Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.nask.pl!news-stoc.te
lia.net!217.209.241.210.MISMATCH!news-stod.telia.net!telia.net!newsfeed.tpinter
net.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Aeris" <a...@m...com>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: [dlugie]kilka rzeczy ktore chce pochwalic
Date: Thu, 11 Mar 2004 20:32:02 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 46
Message-ID: <c2qevr$48e$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gx162.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1079033660 4366 83.31.29.162 (11 Mar 2004 19:34:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Mar 2004 19:34:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:75780
Ukryj nagłówki
witam wszystkich prawiewiosennie!
ostatnio wyprobowalam troche kosmetykow i chcialabym sie oczywiscie tym z
wami podzielic ;)
po pierwsze kupilam tusz. myslalam, ze tuszu lepszego niz wodoodporny YSL
nie znajde. mylilam sie. musze zaczac od tego ze zawsze szukam tuszow jak
najbardziej wodoodpornych. wszystkie ktore uzywalam byly wodoodporne "do
czasu" nawet moj ulubiony YSL po jakims czasie zostawial slady a do tego byl
gesty. UWAGA! moim obecnym faworytem jest Illusionist Estee Lauder,
oczywiscie w wersji wodoodpornej. ladnie wydluza rzesy, nie pogrobia, jest
zadki, ma fajna szczoteczke i niesamowicie podkreca rzesy. jeszcze zadnen
tusz nie podkrecil mi rzes, myslalam ze to jakies reklamowe bujdy a tu o! i
oczywiscie nie robi absolutnie zadnych znaczkow, czy kalkomani a'la panda :)
jest genialny :)))
druga sprawa, do warszawianek ktore maja zamiar kupic balsam do ciala.
wczoraj bylam w douglasie na chmielnej i trafilam na dostawe balsamow
"Village" vitamin e (pani wystawiala na polke i byla niesamowicie, okropnie
NIEMILA). oczywiscie nie moglam zdecydowac sie na zapach. kupilam waniliowy,
pozniej zalujac, bo myslalam, ze bedzie mdly. nic podobnego! cudowny,
delikatny zapach obudzil mnie rano... hmmmm kocham te balsamy...
moj numer trzy to w sumie polzabieg ;) jako ze jestem nieszczesliwa
posiadaczka skory naczyniowej, suchej i dosc wrazliwej postanowilam zrobic
sobie kuracje (co najmniej 8 - tygodniowa) moja ulubiona maska Isabelle
Lancray z hibiskusem z serii profesjonalnej dla skory naczyniowej, wrazliwej
i z poczatkami tradziku rozowatego. stosuje ja 2 - 3 razy w tygodniu z
aglinatami (30 min z sama maska pozniej 30 min z maska i alginatami).
alginaty (algi mikronizowane) mam firmy lime, ale to akurat chyba malo
wazne, bo wszystkie dzialaja podobnie ;)
no i musze przyznac, ze efekty kuracji sa zadawalajace. w ogole uwazam, ze
ta seria to jedna z niewielu ktora w widoczny sposob pomaga na naczynia.
aha, jeszcze o peelingu. jakis czas temu pisalam, ze kupilam Idealist
Micro-D Estee Lauder i jak troche pouzywam to napisze, jak sie sprawuje.
nadal jest swietny i skora po nim jest gladka jak po zadnym innym peelingu
ale zauwazylam po ostatnim peelingowaniu zaczerwienienia na policzkach, wiec
troche drazniacy jest, niestety :( ale i tak bede go uzywac, chyba ze mi
dziure wypali ;)
heh, rozpisalam sie... chyba zaczne pisac krotsze posty i czesciej ;)
pozdrawiam
magda
|