Data: 2005-04-22 08:40:39
Temat: [długie] Re: Tak mi przykro..... maki w wazonie
Od: Ula Kapała <u...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
agao wrote:
>Chodzi o to że Julka po prostu jest delikatnie powiedziawszy niegrzeczna, i
>to nie pierwszy raz. Mnie też sie kiedys oberwalo trochę za co innego. Uwage
>o niezaśmiecaniu forum proponuje przyjac jako przypomnienie dla nas
>
>
Wiesz, jakoś nie zauważyłam nieuprzejmości w poście Julki, po prostu
zwróciła Basi uwagę; natomiast uderzyły mnie takie żałosne podgryzania
jak "jesteś śmieszna hahahahahaha", czy inne kwiatki, tak samo jak
niewspółmierna reakcja Basi. Nie uważam również, by post Basi "i mi też"
zaśmiecał jakoś potwornie grupę, poza tym, że odpisała nad postem, nie
pod, choć w tym przypadku nie było to bardzo bolesne, bo nie było tam
dużo czytania dla innych.
Uważam, że jeśli mamy funkcjonować na tej grupie normalnie, to należy
przedyskutować panujące na niej zasady raz a dobrze (na niektórych
grupach raz w tygodniu pojawia się automatyczny post z FAQ), bo inaczej
raz na miesiąc będzie wybuchał flejm taki jak ten. A tak naprawdę to
nikt tu nie chce źle, po prostu chodzi nam o to, żeby ułatwić sobie i
innym życie poprzez np. odpisywanie pod postem i ogólne stosowanie się
do netykiety, o czym niektórzy, niestety, zapominają. Do tej pory
siedziałam cicho, bo w sumie mi nie zalerzyna [1], jednak nie mogę
przejść obojętnie wobec strofowania osoby przypominającej o netykiecie.
Jest taka zasada, że zanim się zacznie pisać na grupę, należy ją
przynajmniej przez miesiąc podczytywać, by zrozumieć panujące na niej
zasady (jako i ja czynię).
Przypominam, że grupy dyskusyjne służą do dyskutowania, między innymi o
tym, co ich dotyczy. Nie do poklepywania się nawzajem po pleckach i
głaskania po główkach nowych osób, tylko dlatego, że są nowe.
napisała UlaK i przytomnie się zamkła (tm)
[1] Błąd celowy, wrzućcie słowo "zalerzyna" w google groups ;-)
--
e-mail: u...@h...pl -- IRC nick: Ula
http://ula.hell.pl/ i http://ula-kapala.art.pl/
|