| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-07 00:13:41
Temat: dokopmy niemcom..."Kiedy brygadę formowano w 1940 r., większość jej członków stanowili
kłusownicy, którzy byli stosunkowo dobrym materiałem na żołnierzy. W
brygadzie panowało nawet pewne współzawodnictwo strzeleckie. Za
najlepszego uchodził ten, kto z największej odległości kładł trupem
człowieka strzałem w głowę. Mathias Schenck wspomina, że ta swoista
rywalizacja w polowaniu na ludzi przetrwała do powstania. -- Widziałem
małą dziewczynkę, która zmierzała w kierunku naszych pozycji. W pewnym
momencie jeden z dirlewangerowców podniósł broń do oka i strzelił.
Dziewczynce dosłownie rozerwało głowę. "Świetny strzał, no nie?" --
zwrócił się do mnie"
http://www.rp.pl/artykul/144823.html
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |