Kończę sweter z Puchatki (połączonej z inna włóczką - boucle), ma to być
golf. Sweter robiłam na drutach nr 5, dzinina wychodziła dośc miękko. Mam
natomiast problem z golfem. Zrobiłam na drutach nr 4,5 wyszedł sztywny -
sprułam. Zrobiłam na drutach nr 5, wyszedł nieco bardziej miękki ale i tak
dość gryzący. A gryzącego córka nie założy. :( Pomijam fakt, ze z tak grubej
włóczki golf przypomina kołnierz ortopedyczny :(

Mam więc dylemat co dalej. Moje pomysły są takie:

1. Zrobić golf takim wzorem, który da w efekcie miekki golf - wydaje mi się
że ściagaczem zawsze golf będzie sztywny - tylko jakim wzorem?

2. Zrobić golf ściągaczem i wypłukać w płynie zmiękczającym - może to cos da
( a jak nie da?)

3. Dokupić porządnej miekkiej zachodniej włóczki i dorobić golf - tylko, ze
to będzie już trzecia włóczka w tym swetrze

Tu się moje pomysły wyczerpują. Pomóżcie co robić, bo chciałabym skończyć
ten sweter, tym bardziej, ze zapowiadają zimę, a dyrektor szkoły mojej
córki oszczędza na ogrzewaniu.

pozdrawiam
Kasia
z dylematem golfowym