Strona główna Grupy pl.sci.medycyna do psychiatry

Grupy

Szukaj w grupach

 

do psychiatry

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-10-14 11:19:09

Temat: do psychiatry
Od: Joanna Pol <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

dzień dobry
mam ostatnio taki dziwaczny problem
zacznę od początku może
więc mam rozwiniętą wyobraźnię i zawsze, od dzieciństwa, wyobrażałam
sobie różne rzeczy, ludzi, wydarzenia etc. prowadziłam z nimi rozmowy,
wyobrażałam sobie jakieś wspólne czynnośći, jak to dziecko. to było
bardzo żywe, ale nigdy nie weszło w sferę żadnych urojeń, nie wydawało
mi się że ich słyszę ani nic takiego (raz tylko słyszałam jakieś
dzwoneczki których nie słyszała moja siostra), aczkolwiek podczas tego
wyobrażania potrafiłam się "wyłączyć" i niewiele do mnie wtedy
docierało. teraz jestem dorosła ale jakoś mi to zostało, dużo sobie
wyobrażam, teraz bardziej ludzi i rozmowy niż konkretne zdarzenia.
normalnie mi to nie przeszkadzało, ale ostatnio jakoś mi się to
nasiliło, tak jakbym przestała to kontrolować, te "rozmowy" zdarza mi
się prowadzić na głos, zdaję sobie sprawę że to się nie dzieje
naprawdę dopiero kiedy odezwę się głośno i uświadamiam sobie że np.
idę ulicą albo siedzę sama w pokoju. Wyobrażacie sobie pewnie jakie
tojest krępujące... albo też czasem chodzę po pokoju i mamroczę pod
nosem i gestykuluję i prowadzę rozmowy w głowie chociaż jestem sama.
to jest idiotyczne, przecież z takich rzeczy się wyrasta!

to nie jest tak że ja sobie tak rekompensuję brak przyjaciół, bo mam
wielu i często wychodzę gdzieś z ludzmi, problem w tym że nawet kiedy
siedzę w knajpie czy w kinie od razu zaczynam sobie wyobrażać żę
jestem gdzieś indziej z kimś innym co odciąga moją uwagę od
RZECZYWISTOŚCI, i mam wrażenie że dużo tracę, bo zamiast cieszyć się
chwilą i poznawać ludzi ja siedzę w swojej głowie. ostatnio to się
dzieje notorycznie i niezależnie ode mnie.
to raczej nie są organiczne zaburzenia takie jakie mają czasem starsi
ludzie bo jestem bardzo młoda; nie piję więc to nie delirium; nie
ćpam.
w rodzinie: mój dziadek cierpiał na paranoję ale wyzdrowiał po lekach.
w zeszłym roku o tej samej porze leczyłam się fluoksetyną na depresję
i zaburzenia lękowe.


co to jest? zaczynam świrować? to mogą być dysocjacyjne zaburzenia
osobowości albo schizofrenia?
będę wdzięczna za odpowiedz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-10-14 18:31:31

Temat: Re: do psychiatry
Od: Makro <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Pol pisze:
> dzień dobry
> mam ostatnio taki dziwaczny problem
> zacznę od początku może
> więc mam rozwiniętą wyobraźnię i zawsze, od dzieciństwa, wyobrażałam
> sobie różne rzeczy, ludzi, wydarzenia etc. prowadziłam z nimi rozmowy,
> wyobrażałam sobie jakieś wspólne czynnośći, jak to dziecko. to było
> bardzo żywe, ale nigdy nie weszło w sferę żadnych urojeń, nie wydawało
> mi się że ich słyszę ani nic takiego (raz tylko słyszałam jakieś
> dzwoneczki których nie słyszała moja siostra), aczkolwiek podczas tego
> wyobrażania potrafiłam się "wyłączyć" i niewiele do mnie wtedy
> docierało. teraz jestem dorosła ale jakoś mi to zostało, dużo sobie
> wyobrażam, teraz bardziej ludzi i rozmowy niż konkretne zdarzenia.
> normalnie mi to nie przeszkadzało, ale ostatnio jakoś mi się to
> nasiliło, tak jakbym przestała to kontrolować, te "rozmowy" zdarza mi
> się prowadzić na głos, zdaję sobie sprawę że to się nie dzieje
> naprawdę dopiero kiedy odezwę się głośno i uświadamiam sobie że np.
> idę ulicą albo siedzę sama w pokoju. Wyobrażacie sobie pewnie jakie
> tojest krępujące... albo też czasem chodzę po pokoju i mamroczę pod
> nosem i gestykuluję i prowadzę rozmowy w głowie chociaż jestem sama.
> to jest idiotyczne, przecież z takich rzeczy się wyrasta!
>

Twój wpis jest boski ;) Naprawdę uważasz, że dobrym pomysłem jest
diagnozowanie się na grupie dyskusyjnej? Poczekaj chwilkę, to chętni
poinformują cię o stanie ciężkiej psychozy lub poważnych zaburzeń
osobowości.
Gdyby to było tak proste, czyli zdalne diagnozowanie, to każdy pewnie by
preferował stawianie diagnoz siedząc w domu, w ukochanych kapciach,
popijając sobie kawkę.


--
http://www.mam-efke.pl Portal i forum o psychiatrii
http://podaj-dalej.net.pl Podaj Dalej!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-10-14 19:07:58

Temat: Re: do psychiatry
Od: "wt" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Gdyby to było tak proste, czyli zdalne diagnozowanie, to każdy pewnie by
> preferował stawianie diagnoz siedząc w domu, w ukochanych kapciach,
> popijając sobie kawkę.
>
Mnie zastanowił ten wpis. Znaczna ilość, a może i większość wizyt, chociaż
nie wszystkie, polega na rozmowie i wypełnianiu dokumentacji. Przewiduję, że
coraz częściej do dobrej diagnozy wystarczy dobre łącze i parę dodatkowych
drobiazgów. No i najważniejsze, to odpowiednio dobrany "rozmówca"
udzielający porad. Przy okazji zastanawia mnie, co jest taką ważną
przyczyną, że w służbie zdrowia utrzymuje się, takie jakby kasty, najlepsza
pielęgniarka nigdy nie zostanie lekarzem i najgorszy lekarz nie zostanie...
W innych zawodach to w zasadzie nie obowiązuje.

Wracając do pytania. Mamy sprawę kontaktów ze specjalistami i sprawę
postępowania domowego. Z domowych sposobów często sprawdza się terapia
zajęciowa. Dobrze dobrane zajęcie potrafi wiele pomóc.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-10-14 19:27:15

Temat: Re: do psychiatry
Od: Makro <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

wt pisze:

>>
> Mnie zastanowił ten wpis. Znaczna ilość, a może i większość wizyt, chociaż
> nie wszystkie, polega na rozmowie i wypełnianiu dokumentacji. Przewiduję, że
> coraz częściej do dobrej diagnozy wystarczy dobre łącze i parę dodatkowych
> drobiazgów. No i najważniejsze, to odpowiednio dobrany "rozmówca"
> udzielający porad.

Przyznaję, że też się nad tym zastanawiałem - wiem, że istnieją miejsca
na naszym globie, gdzie się takie rzeczy praktykuje, a w psychiatrii to
rzeczywiście dość prawdopodobne jest takie rozwiązanie. Istnieją takie
trudności jak konieczność zbadania pacjenta, szczególnie jeżeli ma się
wątpliwości dotyczące np. objawów pozapiramidowych - przez Skype ni
cholerę nie da się tego zrobić.
Może rozmowa z użyciem kamery internetowej starczy do postawienia
rozpoznania, ale co dalej - wysyłanie recepty pocztą pacjentowi którego
się nigdy nie dotknęło? Staram się zachować otwartość, ale ten pomysł
jeszcze mi nie odpowiada. Za to zdalny kontakt jako coś pomocniczego?
Proszę bardzo.



Przy okazji zastanawia mnie, co jest taką ważną
> przyczyną, że w służbie zdrowia utrzymuje się, takie jakby kasty, najlepsza
> pielęgniarka nigdy nie zostanie lekarzem i najgorszy lekarz nie zostanie...
> W innych zawodach to w zasadzie nie obowiązuje.
>
>
Pewnie - sekretarka może zostać adwokatem, a woźny sędzią, konserwator
nauczycielem. Pielęgniarce nikt nie broni zostać lekarzem - niech
skończy tylko 6 lat studiów.

Makro

--
http://www.mam-efke.pl Portal i forum o psychiatrii
http://podaj-dalej.net.pl Podaj Dalej!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-10-17 20:33:08

Temat: Re: do psychiatry
Od: Jarosław Kazimierz Grzyb <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Pol" <j...@g...com> wrote in message
news:c3867cea-e020-4301-b213-2a80a53b0490@m38g2000yq
d.googlegroups.com...

> ...

Proszę przestać pić kawę. Przyjmować magnez. Objawy są niepokojące i należy
(moim zdaniem) czym prędzej skorzystać w porady specjalisty.

--
Jarosław K. Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-10-17 21:08:45

Temat: Re: do psychiatry
Od: Makro <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarosław Kazimierz Grzyb pisze:
> "Joanna Pol" <j...@g...com> wrote in message
> news:c3867cea-e020-4301-b213-2a80a53b0490@m38g2000yq
d.googlegroups.com...
>
>> ...
>
> Proszę przestać pić kawę. Przyjmować magnez. Objawy są niepokojące i
> należy (moim zdaniem) czym prędzej skorzystać w porady specjalisty.
>

Śmieszne i zabawne... i na poziomie.

Makro

--
http://www.mam-efke.pl Portal i forum o psychiatrii
http://blogozakrecie.blox.pl Blog o zakręcie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wyniki Holtera
pytanie raczej prawne ale tez zwiazane z medycyna...
coś w uchu
Imprezowy okres a proby watrobowe
Kolor moczu.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »