeczeństw tradycyjnych i nie będzie w tym nic nienaturalnego czy
nierzeczywistego. Człowiek, przez swą plastyczność, jest szczytem
'nienaturalności'. Jego naturą jest 'nienaturalność'.
>> Oprocz tego pewne tresci nadbudowane na trudnej do zdefiniowania
>> manipulacji moga powodowac pewne 'zaburzenia' powiedzmy
>> instynktu samo-zachowawczego czlowieka. :)
>> Obecnie zas media sa wykorzystywane m.in. do 'reperowania'
>> swiadomosci plciowej spoleczenstw w zawiazku z aktywnymi
>> dazeniami mniejszosci seksualnych do afiliacji.
Do 'swiadomosci plciowej spoleczenstw' mozna odniesc to samo co do demontazu
tradycyjnych ról męskich i żeńskich. Mniejszosci seksualne nie musza zas
dazyc do afiliacji, bo zawsze byly czescia spoleczenstw, choćby tacy ludzie
jak Ty próbowali im wmawiać, że wzięły się z kosmosu (i tam powinny wrócić).
>> Tak w przyblizeniu uwazam. :)
Generalnie nic nowego. Stara konserwa.
>> Czarek
Saulo
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 15:03:04
Temat: Re: fenomen manipulacjiSaulo:
> Niestety dla Ciebie Czarusiu, rzeczywistość od jakiegoś
> czasu nie jest już taka, jak Ci się wydawało, że zawsze będzie.
Nie w pelni zrozumiales o co chodzi. :)
Nie mam nic przeciwko przeobrazeniom rzeczywistosci, jej ewolucji...
Co innego jednak gdy w gre wchodzi manipulacja ktora subtelnie
moze wplywac na znieksztalcenie odwzorowania rzeczywistosci
w umysle czlowieka na podstawie prezentowanego obrazu
rzeczywistosci...
Ja nie mam nic przeciwko temu aby prezentowano nierzeczywistosc
(np w filmach grozy, strzelankach itd...), ale zle znosze manipulacje. :)
Konkretnie odnosze sie do manipulacji wrecz z pewna istotna pogarda,
co powoduje ze np serial w ktorym faceci wzdychaja i przejmuja sie
swoim wygladem, a babeczki tlumacza im ze wszystko OK wydaje
mi sie zalosnawy... ;D
> Jest coś na rzeczy w Twojej obserwacji o odwróceniu (tradycyjnych)
> ról, tylko że takie zjawiska jak Ally McBeal, X-Files, czy ilustrowane
> tygodniki nie tylko być może przyspieszają i sankcjonują demontaż
> tradycyjnego podziału ról, ale i odzwierciedlają rzeczywiście zachodzący
> już od dłuższego czasu demontaż tradycyjnego podziału ról.
Znowu wyciagasz zbyt daleko idace wnioski z mojego stanowiska. :)
> Czlowiek jest plastyczny.
Owszem. :)
> Na dość płynnych psychicznych różnicach pomiędzy płciami i malejącym
> znaczeniu różnic fizycznych...
Hmmmm.... nie-nie, nie rozumiesz. Istnieje ideal medialny k/m i
rzeczywistosc.
I teraz ja twierdze ze nie jest dobrze kiedy takie _dwie_ rzeczywistosci:
realna i medialna - rozjezdzaja sie.... :)
gdyz w sytacji ulegania oczarowaniu para-rzeczywistoscia medialna,
przyjmowania jej za ideal do ktorego nalezy dazyc, czlowiek, ktorego
umysl jest chlonny (jak zauwazyles) na wykreowane gotowe 'modele'
rzeczywistosci zanurza sie w konflikcie pomiedzy tym co widzi dokola
i tym co bezskutecznie chcialby zobaczyc gdy wylaczony jest telewizor. :)
Nawiasem mowiac: bulimie zawdzieczamy wlasnie takiemu zjawisku
jak wykreowanie idealu kobiety przypaminajacej wieszak na ubrania. :D
> w warunkach wolności i równouprawnienia kobiet nabudować się
> mogą społeczeństwa bardzo różne od społeczeństw tradycyjnych
> i nie będzie w tym nic nienaturalnego czy nierzeczywistego.
A wiec: wlasnie bedzie MZ i wlasnie o tym se pisalem. :)
Wjakim stopniu nieprzystosowanie do rzeczywistosci wsrod k/m
(m.in. doskwierajaca im samotnosc wynikajaca z niezdolnosci
do trwania w stalych zwiazkach) jest skutkiem ulegania iluzorycznych
idei medialnych pozostanie pewnie tajemnica.
Wydaje sie jednak slusznym upatrywanie sie pewnej korelacji o
nieokreslonym kierunku (w sensie 'sprawczym') pomiedzy
prezentacjami medialnymi (identyfikowanymi przez pewna czesc
jako ~iluzja zas przez pozostalych jako ~norma) oraz codziennoscia
ktore _obecnie_wtraznie_sie roznia_ - chyba nie ma co do tego watpliwosci.
> Człowiek, przez swą plastyczność, jest szczytem 'nienaturalności'.
> Jego naturą jest 'nienaturalność'.
Uuuuu... W ten sposob przedstawiasz czlowieka jako biedna
'tabularaze' bez 'kregoslupa', a ten poglad zarzucono juz dawno
temu jako niezupelnie rzeczywisty. :)
> Do 'swiadomosci plciowej spoleczenstw' mozna odniesc to samo
> co do demontazu tradycyjnych ról męskich i żeńskich.
Czy spoleczenstwo (my wszyscy) nie placi pewnej ceny za taki
demontaz? :)
> Mniejszosci seksualne nie musza zas dazyc do afiliacji, bo zawsze
> byly czescia spoleczenstw...
Yhy, taaaa.... ;DDD
> choćby tacy ludzie jak Ty próbowali im wmawiać, że wzięły się
> z kosmosu (i tam powinny wrócić).
Yhy, taaa... bardzo wymowne. :DDD
> Generalnie nic nowego. Stara konserwa.
Jasne, jasne. ;D
Fajnie. :D
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 16:09:58
Temat: Re: fenomen manipulacjicbnet wrote:
>> Saulo:
>>> Niestety dla Ciebie Czarusiu, rzeczywistość od jakiegoś
>>> czasu nie jest już taka, jak Ci się wydawało, że zawsze będzie.
>>
>> Nie w pelni zrozumiales o co chodzi. :)
>> Nie mam nic przeciwko przeobrazeniom rzeczywistosci, jej ewolucji...
>> Co innego jednak gdy w gre wchodzi manipulacja ktora subtelnie
>> moze wplywac na znieksztalcenie odwzorowania rzeczywistosci
>> w umysle czlowieka na podstawie prezentowanego obrazu
>> rzeczywistosci...
OK. Teraz wyraziłeś to jaśniej. Faktycznie źle zrozumiałem.
>> Ja nie mam nic przeciwko temu aby prezentowano nierzeczywistosc
>> (np w filmach grozy, strzelankach itd...), ale zle znosze
>> manipulacje. :) Konkretnie odnosze sie do manipulacji wrecz z pewna
>> istotna pogarda, co powoduje ze np serial w ktorym faceci wzdychaja
>> i przejmuja sie swoim wygladem, a babeczki tlumacza im ze wszystko
>> OK wydaje mi sie zalosnawy... ;D
OK
>>> Jest coś na rzeczy w Twojej obserwacji o odwróceniu (tradycyjnych)
>>> ról, tylko że takie zjawiska jak Ally McBeal, X-Files, czy
>>> ilustrowane tygodniki nie tylko być może przyspieszają i
>>> sankcjonują demontaż tradycyjnego podziału ról, ale i
>>> odzwierciedlają rzeczywiście zachodzący już od dłuższego czasu
>>> demontaż tradycyjnego podziału ról.
>>
>> Znowu wyciagasz zbyt daleko idace wnioski z mojego stanowiska. :)
Tak, bo niedokładnie zrozumiałem.
>>> Czlowiek jest plastyczny.
>>
>> Owszem. :)
>>
>>> Na dość płynnych psychicznych różnicach pomiędzy płciami i malejącym
>>> znaczeniu różnic fizycznych...
>>
>> Hmmmm.... nie-nie, nie rozumiesz. Istnieje ideal medialny k/m
Nie uważasz, ze trochę jednak za mało istnieje takich filmów i prasy, żeby
można było aż mówić o ideale medialnym, ale w sumie może nie powinienem się
wypowiadać, bo przecież o Ally McBeal tylko slyszalem od innych ludzi,
obejrzałem dwa odcinki X-files, a znawcą prasy kobiecej też nie jestem.
i
>> rzeczywistosc.
>> I teraz ja twierdze ze nie jest dobrze kiedy takie _dwie_
>> rzeczywistosci: realna i medialna - rozjezdzaja sie.... :)
>> gdyz w sytacji ulegania oczarowaniu para-rzeczywistoscia medialna,
>> przyjmowania jej za ideal do ktorego nalezy dazyc, czlowiek, ktorego
>> umysl jest chlonny (jak zauwazyles) na wykreowane gotowe 'modele'
Nie to miałem na myśli, pisząc o plastyczności.
Ale jest chłonny.
>> rzeczywistosci zanurza sie w konflikcie pomiedzy tym co widzi dokola
>> i tym co bezskutecznie chcialby zobaczyc gdy wylaczony jest
>> telewizor. :)
Jakkolwiek wzory medialne na pewno mają jakiś wpływ, to nie przeceniałbym
go. Jeśli mówimy o Polsce, to dla większości społeczeństwa Ally McBeal czy
X-Files pozostaną jednak pocztówkami z innego świata. Jakieś przełożenie
może być, ale selektywne i jednak przefiltrowane, a nie podświadome. Ludzie
chyba nie są w swojej masie aż tak durni, jak być może Ci się wydaje.
>> Nawiasem mowiac: bulimie zawdzieczamy wlasnie takiemu zjawisku
>> jak wykreowanie idealu kobiety przypaminajacej wieszak na ubrania. :D
Raczej anoreksję.
Ale nie jest to do końca prawdą, bo z tego, co czytałem wynika, że
'jadłowstręt psychiczny' pojawiał się już przed współczesnością. Poza tym
moda na pewien rodzaj wyglądu przyjmie się dużo łatwiej niż moda na pewien
określony rodzaj zachowań czy relacji k/m.
>>> w warunkach wolności i równouprawnienia kobiet nabudować się
>>> mogą społeczeństwa bardzo różne od społeczeństw tradycyjnych
>>> i nie będzie w tym nic nienaturalnego czy nierzeczywistego.
>>
>> A wiec: wlasnie bedzie MZ i wlasnie o tym se pisalem. :)
Jeśli coś będzie skutecznie funkcjonować, to nie będzie.:-)
Co nie znaczy, że akurat model z Ally McBeal. On może pewnie co najwyżej w
jakimś tam stopniu rozluźnić społeczne wymogi co do ról męskich i kobiecych
i dać większą wolność osobistą, ale wcale nie musi sam stać się nowym
tradycyjnym wzorem, bo takich tradycyjnych funkcjonujących wzorów będzie w
ogóle raczej ubywać.
>>
>> Wjakim stopniu nieprzystosowanie do rzeczywistosci wsrod k/m
>> (m.in. doskwierajaca im samotnosc wynikajaca z niezdolnosci
>> do trwania w stalych zwiazkach) jest skutkiem ulegania iluzorycznych
>> idei medialnych pozostanie pewnie tajemnica.
>> Wydaje sie jednak slusznym upatrywanie sie pewnej korelacji o
>> nieokreslonym kierunku (w sensie 'sprawczym') pomiedzy
>> prezentacjami medialnymi (identyfikowanymi przez pewna czesc
>> jako ~iluzja zas przez pozostalych jako ~norma) oraz codziennoscia
>> ktore _obecnie_wtraznie_sie roznia_ - chyba nie ma co do tego
>> watpliwosci.
Zgoda.
>>> Człowiek, przez swą plastyczność, jest szczytem 'nienaturalności'.
>>> Jego naturą jest 'nienaturalność'.
>>
>> Uuuuu... W ten sposob przedstawiasz czlowieka jako biedna
>> 'tabularaze' bez 'kregoslupa', a ten poglad zarzucono juz dawno
>> temu jako niezupelnie rzeczywisty. :)
Bez przesady.
Naddatek plastyczny jest jednak imponująco duży.
Czy wiesz na przykład, że jedyną normą moralną występującą we wszystkich
kulturach jest zakaz kazirodztwa? Cała reszta kształtowała się bardzo
różnie.
>>> Do 'swiadomosci plciowej spoleczenstw' mozna odniesc to samo
>>> co do demontazu tradycyjnych ról męskich i żeńskich.
>>
>> Czy spoleczenstwo (my wszyscy) nie placi pewnej ceny za taki
>> demontaz? :)
Pewnie czymś płaci (np. mniejszą pewnością i stałością) i czymś zyskuje (np.
większą wolnością i różnorodnością).
A poza tym żyjemy w okresie przejściowym. Jeszcze 100 lat temu żyliśmy w
zupełnie innym świecie. Cena może być więc również przejściowa pod
warunkiem, że w pewnym momencie nastąpi jakaś stabilizacja.
>>> Mniejszosci seksualne nie musza zas dazyc do afiliacji, bo zawsze
>>> byly czescia spoleczenstw...
>>
>> Yhy, taaaa.... ;DDD
>>
>>> choćby tacy ludzie jak Ty próbowali im wmawiać, że wzięły się
>>> z kosmosu (i tam powinny wrócić).
>>
>> Yhy, taaa... bardzo wymowne. :DDD
No i co Ci to mówi?
>>> Generalnie nic nowego. Stara konserwa.
>>
>> Jasne, jasne. ;D
>> Fajnie. :D
No pewnie, że fajnie. Jakaś stałość w tym zmiennym świecie też jest
potrzebna ;D
>> Czarek
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 16:34:27
Temat: Re: fenomen manipulacji
Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
> Konkretnie odnosze sie do manipulacji wrecz z pewna istotna pogarda,
> co powoduje ze np serial w ktorym faceci wzdychaja i przejmuja sie
> swoim wygladem, a babeczki tlumacza im ze wszystko OK wydaje
> mi sie zalosnawy... ;D
Mało wiedzy i mało wyobraźni...sorry..
> I teraz ja twierdze ze nie jest dobrze kiedy takie _dwie_ rzeczywistosci:
> realna i medialna - rozjezdzaja sie.... :)
GDZIE??? gdzie się rozjeżdzają?
W Polsce? czy w USA?
Widzisz, co widzisz.. A co nie widzisz, tego nie ma...
To juz było w filozofii.
Pozdrawiam
Bożenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-17 17:41:35
Temat: Re: fenomen manipulacji
> Bozenna Prochniak:
> > Przypadkiem , to nie manipulacja, tylko rzeczywistośc.
> > Duza ilość młodych kobiet w USA żyje bardzo podobnie.
> > KARIERA - to słowo klucz!
Czarek:
> I wszystkie maja male cycki, sa twarde, mysla wylacznie
> racjonalnie (zdajac se niejako sprawe ze to stanowi o ich
> nieatrakcyjnosci) i maja intuicyjnych kolegow ktorzy
> zachowuja sie jak kobiety? :)
> Przesada. :)
Ale kto mowil, ze wszystkie.
Zastanawiam sie o jakiej rzeczywistosci Ty mowisz.
W Polsce tez znajdziesz na peczki kobiety, ktore musza przepychac sie
lokciami w tzw. meskim swiecie. Musza byc twarde, a wielkosc cyckow nie ma
najmiejszego znaczenia :)
A Ci intuicyjni koledzy?
Znow cala masa.
Jakos tak dziwnie sie dzieje - w rzeczywistosci, ze coraz wiecej jest
zniewiescialych facetow i coraz wiecej meskich kobiet. To dla zachowania
rownowagi.
Manipulacja?
Raczej rzeczywistosc. Przerysowana rzeczywistosc, ale dla
wiekszosci 'ogladaczy' zupelnie nieszkodliwie.
I raczej nie grozi nam przenoszenie wzorcow z tego filmu.
O! Jest tam "kozetka" w kazdym odcinku - wielu psychologow/psychoterapeutow
by sie ucieszylo :)
Trudno mi sobie wyobrazic, ze ktos bierze na serio osobe, ktora widzi
jednorozce, czy inne 'wirtualne' niemowlaki.
Tris
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |