Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dot. aborcji

Grupy

Szukaj w grupach

 

dot. aborcji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 270


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2004-03-24 13:23:06

Temat: Re: dot. aborcji
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-03-24 13:35:32 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Piotr* skreślił te oto słowa:


> Ocenianie tego tylko przez pryzmat patrzenia z boku na dzieci obce...
> echhhhh - równie sensownie możesz próbować "zrozumieć" smak wina,
> na podstawie czyjegoś werbalnego opisu, zamiast po prostu go spróbować.

Ocenianie morderstwa tylko przez pryzmat patrzenia z boku na morderstwa
popelniane przez inne osoby... ehhh - równie sensownie możesz próbować
"zrozumieć" smak wina, na podstawie czujegoś werbalnego opisu, zamiast po
prostu go spróbować..

> Dziecko ta jak utrata dziewictwa - nie ma drogi powrotnej,
> ale ktoś już jest za, ten nie żałuje i nie ma słów,
> którymi zdołasz to wytłumaczyć komuś, kto tego nie zaznał.

Serio? Zniknąłeś osoby, które żałują, ze sie zdecydowały na dziecko.


> To trochę, jak zasada nieoznaczoności Heisenberga:
> nie zrozumiesz z boku - trzeba zaznać

No ta zasada to raczej mówi, że niemożliwe jest dokladne zmierzenie zarowno
pozycji jak i pedu czastki jednoczesnie.
To znaczy, im dokladniej okreslimy jedno tym mniej wiemy o drugim.

I przewrotnie można by to zastosowac do Twojej osoby, im dokładniej
zagłebiasz sie w 'poznaniu' posiadania dziecka tym mniej rozumiesz osoby,
które swiadomie nie chca sie decydowac na potomka.

> (samemu uwikłać się w badany proces), aby zrozumieć.

Z takim podejsciem to nauka by było na całkowicie innym poziomie niż jest
obecnie. Zeby zrozumieć najlepiej być obiektywnym, przyjąć zarówno
argumenty za, jak i przeciw, a nie kierowac sie wyłacznie własnym
doswiadczeniem.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2004-03-24 13:25:42

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

nowac <g...@N...pl> napisał(a):

> <ciach>
> Z tego postu wynika ze sie jednak boisz - a w poprzednim napisalas ze nie.
> To zmienia sens twojej wypowiedzi

To my rozmawiamy o _moich_ poglądach? Popatrz, popatrz, od Ciebie się
dowiaduję.

A merytoryczne, kolejna przenośnia: ktoś wie, że wsadzenie ręki do kupy gnoju
jest nieprzyjemne. W związku z tym nie wsadza. Czy to upoważnia kogoś do
przypuszczenia, że się tego boi?

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2004-03-24 13:25:44

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "madzia" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1hzihmj162847$.dlg@always.coca.cola...
> On Wed, 24 Mar 2004 12:56:48 +0100, Artur Czeczko wrote:
nic dodac nic ujac !!!!!!!! niestey niektorzy uwazaja ze maja monopol na
prawde, morlanosc, cnote itd. ... i jedyna w swiecie slusznosc, hermetyzacja
intelektualna?

pozdr.
Akira


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2004-03-24 13:29:07

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Piotr" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)

Jako liberał podpisuję się pod tym niemal w 100% niemal, bo:

a) podpisałbym się w 100%, gdybyśmy żyli w państwie minumum,
gdzie rzeczywiście każdy ponosi konsekwencje swoich wyborów.
Póki co żyjemy w socjalizmie, który przerzuca na barki dzieci koszta
utrzymania emerytów.
A jest zdecydowanie nie fair, aby dzieci tych,
którzy się przy ich wychowaniu trudzili musiały
mieć na barkach nie tylko swoich rodziców, ale również tych,
którzy woleli wybrać życie lekkoduchów i o posiadanie swoich
'emeryturodawców' nie zadbały.
Jest to sytuacja mniej więcej przeciwna wspomnianemu przez Ciebie 'bykowemu',
a jeszcze bardziej niesprawiedliwa.

b) Nie zakłamujmy oczywistych faktów:
-) gdy nie będzie dostatecznie wiele osób chcących mieć dzieci,
to najzwyczajniej wymrzemy (co nie oznacza,
iż opowiadam się za przymusową inseminacją -
po prostu bądźmy świadomi naturalnych konsekwencji pewnych faktów,
ale przede wszystkim martwmy się raczej o rozwiązanie problemów,
przed którymi stoimy my, a nie tych,
do których na razie nam baaaaardzo daleko,
bo gdy ewentualnie nadejdą, to ... my pewnie i tak nie będziemy mieli nic do
powiedzienia, bo od paru ładnych pokoleń będziemy już kwiatki wąchać od spodu)
-) rzeczywiście jest tak, że "jak urodzi to zrozumie" -
wspomniany przeze mnie Vitus Drescher jest etologiem,
a nie kaznodzieją - istnienie instynktu macierzyńskiego,
jak i ojcowskiego nie jest kwestią światopoglądu,
gdyż zostało już wsparte autrytetem nauk biologicznych.

Wybór - jak najbardziej wolny, ale sam ponoś konsekwencje swoich wyborów,
od czego na razie jesteśmy (niestety) dość daleko.
Rewersem prawdziwej Wolności jest Odpowiedzialność.
Niestety lewactwo pod tym szlachetnym szyldem przemyca jakąś
żałosną chimerę - pseudo wolność za cenę rzekomego zdjęcia z barków
plebsu 'tego nieznośnego jarzma odpowiedzialności'.

Pozdrawiam proliberalnie, ale antylibertyńsko
Piotr

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2004-03-24 13:32:38

Temat: Re: dot. aborcji
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-03-24 14:29:07 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Piotr* skreślił te oto słowa:


> a) podpisałbym się w 100%, gdybyśmy żyli w państwie minumum,
> gdzie rzeczywiście każdy ponosi konsekwencje swoich wyborów.
> Póki co żyjemy w socjalizmie, który przerzuca na barki dzieci koszta
> utrzymania emerytów.
> A jest zdecydowanie nie fair, aby dzieci tych,
> którzy się przy ich wychowaniu trudzili musiały
> mieć na barkach nie tylko swoich rodziców, ale również tych,
> którzy woleli wybrać życie lekkoduchów i o posiadanie swoich
> 'emeryturodawców' nie zadbały.
> Jest to sytuacja mniej więcej przeciwna wspomnianemu przez Ciebie 'bykowemu',
> a jeszcze bardziej niesprawiedliwa.

Ty tak na serio? Czy to jakis wysublimowany żart?



--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2004-03-24 13:36:10

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Artur Czeczko <a...@e...one.pl> napisał(a):

> Z obcym nadal
> nie lubi przebywać dłużej niż godzinę, a ze swoim - 24 godziny na dobę
> to nie jest problem.

I gwarantujesz, że u każdego będzie tak samo? A ile płacisz, jak się nie uda?
Np. osobom, które skończą jak niejaka Kaktusica na forum gazeta.pl?

JoP


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2004-03-24 13:41:00

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Piotr" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dnia 2004-03-24 14:29:07 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
> przyrody grupowicz *Piotr* skreślił te oto słowa:
>
>
> > a) podpisałbym się w 100%, gdybyśmy żyli w państwie minumum,
> > gdzie rzeczywiście każdy ponosi konsekwencje swoich wyborów.
> > Póki co żyjemy w socjalizmie, który przerzuca na barki dzieci koszta
> > utrzymania emerytów.
> > A jest zdecydowanie nie fair, aby dzieci tych,
> > którzy się przy ich wychowaniu trudzili musiały
> > mieć na barkach nie tylko swoich rodziców, ale również tych,
> > którzy woleli wybrać życie lekkoduchów i o posiadanie swoich
> > 'emeryturodawców' nie zadbały.
> > Jest to sytuacja mniej więcej przeciwna wspomnianemu przez
Ciebie 'bykowemu',
> > a jeszcze bardziej niesprawiedliwa.
>
> Ty tak na serio? Czy to jakis wysublimowany żart?
>

A co w tym niby jest nie na serio?
To takie dziwne, że każdy powienien ponosić konsekwencje swoich wyborów,
a nie obłudnie przerzucać koszta płacenia za te niudane na innych?
Jak ten socjalizm się niektórym w główkach zakorzenił -
świata nie mogą przez niego zobaczyć.
Chyba najprostsze kategorie sprawiedliwości i obłudy Ci się pokręciły.

Sytuacja jest dosyć prosta - albo 'rodzisz sobie' dzieci,
ktore Cię oczywiscie kosztują,
ale za to od których oczekujesz pomocy na starość,
albo 'nie rodzisz sobie' dzieci,
ergo nie wydajesz na nie pieniędzy,
ergo ... masz je na opłacenie samemu sobie emerytury.


... co oczywiście nie znaczy, że tylko z tych przyczyn sobie dziecko zrobiłem:
to jest miłość: ja chcę dla mojego syna jak najlepiej,
więc chyba i on jak najlepije dla mnie będzie chciał,
gdy się zestarzeję, a nie wyrzuci mnie pod most.

Pozdrawiam
Piotr


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2004-03-24 13:46:30

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:1hzihmj162847$.dlg@always.coca.cola...
>
> Niestety widząc takie komentarze nie potrafię się powstrzymać, mimo, że
> pisanie w takim wątku to zwyczajnie 'gra w piegi'

A ja myślę, że nie zrozumiałeś tego co napisałem.

I na dodatek założyłeś ignore... więc nie ma sensu się wysilać i
odpisywać...

Wiesz, jak wygląda dowodzenie twierdzeń w matematyce? Albo obalanie?
Joanna P. podała twierdzenie: "jeśli A, to B", a ja tylko podałem
kontrprzykład,
obalający to twierdzenie. Nie mówię, że jej się zmieni, tylko po prostu
czasem
jeśli się czegoś nie przeżyje, to się nie wie, czy się to spodoba, czy nie.

Zabawa w kropki i wychowywanie dziecka to marne porównanie.

Szanuję poglądy innych ludzi, o ile nie są to poglądy pozwalające na
zabijanie innych.
Dlaczego ja mam bardziej szanować czyjeś poglądy, niż ktoś inny ludzkie
życie?

[...]
> Każdy ma prawo decydować o sobie.

Tak. O sobie. Nie o życiu lub śmierci drugiego człowieka.

[...]
> Moim zdaniem dopóki czyjeś przekonania nie prowadzą do szkody
> wyrządzanej innej osobie (a definicja 'osoby' jest oczywiście (niestety
> albo na szczęście, zależnie od punktu widzenia) płynna i nie mam zamiaru
> dyskutować na temat tego kiedy płód ma duszę) - ręce precz.

Dlaczego uważasz, że definicja osoby jest płynna?
A może nie jest? Masz pewność, że jest?
No dobra, jeśli jest płynna, to ja zakładam, że osobą jest ktoś, kto
potrafi samodzielnie myśleć, podejmować racjonalne decyzje.
Mam prawo tak uważać? Czy daje mi to prawo do zabijania noworodków?
Kto inny przyjął, że osobą jest tylko ten, kto ma odpowiedni kolor skóry.
Czy to go uprawnia do zabijania tych, którzy mają inny kolor skóry?

> A twierdzenie Jolanty, że nie podoba jej się skakanie na gumie to właśnie
> takie twierdzenie, które nie wyrządza nikomu krzywdy.

Nie wyrządza nikomu krzywdy, ale nie wiem, czy jest prawdziwe.
Po prostu mnie Joanna nie przekonała. I mniej więcej tyle
chciałem napisać w tamtym mailu. Co Ciebie tak zbulwersowało?

[...]
> Co nie znaczy, że zawsze potrafię zachować zimną krew wobec niektórych
> poglądów i zachowań, ale to już OT.
>
> m., zakładający 'ignore' na ten wątek.

Ignore w zasadzie zakłada się na wątki, w których nie bierze się udziału.
Po prostu takie, które nie są interesujące.

Pozdrawiam,
Artur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2004-03-24 13:46:47

Temat: Re: dot. aborcji
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-03-24 14:46:30 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Artur Czeczko* skreślił te oto słowa:

> Zabawa w kropki i wychowywanie dziecka to marne porównanie.

W jaki sposób wywnioskowałeś, że to jest porównanie?

> Szanuję poglądy innych ludzi, o ile nie są to poglądy pozwalające na
> zabijanie innych.
> Dlaczego ja mam bardziej szanować czyjeś poglądy, niż ktoś inny ludzkie
> życie?

Bo musiałbys najpierw w sposób nie do obalenia wykazać, ze płód ludzki to
żywy człowiek. Zyczę powodzenia.

>[...]
>> Każdy ma prawo decydować o sobie.
>
> Tak. O sobie. Nie o życiu lub śmierci drugiego człowieka.

Niestety nie ma zgodnosci co do tego, ze płód to człowiek.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2004-03-24 13:48:55

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "nowac" <g...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

zupelnie sie nie zrozumielismy!!
ja o tym skoku...
ech - nie wazne


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czernienie paznokci
Pytanie
Incoming message
Zielone wymioty od 2 tygodni
Co to moze byc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »